3dfx.pl :: retro computers :: ogólne :: Wasza przygoda z PC

Piszcie dlaczego interesujecie się komputerami. Jak wyglądały wasze początki, od czego zaczynaliście, czy komputery to tylko i wyłącznie wasze hobby czy może też są ściśle związane z waszą pracą bądz nauką? Jak będę mieć chwilkę to się rozpiszę.

Przygoda zaczęła się od komunii i Commodore 64 z full osprzętem i BlackBoxem.
Ale to było tylko granie ale niezapomniane

Potem dość długo nic aż dostałem od brata Cyrixa jakiegoś 586@166Mhz chyba. Zarzynałem całe lato w Fallouta...
Następnie spory skok bo płyta Super Socket 7 Asusa i wstępnie procek AMD K6 233, S3 Vision868 następnie do tego K6-2 400 a później 500 i grafika TNT2 PRO od Asusa
Potem długo długo nic. Naprawdę długo. Aż do kompa klasy Duron 700 na dość wypasionej płycie MS-6777 z nForcem2 i zintegrowanym GF4MX i SoundStormem 5.1. Potem upgrade do AMD Geode 2800 i GF4Ti 4200 od Gainwarda. Przy okazji wymiana płyty na MSI na nForce400 Ultra (taka czarna na wypasie była) do tego 512 ramu Kingstona, Geode 2800 i dość niespotykane 6600GT TDH 20th Anniversary Limited 128DDR3 AGPx8 od Winfasta na 20 lecie. Miała czarny laminat. Boska była. 3D mark 2006 śmigał
Potem wszystko poszło na sprzedaż w takiej cenie kosmicznej że kupiłem sobie z lekką dopłatą Abita AN-M2, A64x2 4000, 8600GT, 2x1GB HyperX, 160GB, Nagrywarkę LG SATA a nawet XP OEM
Po przejściu Crysisa na 8600GT po dwóch miesiącach poszła na sprzedaż. Następna była 8800GS od EVGA, 4850 Asus Glaciator, 5770 Asus Glaciator, 6850 Gigabyte OC do tego zmiana na Athlona X4 3Ghz, 4GB ECC (okazyjnie) i płytka ITX, Do tego Scythe Shuriken. Szykuję się do zmiany budy pamiętającej jeszcze Geode... na coś rozmiaru ITX z możliwością wsadzenia dwuslotowej grafiki. Jest pare ciekawych. Fractal Design Core 1000, Sharkoon MS120/140 oraz nowy CoolerMaster

Ale żem gafę popełnił! Zapomniałem zupełnie o Voodoo! Pierwsze Voodoo śmigało pod Cyrixem jeszcze i z S3 Vision868 (podobno taka kombinacja z 868 powodować miała problemy jakieś ale sam osobiście żadnych nie stwierdziłem)
To był Skywell Magic 3D, pamiętam że kupiłem za 50zł ok 1999/2000 roku. Początkowo pożyczyłem kumplowi z lepszym procem Pentium 200MMX z 4 megowym VirgemDX. Jak zapewne wiecie mieliśmy opad szczęki. Później odsprzedałem tego Voodziaka temu koledze w tej samej cenie co sam kupiłem i dokładając 30zł kupiłem Voodoo2 12MB - nie pamietam za cholercię co to za model. Raczej jakiś typu Helios albo Atrend. Voodziak 2 śmigał już z AMD K6 233.

