3dfx.pl :: retro computers :: hardware pc :: GODLIKE - odrestaurowanie zabytkowego pc

Witam!

Rozgrzewamy nadgarstki. Wybieramy najbardziej zgniłe banany, pomidory, arbuzy, buty, cegłówki i co tam macie pod ręką, ciskamy ile wlezie w monitor, dlatego, że jest to forum 3dfx a ja już na wstępie przedstawiam temat typu non-3dfxunderline. Usprawiedliwiam się, że pozory mylą i to nie pierwsza konfiguracja sprzętowa, którą będzie można omówić, a samo 3dfx nie działa...

PROLOG
Zawsze będziemy potrzebowali płyty głównej, procesora, zasilacza i garść ramu.
Proszę potraktować ten wątek jako poradnik.
Pozdrawiam użytkowników forum oraz Varusa i jego ładną kolekcję kart 3Dfx, Kamila Hałasa on będzie wiedział o co chodzi bo czekał na kilka tips&trics.

Dzisiejszym przedmiotem jest komputer klasy 486, czytajmy to jako fast 486 resurrection. Temat ma na celu wychwycenia często pojawiających się przy budowie starych komputerów lub ich odnawianiu problemów. Szybki pecet 486 DX4-100 jest moją obecną borykaniną, kluczem zarazem do tego co mam nad głową w oddzielnym pomieszczeniu. Mam trochę komputerów do odrestaurowania i mozolnie mi to idzie z braku czasu (Rodzina itp, jak u każdego coś na pewno jest). Ale gdy tylko mogę to włącza się we mnie to coś co stałym forumowiczom i entuzjastom komputerowym jest dobrze znane...NIEKOŃCZĄCA SIĘ PASJA
Mi osobiście się oczy świecą jak otwiera się skrzynka komputera. Taki mały bakcyl, kolekcjonerzy 3dfx mają ten sam syndrom zapewne. Do tego nie trzeba się zmuszać, nie Kamil?
Akurat przed zarejestrowaniem się tutaj mój etap rozgrywek przy retro sprzęcie komputerowym zatrzymał się na szukaniu obudowy do komputera klasy 486, którego znalazłem w lokalnych ogłoszeniach x-czasu temu. Jest to oryginalny zestaw Optimusa z ciekawym sprzętem w środku, który postanowiłem odświerzyć. Już dawno chodziła mi po głowie oryginalna obudowa systemu AT zaprojektowana przez niemieckiego projektanta wzorów przemysłowych (ang. industrial design) Luigi Colani, która wyróżnia się wykonaniem spośród powszechnie znanych i popularnych obudów komputerowych z lat 90'.
Obudowa chodziła mi po głowie, dobre co?

Podłoże historyczne:
Jakiś czas temu "polowałem" na w/w obudowę i udało mi się takową znaleźć w Katowicach (pozdrawiam Kalibra 44) za symboliczną kwotę. Właściciel już martwego ogłoszenia Krzysztof C. okazał się miłym człowiekiem. Opowiedział historię obudowy, podzielił ze mną swoją pasję grania na perkusji i skromnie powiedział, że to tylko amatorsko! Mi się podoba i Kamil, jak lubisz gitary to pewnie tobie też się spodoba!
<brak linka>
Krzysztof to równy gość, dorzucił do obudowy Highscreen 486 Colani oryginalnego Windowsa 3.11 z Vobisu, który (co ciekawe) pochodzi z oryginalnej konfiguracji sprzętowej Highscreen Colani 486 DX4-100 Mhz. Oraz myszki na COM, jedna oryginalna Highscreen i ta z instalacji Windowsa95

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

Właśnie taka konfiguracja szuka nowego mieszkania, a oryginalny sprzęt z Vobisu zaginął w pomrokach dziejów i został upgrade'owany do części klasy Pentium. Części Krzysztofa gdzieś uleciały i została obudowa, a Krzysztof jest na tyle sentymentalny, za co mu chwała, że nie wyrzucił tej obudowy i tak narodziła się legenda nad którą popracujemy drogi czytelniku. Z góry przepraszam za literówki, błędy ortograficzne i inne jak się trafią. Zatem zaczynamy!

