3dfx.pl :: retro computers :: hardware pc :: Mikser do łaczenia kart dźwiękowych.

Tresci wiadomosci nie byly edytowane. Strona zostala wygenerowana maszynowo.

#0 - Batyra - 2016-09-28 21:56

Cześć,
wiem, że w jednym z wątków widziałem kawałek podobnej dyskusji - nawet pytałem - ale nie moge jej odnaleźć Sad

Chodzi o mikser do podłączenia kilku kart dźwiękowych i Rolanda SC-55MKII. Sugeruję się podobnym rozwiązaniem co Phil:

<brak linka>

Chciałbym na pewno połączyc taką trójkę:
1. AWE64
2. Gravis
3. Roland SC-55MKII

Widzę, że Phil korzysta z Phonic'a AM240 ja znalazłem AM220 w sensownej cenie... różnica głównie polega na tym że AM220 ma 6 wyjść liniowych a AM240 ma 10 wyjść liniowych...

Czy to znaczy że do 220 podłączę mniej kart? Te dwie z Rolandem na pewno bym chciał spiąć. A tak na prawdę marzy mi się spęcie 4+Roland. Czy ten z 10 wyjściami liniowymi da radę z takim połączeniem 4+Roland?

Ew. wybierałbym pomiędzy:

<brak linka>

<brak linka>

Ten drugi ma podobne parametry do AM240

Macie jakieś sugestie co do innego modelu lub wyboru pomiędzy tymi dwoma? Mój budżet to +-250zł.

Czy ktoś z Was przechodził już przez takie połączenie? Bo bardzo potrzebował bym supportu kogoś z większym doświadczeniem...

Dzięki.

#1 - Batyra - 2016-10-16 00:15

Cześć!

Dalej potrzebuje pomocy... Embarrassed

Help!

#2 - Neo - 2016-10-16 12:40

Batyra wrote on 28. Sep 2016 at 21:56:
AM220 ma 6 wyjść liniowych a AM240 ma 10 wyjść liniowych
WEJŚĆ, nie wyjść. Z tego 2 są dedykowane dla mikrofonów (nie jest to poziom line in, na tych jest znacznie większe wzmocnienie). Pozostałe 8 daje Ci 4 wejścia stereo. Na Twoim miejscu zbudował bym własny idealnie dopasowany do potrzeb kosztem poniżej 100 zł. Obwód miksera jest bardzo prosty. Dla samego łączenia sygnałów wystarczy jeden podwójny wzmacniacz operacyjny. Jak byś chciał dodać regulację tonu, to można użyć poczwórnego (regulacja ogólna dla wszystkiego na raz), albo oddzielnych na każde wejście. Mam mnóstwo chipów TL072 i TL074 na zbyciu w robocie, sam używam jednego w moim wzmacniaczu (patrz dział elektronika) i brzmi znakomicie, mimo że to nie żaden high-end. Najwięcej by kosztowały dobre potencjometry. Jedynie bajer w stylu wskaźnika wysterowania by znacznie zwiększył komplikację

#3 - Batyra - 2016-10-16 16:55

@Neo
Dzięki - choć niestety Twoja odpowiedź mi nie pomogła... Jak wydzisz jestem początkujący i wogólne nie znam się na elektronice - mylę wejście z wyjściem a Ty mi piszesz, żebym sobie zrobił sam Tongue i że czipy LT072 i cośtam cośtam Wink

Chodzi mi po prostu - po ludzku - jaki mikser w moim budżecie wybrać aby miał sensowną relację jakości do ceny i aby spełniam moje oczekiwania (połączenie kilku kart w komputerze z zewnętrznym rolandem i głośnikami)...

#4 - adalbert - 2016-10-16 17:34

Kanały w tego typu mixerach chyba najczęściej są podawane jako mono, więc do stereo dzieli się ich ilość przez 2.

Przykładowo ten Behringer pozwoli na podłączenie 5 kart dźwiękowych, ale dla piątej karty potrzebne jest użycie dwóch kanałów mikrofonowych.

<brak linka>

Ale opiszę to prościej, dla 4 kart dźwiękowych: wtedy trzeba kupić 4 kable takich jak ten <brak linka> (do zwykłych kart z minijackiem, do rolanda chyba taki <brak linka>)

i podłączamy "duże jacki" odpowiednio do line 1/2 L i R, line 2/3 L i R itd...

zaś głośniki podłączasz do wyjścia z 2x chinchami L-R out i tyle. Na pewno będzie to działało, ale być może da się znaleźć tańszy mixer, byle miał wystarczającą ilość kanałów (pamiętaj że potrzebne jest stereo).

Zaś ten Phonic, jak widzisz teraz zapewne, ma teoretycznie tylko dwa komplety wejść stereo, do których można podłączyć kartę dźwiękową: 3L/4R i 5L/6R, ale nic nie stoi na przeszkodzie podłączyć trzecią, tylko wtedy wtyczkę od lewego kanału podłączamy do wejścia nr 1 a od prawego kanału do nr 2 i ustawiamy pokrętła PAN nr 1 w lewą stronę i nr 2 w prawą stronę. Lecz więcej niż 3 kart nie podłączymy. Ten sam patent można zastosować w Behringerze dla piątej karty.

W skrócie - Behringer na pewno da radę funkcjonalnie, ale o jakości się nie wypowiem bo nie wiem. O ile nie jesteś audiofilem to i tak powinna być zadowalająca (te stare sprzęty i tak jakichś cudownych wyjść nie miały...)

//update:
<brak linka>
takie coś też by spełniło wymagane funkcje mając dużo mniejszy rozmiar, o jakości również się tu nie wypowiem, w każdym razie tańszy od poprzednich mikserów ale potrzebny jest zasilacz 9V z minusem w środku (nie ma w komplecie).

#5 - Batyra - 2016-10-16 19:22

Dzięki!