Ha! W latach osiemdziesiątych (pod koniec) udało się moim rodzicom sprawić mi C=64 do tego zodbyłem po czasie BB v.4, Pamiętam jak dziś grę Who Dares Wins oraz Licence to Kill. Potem dłuuugo wyciskaliśmy wszystkie soki z tej maszynki aż do roku 1997 kiedy to sprawiliśmy sobie Pentium 166MMX z 32 MB EDO RAM oraz grafika S3Virge 4MB. Potem Virge'a zastąpiła karta InnoVision 3DXRush i to był mój drugi kontakt z 3dfx'em (pierwszy to Motoracer u kumpla na Rush'u od Heliosa). Niedostatki wydajności P166 to jednoczesnie moje pierwsze kroki w overclockingu - okazało się, że po zwarciu dwóch pinów na płycie komputer po resecie odpala się jako P188. A potem już poszło: pierwsza karta na AGP (na Celeronie 300A@450 + 128MB SDRAM) to Permedia 2 8MB. Zastąpiona została przez niemiłosiernie się grzejącego Banshee. Potem Banshee stracil miejsce na rzecz GF256 (firmy Mint). Skok wydajności był oszałamiający. W międzyczasie procesor też wymieniłem na wrzuconego ostatnio do galerii Pentium III 533. Potem przesiadłem się na Athlona 3000+ oraz GF6600 + 1GB DDR. Następnie wymieniłem w tym zestawie kartę na GF8600 a potem procesor na Athlona X2 3800+ i dołożyłem drugi gigabajt RAM. Komputer ten został zastąpiony przez obecną moją konfigurację: C2Q 8200 (do kodowania filmików na smartphone'a) + GF 9600GSO + 8GB DDR2. Ot i koniec tej historii jak na razie.

W trakcie tych lat nie wiem ile przewinęło się przez moje ręce zestawów eksperymentalnych/retro z różnymi procesorami, kartami grafiki itd itd...

A najdziwniejsza konfiguracja na jakiej działaliście?
Ja grałem w Max Pejna na 200MMX z GF4 Ti 4200:
Płyta Super7 of koz Odlot maszyna była

W okolicach roku 1997/1998 nie pamietam dokladnie dostalem pierwszy zestaw: Celeron 300, 32 MB Ram i grafika Daytona S3 Trio 3D/2X 4MB, 4GB HDD, mialem ten zestaw dosc dlugo, rozszerzalem go do 64 a nastepnie 96 MB Ram. Jako jedyny w klasie mialem kompa wiec zawsze po lekcjach byly wycieczki zeby pograc w Wormsy, GTA albo Quake/ UT (o akceleracji OpenGL mozna bylo zapomniec )Testowalem na nim Rive TNT2 i Savage4 ale gryzy sie z plyta glowna (cos na chipsecie Alladin). Pozniej Kupilem P3-750, 256 MB Ram i GF2 MX400 na plycie glownej Asus TUSL-2, plyta obslugiwa max 512 Ramu wiec tyle jej zapakowalem dolozylem tez GF4MX a pozniej Ti 4200. Sprzedalem tego kompa kumplowi ktory ma go do dzis Obecnie posiadam moj trzeci zestaw, kupilem go 2 lata temu i co jakis czas cos rozbudowuje. Obecnie PhenomII X4 960T +2GB Ram, 640HDD i lece na zintegrowanej grafie RadeonHD 4200. Czasem puszczam na nim gierki w ktore nie moglem zagran na pierwszym lub drugim zestawie aby odkryc co kiedys przegapilem Pozdrawiam

Witam, moja przygoda z komputerami rozpoczęła się w 1992 roku, wtedy to mój ojciec zakupił Amigę 600 (Ahh ten sentyment). Kto korzystał ten wie że w tamtych czasach Amiga przerastała PCeta, gry wyglądały jakoś lepiej no i Windowsa jeszcze nie było
Amiga nie służyła nam tylko do gier ale również do „edukacji”, z czasem polubiłem się bawić w tworzenie fontów, ikonek, prezentacji demo, muzyczek i pamiętam też ze był jakiś syntezator mowy (ohhh… cóż to była za zabawa). W 1996 dorobiliśmy się drukarki (chyba pierwszej we wsi) i już w ogóle nasz dom stał się multimedialnym centrum dla kolegów.