<brak linka>

...kawa!

oraz
Pachelbel, Mozart, Beethoven, Debussy, Janacek, Bach, Handel
W moim przypadku lubię czasem posłuchać muzyki klasycznej

INTRO
Do rzeczy, system potrzebujący rozbudowy:

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

Oryginalne ogłoszenie wyszukanej na potrzeby projektu obudowy Highscreen Colani 486:

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

Jak widać brakuje zaślepki FDD, o tym za chwilę, naklejki zostały ostrożnie usunięte. Nóż do masła okrągły, gładki i nie ostry + suszarka do włosów. Naklejka Pentium MMX jest w idealnym stanie i posłuży do budowy innego komputera klasy właśnie Pentium MMX, czyli 3dfx Voodoo Graphics, GlQuake itd.

ROZDZIAŁ PIERWSZY:

Przygotowanie oraz wybielanie obudowy Colani.
Obudowa przyszła z oryginalnym zasilaczem impulsowym Highscreen 200W w idealnym stanie, tu się czułem jak rzezimieszek okradający grobowiec faraona w starożytnym Egipcie, nikogo tu przedtem nie było..odkleiłem plombę delikatnie. Po inspekcji okazało się, że jest w świetnym stanie, żadnych oznak przegrzania, kondensatory elektrolityczne jak nowe, bezpiecznik również. Przeczyściłem z kurzu PCB, wiatrak i sprawdziłem jak trzyma napięcia miernikiem, bez zarzutów.
Wykryte usterki obudowy:

-Brak zaślepki FDD.
-Klapka zakrywająca kieszenie 5.25 ma ułamane mocowania tak, że można ją wyjąć, ale nie przeszkadza to w niczym (sama nie wypada, otwiera się bez zarzutu).

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

przy rozkręcaniu obudowy do czyszczenia znalazłem jedną nóżkę od klapki to ją przykleję i przy okazji widzę jak oryginalna wygląda to z dorobieniem drugiej nie będzie najmniejszego problemu.
Napęd Teac jest z 2002 roku... wyczyszczę go i przetestuje kiedy indziej (jak będę budował komputer z epoki odpowiednich lat. Jeśli chodzi o obudowę którą nabyłem + Windowsa 3.11 to będę budował stricte system Highscreen 486-DX4-100 z roku 1994 na wysokiej klasy sprzętach + kompletne odrestaurowanie obudowy.

WYBIELANIE PLASTIKÓW:

