#0 - Tomek - 2017-12-31 12:48
Czy ktoś może mi polecić dobry i w rozsądnej cenie serwis w Warszawie, gdzie mogę wymienić spuchnięte kondensatory na płycie głïż½wnej?
#1 - sajmon - 2017-12-31 13:28
może nie polece Ci serwisu, ale moge podać ile to mniej więcej kosztuje abyś był zorientowany czy nie chcą z ciebie skóry zedrzeć.
Sam materiał na płyte wychodzi średnio 40-50 zł za dobre elektrolity low esr
Średnio za wymiane od płyty "u nas" biorą 70-100 pln
#2 - MarianX - 2017-12-31 15:08
Minimum stówka za zrobienie płyty?

Lecą wtedy wszystkie kondensatory czy uszkodzone/kluczowe?
#3 - sajmon - 2017-12-31 15:17
lepiej wymienić wszystkie
#4 - Neo - 2017-12-31 15:53
Stówę za takie proste lutowanie

Damn, niezły biznes

#5 - sajmon - 2017-12-31 16:43
zrobiłbyś to za 20 funciaków?

#6 - kazeobi - 2017-12-31 16:51
Perfekt serwis na bemowie - pamiętam, ze ktoś polecił mi kiedyś, ale ja nie korzystałem z ich usług.
#7 - Neo - 2017-12-31 18:13
sajmon wrote on 31. Dec 2017 at 16:43:
zrobiłbyś to za 20 funciaków?
Bardzo chętnie. W pracy dostaję 9 funtów za godzinę (nadgodziny +50%), a przelutować 20-40 kondensatorów zajmie mi ze 20 minut. Osobiście bym wziął dychę za taką robotę.
#8 - mitnick - 2017-12-31 19:25
Ja płaciłem po 10 zł za robocizne od płyty w mojej małej mieścinie, jak bym miał dać 50 zł za płytę to sam bym wolał przelutować
#9 - MarianX - 2017-12-31 19:41
Sajmon pisze że za robotę biorą nawet stówkę plusz koszt dobrych kondensatorów więc w tej kwocie lepiej wychodzi kupić 2-4 płyty na zapas I NAUCZYĆ SIĘ RECAPA

#10 - kazeobi - 2017-12-31 19:45
Polecam naukę na dellach p4, czasami za te 100 pln paletę się kupi