Z PCetem zacząłem obcować dopiero w 1997 roku kiedy to kuzyn mieszkający naprzeciwko stał się posiadaczem zabójczego Pentium 166 z 32 MB ramu i karta graficzną S3 Virge Od tego momentu Amiga powoli przestawała dla mnie istnieć, natychmiast pokochałem takie tytuły jak Duke Nukem 3D, Need For Speed 2 czy Settlers 2. Ale dopiero rok później przekonałem się o prawdziwej mocy PCta kiedy to w pewien letni dzień wybrałem się na wycieczkę rowerową do kolegi z klasy który dysponował AKCELERATOREM 3D marki 3DFX!!! To była miłość od pierwszego wejrzenia… w chwili gdy zobaczyłem intro do Need For Speed 3 w wysokiej rozdzielczości w GLIDE moje oczy przeżyły graficzną rewolucję i można powiedzieć że od tego momentu wszystko się zaczęło. Potem w 1999 mój starszy brat dostał komputer na 18ste urodziny, lecz niestety był wyposażony w akcelerator ; (Nie był to super komputer na tamte lata, ale liczyło się że „swój” AMD K6 233 MHz, 64 MB Ramu, 1, 5 GB dysk i niestety pospolita karta 3S Virge DX  Potem celem już było tylko jedno – zdobyć AKCELERATOR 3D!!!

Witam! Brak ogólnego wątku do przywitań dla nowych (lub nie znalazłem takowego ) więc wpiszę się tutaj-

Lat- 28, przygoda z kompami rozpoczęła się gdzieś w 1991 roku. Mama dostała od wujka na kilka miesięcy laptopa do nauki dosa/ windowsa/ worksa i corela- potrzebowała tego do pracy. Pamiętam jak ujrzałem po raz pierwszy tę gigantyczną szafę 3-drzwiową na stole... Szara obudowa, zielono-czarny ekran i procesor 286 Wiedziałem już, że komputery będą moją główną pasją

Na początku 1993 roku sprawiliśmy sobie już pierwszego pieca- 386 dx 33 mhz, 4 mb ramu, 14 calowy monitor firmy... intel! Wolfenstein 3d, Settlersy, Doom, piękne wspomnienia...

Piecyk ten posłużył nam długo i w 1998 odszedł do krainy wiecznych łowów... Jego miejsce zajął amd k6-2 300 mhz, 64-128 mb ramu, s3 virge gx4 4 mb + Voodoo 2 12 mb i Sound Blaster 16. Ogólnie jak na tamte czasy to killer-zestaw i początek mojej gigantycznej miłości do 3dfxów. Pierwszy raz jak zobaczyłem Quake'a 2 na glide to kopara zjechała mi pod stół- nie mogłem uwierzyć w te piękne rozmyte tekstury, niemal 60-klatkową płynność i 16 bitowy kolor...

Potem już leciało- ostatni komputer od rodziców, czyli pentium 4 i geforce 2 mx 64 mb. Na 18'tkę złożyłem sobie athlona 64 2800+, 1 gm ramu ddr i geforce 6600.

W 2007 pojawił się już komputer na którym też już pracowałem i nie tylko grałem & robiłem milion innych niepotrzebnych rzeczy Intel Core 2 Quad q6600, 4 gm ramu i geforce 8800 gtx 768 mb. W 2010 - Amd Phenom 2 1055t, 4 gm ramu i geforce 470 gtx.

Obecnie moja maszynka do grania & pracy to intel i7 4790k @ 4, 5 ghz, geforce 980. Jak widać sporo tego sprzętu się przewinęło...

Oczywiście to nie jedyny komputer w moim domu obecnie- mam "fazę" na retro granie- w sypialni kolekcja konsol - psx, sega saturn, dreamcast, n64, xbox 1 (+vita, 3ds), w salonie ps4, ps3, xbxo 360.

Moją naj-najwiekszą miłością jest jednak mój retro- składak - amd k6-2 500 mhz, 64 mb ramu, riva 128 agp, diamond monster 3d 4 mb + sound blaster 16. Do tego spora kolekcja kart na pci/agp i oczywiście voodoo 1/2 Oprócz tego kompa w piwnicy na czarną godzinę/ na części/ itp. mam jeszcze w pełni działające 2 inne- pentium mmx 200 mhz i pentium 3

To tak w duuużym skrócie... Pewnie i tak nikt nie doczyta do końca Cieszę się, że odnalazłem to forum- nie wiedziałem, że odnajdę forum pełne ludzi z taką samą pasją i miłością do kręcącego się loga 3dfx

Adam.