Jak w każdym old-schoolowym kompie każde plastki kiedyś były białe, szare. Dziś są not so mellow yellow, czyli pożółkłe.
Opatentowałem własny TANI I BEZPIECZNY sposób wybielania pożółkłych plastików.
Każdy się głowi: Jak to się robi?
-A robi się to tak, na to zawsze gotowi.
GODLIKE mówi, że to proste, nie ma to nic związku z chlorem, pastą do zębów, proszkiem do prania, wodą utlenioną, sodą, rozpuszczalnikami czy Voodoo, laleczkami Voodoo czy też kartami 3dfx Interactive...
Sposób jest prosty: Joanna Multi Blond super, masecza blond system czyli rozjaśniacz do włosów 12%.
O co tu chodzi? A oto, żeby odwrócić proces który przez lata pogarszał stan plastików, dla skuteczności powinno się narazić plastiki rozrobioną maską na działanie promieni słonecznych UV, inni dodatkowo stosują folię przemysłową do pokrycia wymalowanych plastików, ja mówię - niekoniecznie.
Ja wybielam WSZYSTKIE plastiki, które mogą tylko pożółknąć. Od zaślepek FDD, paneli napędów po elementy obudowy, głośniki czy klawiatury i myszki. Preparat działa na wszystkie rodzajów plastików pożółkłych bezpiecznie i kosztuje 8zł...
Masz Amigę, Atari czy inny egzotyczny sprzęt, budzisz się w środku nocy zlany potem bo przyśnił się znów ten koszmarny pożółkły plastik. Spróbuj tego poradnika a będziesz znów mógł spać jak dziecko...
Istnieje jeszcze rozjaśniacz 16% i tego nie polecam na początek.
Sposób jest na tyle łatwy i wygodny, że można środek zostawić na plastiku do 20-30 godzin i go nie przeżre/wyżreunderline, przyjrzyjcie się zdjęciom, to jest bardzo istotne. Na obudowie jest napis Colani, wyraźny, czarny i z ostrymi krawędziami, niektóre linie mają do 1mm. Po 20godzinnym wybielaniu, napis pozostaje w nienaruszonej kondycji! Nie traktuj tego jako 20h = wybielanie plastiku. Wystarczy krótszy czas..ja poprostu nie mogłem doglądać tegro procesu wybielania na potrzeby projektu 486. NAJWAZNIEJSZE jest przesmarowywac co jakieś 3-5h wybielane plastiki, a to dla tego, że rozjaśniacz się utlenia a jak się utlenia to nie pokrywa plastiku równomiernie i po jednym smarowaniu i zmyciu po 10h np. zobaczył byś plamy (nierównomierne wybielanie) dlatego podczas czasu wybielania przesmarować sobie wybielane plastiki 2-4 razy. I upewnić się, że po każdym przesmarowaniu plastik jest dobrze pokryty rozjaśniaczem, wymago to trochę zręczności.
Najważniejsze przed wybielaniem plastików DOBRZE oczyścić je w wszelakich brudów, kurzu, silikonu, kleju brudu itd, można użyć rozpuszczalniku do klejów (ja stosuję zmywacz do paznokci swojej kochanej żony - za co mi się po głowie obrywa hehe )
Dobrze jest wyszorować plastiki pod gorącą wodą z płynem do mycia naczyć, jakiś dobry pur czy fairy, zawsze tak robie w przypadku klawiatur, rozkręcam je na części 1sze, wszystko oprócz kabli i ekektroniki londuje do wanny pod gorącą wodę, płyn do wycia naczyń i szczota duża, po wysuszeniu takowe plastiki wychodzą czyściutkie i lśniące, gotowe do wybielania...
Męczę Was? Trochę lektury na rozwinięcie tamatu:
Wszyscy się biją w głowę, cała retro subkultura jak walczyć z tym problemem.
Piszą różne receptury, gdzie trzeba chemię na "wybielający eliksir" szukać po aptekach lub online.
Czas wybielania zależy od stopnia poźółknięcia plastiku, zdarzy się, że jedna strona panelu obudowy będzie 2x bardziej pożółkła, bo komputer leżał na biurku wiele lat i słonce naświetliło jedną stronę bardziej. Nie ma problemu mówi GODLIKE, po prostu 1 proces wybielania będzie tyczył się wybielenia całkowitego wszystkich płaszczyzn, a drugi proces już tylko bardziej pożółkniętego plastiku.
IMPORTANT: Rozjaśniacz Joanna kupisz w każdym dowolnym sklepie z chemią pod swoim domem, istnieją, oczywiście inni producenci rozjaśniaczy do włosów oraz różne stopnie zagęszcenia 3% 3% 9% 12% 16% itd, ja używam 12% i jest bezpieczna, używam jej bo spełnia moje wymagania, sami zobaczcie:

<brak linka>

Na początke proszę poeksperymentujcie z pożółkniętymi plastkikami śmietnikowego pochodzenia, niepotrzebnych, uszkodzonych itd. Pamiętajcie jednak o dokładnym wyczyszczeniu plastików na próbę przed wybielaniem!

