RaNGuN wrote on 31. May 2015 at 21:24:
Nie jestem specjalistą od wybielania więc chętnie przyjmę wszelkie podpowiedzi;-) Krótki tutorial wybielania...

Wybielanie obudów (dużych powierzchni):
1. Dokładnie myjemy element, który chcemy wybielać. Preparatem, który ja stosuję do mycia jest płyn do mycia naczyń "Ludwik".
Wycieramy do sucha i odkładamy (ja odkładam na balkon i czekam, aż słońce wygrzeje) do wyschnięcia na około 30 minut - 1 godz.
<brak linka>
2. Nakładamy wybielacz.
Po wielu bojach, próbach i zniszczonym wybielaniem plastiku stosuję produkt Scandic Line Oxydant 12%
Butelka 1-litrowa, przy wprawie w stosowaniu, starczy na wybielenie nawet 4-5 kompletnych obudów do Amigi 500 (bez klawiatury)
Kupuję go u Pana - <brak linka>, który zaskoczony był zastosowaniem oferowanego przez niego preparatu

12%, gęsty preparat doskonale nadaje się do interesującego nas zadania. Polecam też wybielacz "Joanna" jednak cena jest trochę zaporowa.
Co ważne - nie stosuję żadnych domieszek/receptur składających się z Vanish`a i/lub gliceryny - wychodzą plamy i możemy nie osiągnąć zamierzonego efektu.
Do nakładania używam silikonowej łopatki do ciasta - <brak linka>
a) nakładając wybielacz pędzlem czy to z włosem syntetycznym czy naturalnym powstają smugi i nierównomierne nałożenie, które doprowadzą do takiego efektu - <brak linka> (plamy, smugi)
b) używając silikonowej łopatki do ciasta wybielacz można równomiernie rozprowadzić po powierzchni, przy tym silikon jest elastyczny i nie wchodzi w reakcję z wybielaczem (np. nie rozpuści się, nie przebarwi plastiku)
Wystawiam na działanie promieni słonecznych na około 45minut - 1, 5 godz. w zależności od natężenia ciepła oferowanego przez naszą życiodajną Gwiazdę.
<brak linka>
(Pilnujemy, żeby wybielacz nie wyschnął - jeśli zauważymy wyschnięte miejsca dokładamy wybielacza w to miejsce, jeśli jednak nie dopilnujemy tego, będziemy mieć taki efekt - <brak linka>)
Po około 45minut - 1, 5 godz. zmywam wybielacz z plastiku pod prysznicem ciepłą wodą.
3. Wynik wybielania - jedno podejście przy założeniu, że słońce nie jest za chmurką i ciągle "patrzy" na wybielany element.
<brak linka>
4. Powtórzę jeszcze raz - Trzeba uważać na to, żeby obudowa była posmarowana wybielaczem dokładnie i równomiernie, w przeciwnym wypadku możemy spodziewać się niestety efektu jak tutaj (jaśniejsze plamy): <brak linka>
P.S. Zdarza się, że wybielany element po jakimś czasie zaczyna znowu żółknąć. Znalazłem na to sposób - powtarzam w/w operację jeszcze raz po około tygodniu od pierwszego wybielania.
Wybielanie klawiszy (dużej ilości małych elementów)
1. Podobnie jak w przypadku obudowy dokładnie myjemy elementy, który chcemy wybielać w ciepłej/gorącej wodzie. Preparatem, który ja stosuję do mycia jest płyn do mycia naczyń "Ludwik".
Wycieramy do sucha i odkładamy (ja odkładam na balkon i czekam, aż słońce wygrzeje) do wyschnięcia na około 30 minut - 1 godz.
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
2. Do plastikowego naczynia/pojemnika wlewamy perhydrol 30% (do nabycia w sklepach myśliwskich - służy do wybielania kości trofeów myśliwskich). Jest to ten sam związek chemiczny co w przypadku wybielacza do obudów (12%) jednak o wyższym stężeniu (30%)
<brak linka>
Od tego momentu radzę stosować środki ostrożności w postaci gumowych lub fryzjerskich (najczęściej jednorazowych) rękawic ponieważ w przypadku kontaktu perhydrolu 30% ze skórą ten ją podrażnia/uszkadza (parzy) - <brak linka>
3. Wsypujemy umyte i suche klawisze do naczynia z perhydrolem 30% i odstawiamy na 3-4 dni w np. łazience.
WAŻNE - używamy tylko plastikowych pojemników (ja używam pojemnika z polietylenu) ponieważ perhydrol/utleniacz wchodzi w reakcję ze szkłem.
WAŻNE 2 - w odróżnieniu od wybielania obudowy, proponuję mało nasłonecznione miejsce - nadmierne nasłonecznienie powoduje powstawanie plam na klawiszach - 3-4 dni wystarczą do wybielenia klawiszy w perhydrolu 30% bez użycia słońca.
4. Po 3-4 dniach wyjmujemy klawisze z perhydrolu np. łopatką do ciasta używaną również do nakładania pasty na obudowę. Myjemy w ciepłej wodzie, suszymy i...
4. Efekt wybielania:
a) <brak linka> - u góry przed, na dole po procesie wybielania
b) <brak linka>