#11 - 314TeR - 2019-04-03 15:11
Wszystko zależy czy macie zwykłe luty czy już ROHS, jak te drugie, to ja mając prostą stację lutowniczą salomona wymiękam. Niestety często mam problem np z padniętym 1 kondensatorem np na kontrolerze RAID i mam wybór, albo go wyrzucić, albo wymieć jeden kondensator za 50 groszy... Do tego dochodzi wielowarstwowy laminat który jak wściekły odbiera ciepło i zwykła precyzyjną lutownicą po prostu nie da rady skutecznie tego zrobić.
No i pytanie, czy serwis bierze ryzyko na klatę jeśli uwali np płytę.
Sam chętnie bym złapał namiar na dobrego elektronika w Warszawie lub okolicach który po prostu ma doświadczenie i umie to zrobić skutecznie.
#12 - HanJammer - 2019-04-03 15:41
Jak dostarczysz płytę i kondensatory, to Ci wymienię za jakieś piwko (niedługo będę miał rozlutownicę więc ogólnie nie będzie problemu). No chyba że to elektrolity smd a nie przewlekane, to wtedy już trochę mniej chętnie ;]
#13 - 314TeR - 2019-04-03 16:26
Dzięki, będę miał na uwadze... Generalnie lutownicy używam strike amatorsko, ale nie jest mi obca. Właściwie wszystko co nie wymaga reballingu BGA czy innych już kosmicznych rzeczy staram się robić sam, ale niekiedy właśnie brak dobrego sprzętu do rozlutowania kładzie mi niektóre naprawy.
#14 - zyga64 - 2019-04-03 17:14
HanJammer wrote on 03. Apr 2019 at 15:41:
Jak dostarczysz płytę i kondensatory, to Ci wymienię za jakieś piwko (niedługo będę miał rozlutownicę więc ogólnie nie będzie problemu). No chyba że to elektrolity smd a nie przewlekane, to wtedy już trochę mniej chętnie ;] Przy kondkach SMD takie coś może być pomocne:
<brak linka>
#15 - HanJammer - 2019-04-03 18:02
zyga64 wrote on 03. Apr 2019 at 17:14:
HanJammer wrote on 03. Apr 2019 at 15:41:
Jak dostarczysz płytę i kondensatory, to Ci wymienię za jakieś piwko (niedługo będę miał rozlutownicę więc ogólnie nie będzie problemu). No chyba że to elektrolity smd a nie przewlekane, to wtedy już trochę mniej chętnie ;]
Przy kondkach SMD takie coś może być pomocne:
<brak linka> Owszem, ale trochę gardzę smd, jak tez w moich sprzętach to nie występuje (no poza chipsetami i CPU). ;]
#16 - 314TeR - 2019-04-03 19:58
zyga64 wrote on 03. Apr 2019 at 17:14:
Przy kondkach SMD takie coś może być pomocne:
<brak linka> Ciekawa koncepcja... ostatnio jak naprawiałem w domu sterownik od zmywarki to i zwykłą też dałem radę:
<brak linka>
#17 - pawelemtica - 2019-06-04 14:21
Ja jeszcze nie wymieniałem kondensatorów, choć mam 4 płyty, których nie używam, ale z czasem warto by było przysiąść do nich.
Ale zastanawia mnie inna rzecz. Ostatnio na olx w treści ogłoszenia wyczytałem, że płyta uszkodzona, nie nadaje się do użytku bo po wymianie kondensatorów pracowała jeszcze 2 lata, a teraz ugrzewa się i nie daje się uruchomić.
Czy jedno z drugim po takim okresie czasu ma coś wspólnego? Tzn. płyty nie chcę kupować tylko bardziej mnie interesuje czy wymiana kondensatorów to tylko taki czasowy zabieg jak w przypadku ps3/xbox gdzie rebaling na ogół dawał jeszcze 6 miesięcy zabawy.
#18 - zyga64 - 2019-06-04 22:58
pawelemtica wrote on 04. Jun 2019 at 14:21:
Czy jedno z drugim po takim okresie czasu ma coś wspólnego? Tzn. płyty nie chcę kupować tylko bardziej mnie interesuje czy wymiana kondensatorów to tylko taki czasowy zabieg jak w przypadku ps3/xbox gdzie rebaling na ogół dawał jeszcze 6 miesięcy zabawy. Jak kondensatory były słabej jakości mogły wyschnąć. Dobre japońskie kondensatory powinny wytrzymać lata. Poza tym warto trzymać się zasady, że jeżeli wylany jest choćby jeden kondensator w szeregu - wymieniam wszystkiego danego typu, kwestia czasu gdy kolejne będą wylewać jak purchawki.
Mogło też paść coś zupełnie innego. Nic nie jest wieczne...
#19 - RaNGuN - 2019-06-05 11:31
Niestety rozlutownica nie rozwiązuje wszystkich problemów, sprzęt za 300-400 zeta (z takim mam doświadczenia) nie daje rady z lutami/przelotkami na masie - a takie są przeważnie przy elektrolitach. Trzeba delikatnie wyciągać i kilka razy odsysać. Zabawa z pojedynczą płytą zajmuje nie 20 minut a przeważnie cały wieczór (oczywiście wymieniając wszystkie kondziory i robiąc to porządnie). Przeważnie dochodzi jeszcze jakieś czyszczenie płyty, testowanie itp. Więc nie ma się co dziwić, że jak ktoś tego nie robi hobbistycznie to za 10 zeta się roboty nie podejmie.
Do tego koszt kondensatorów (spokojnie pod 50 zeta podejdzie)...
Nie czepiajcie się "retro serwisantów", dziś gównoburza na PPA, wchodzę tu i to samo;-)
#20 - pawelemtica - 2019-06-05 21:47
A czy jest jakikolwiek sens, aby przelutować kondensatory z płyty na płytę jeśli posiada się kilka trupów, a wyglądają dobrze?
#21 - HanJammer - 2019-06-05 21:59
pawelemtica wrote on 05. Jun 2019 at 21:47:
A czy jest jakikolwiek sens, aby przelutować kondensatory z płyty na płytę jeśli posiada się kilka trupów, a wyglądają dobrze? Ze starymi kondensatorami jak z laskami - niektóre wyglądają dobrze, ale w środku są zepsute.
#22 - forteller - 2019-06-05 23:31
Ja mam inne trochę porównanie, lol. Kondensatory mają swoją żywotność określoną przez producenta. Po tym czasie, pracując w warunkach 'maksymalnych' padną. To tak jak zakładać używane amortyzatory, albo tarcze hamulcowe w samochodzie.
#23 - win98user - 2019-06-06 13:28
Jak chcecie poznać moje zdanie to powiem tak:
- Stary kondensator markowy czy nie może być nawet o lepszych parametrach niż obecne chińczyki. W narzędziowni pokazałem przyrząd dość dokładnie mierzący parametry i tym przyrządem eliminuję "zbuki"

Ja jestem "za" wymianą z wykorzystaniem "używek", tych dobrych używek.
To dotyczy sprzętu w którym sam wymieniam dla siebie elementy zepsute. Dla klienta polecam zakup nowych. Dotyczy ta sama zasada w motoryzacji. Czasem markowy z pierwszej linii jest 100 razy lepszym elementem (częścią) niż nowy zamiennik chiński, choć Chińczycy też potrafią robić dobre elementy ale to ma też swoją cenę. Czemu Bosch z niemiec działa dłużej niż zakupiony w polskiej dystrybucji? Odpowiedź prosta: użyto trochę tańszych np. przełączników robionych w tej samej fabryce chińskiej.
#24 - forteller - 2019-06-06 13:46
A jak stwierdzisz czy używka jest dobra? Widziałem mnóstwo wylanych Nihiconów, Panasów, czy innych Rubyconów. To jest element który po prostu się zużywa z czasem i niezależnie jak dobrej jakości był pierwotnie, w końcu się zużyje. Kondensatory nie są aż tak przesadnie drogie, więc nie widze uzasadnienia dla używania użwek.
#25 - HanJammer - 2019-06-06 13:56
forteller wrote on 06. Jun 2019 at 13:46:
A jak stwierdzisz czy używka jest dobra? Widziałem mnóstwo wylanych Nihiconów, Panasów, czy innych Rubyconów. To jest element który po prostu się zużywa z czasem i niezależnie jak dobrej jakości był pierwotnie, w końcu się zużyje. Kondensatory nie są aż tak przesadnie drogie, więc nie widze uzasadnienia dla używania użwek. Zgadzam się z powyższym.
#26 - win98user - 2019-06-06 14:05
Wszystko w granicach rozsądku oczywiście. Przykład: prawie nowa płyta z poważniejszym uszkodzeniem powiedzmy mechanicznym, to czy z takiej płyty nie warto użyć owych kondensatorów?
"stary" = używany, a nie zabytek