Około 20 godzin (3 razy przemalowane, bez uv).
Proces wygląda mniej więcej tak:

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

Godlike!

oooo jaa... ale żeś się rozpisał trochę czytania było

Na pewno wypróbuję twoją metodę wybielania Nie napisałeś tylko jak długo efekt takiego wybielenia się utrzymuje

VooDooMan wrote on 13. Feb 2018 at 18:19:
oooo jaa... ale żeś się rozpisał trochę czytania było

Na pewno wypróbuję twoją metodę wybielania Nie napisałeś tylko jak długo efekt takiego wybielenia się utrzymuje
Efekt, jest stały, jak on nowości, potrzebował bym około 20 lat żeby znów zaobserwować proces żółknięcia. Szczerze mówiąc nie wiem jak długo się to utrzymuje ale na pewno dłuugo, pierwsze wybielanie mam z przed 3 lat i wciąż oślepia bielą, myślę, że to świetny sposób, godny polecenia.
Zobacz jak świetnie wygląda napis po wybielaniu hehe

<brak linka>

Bez UV można też po prostu zanurzyć w ciekłym roztworze perhydrolu. Jest na alle w 5L bańkach. Ważne żeby miał temperaturę pokojową, nie zimny. Dla szybszego przebiegu procesu można podgrzać do 50 stC.

Callahan wrote on 13. Feb 2018 at 18:48:
Bez UV można też po prostu zanurzyć w ciekłym roztworze perhydrolu. Jest na alle w 5L bańkach. Ważne żeby miał temperaturę pokojową, nie zimny. Dla szybszego przebiegu procesu można podgrzać do 50 stC.

Rozjaśniacz do włosów zawiera perhydrol, jako krem dobrze 3ma się na powierzchnich wybielających. Paczka rozjaśniacza to jakieś 8pln, ile bańka 5l kosztuje to nwm, ale jak zanurzać, zalewać wybielane elementy to można trochę tego potrzebować...

W kolejnych postach przed złożeniem sprzętu:
1) metoda na rozjaśnienie obudowy zewnętrznej
2) naprawa drobnych usterek
3) odnawianie elektroniki (PCB), styków, inne tips&tricks

Godlike wrote on 13. Feb 2018 at 18:46:
VooDooMan wrote on 13. Feb 2018 at 18:19:
oooo jaa... ale żeś się rozpisał trochę czytania było

Na pewno wypróbuję twoją metodę wybielania Nie napisałeś tylko jak długo efekt takiego wybielenia się utrzymuje
Efekt, jest stały, jak on nowości, potrzebował bym około 20 lat żeby znów zaobserwować proces żółknięcia. Szczerze mówiąc nie wiem jak długo się to utrzymuje ale na pewno dłuugo, pierwsze wybielanie mam z przed 3 lat i wciąż oślepia bielą, myślę, że to świetny sposób, godny polecenia.
Zobacz jak świetnie wygląda napis po wybielaniu hehe

<brak linka>



hehe i to jest najlepsza reklama! Chyba zaraz polecę do drogerii Jestem ciekaw reakcji żony: "kupiłeś mi rozjaśniacz do włosów? " ja: "Nie, to do komutera "

VooDooMan wrote on 13. Feb 2018 at 19:11:
hehe i to jest najlepsza reklama! Chyba zaraz polecę do drogerii Jestem ciekaw reakcji żony: "kupiłeś mi rozjaśniacz do włosów? " ja: "Nie, to do komutera "

Ach te żony wyobraź sobie, że pomysł się od mojej Żanety wziął, bo to ja robię jej włosy, maluje, pasemka, balejarze i inne zobaczyłem na co stać rozjaśniacz przy robieniu blond włosów i postanowiłem spróbować na plastiku starego HP Vectra, który leży na strychu luzem

Godlike wrote on 13. Feb 2018 at 19:00:
Paczka rozjaśniacza to jakieś 8pln, ile bańka 5l kosztuje to nwm, ale jak zanurzać, zalewać wybielane elementy to można trochę tego potrzebować...

<brak linka>
Eeee coś Ty...35zł za 33%. Można rozcieńczyć... i w wanience możesz całego kompa moczyć bez obaw, że gdzieś jest za grubo kremu, a gdzieś za cienko i nie trzeba się mazać...:

Fajny i pożyteczny wątek. Choć dziwnie się czuję czytając gdy ktoś pisze o sobie w trzeciej osobie.

Widać że pasja aż bije z tych postów, I mam takie dziwne wrażenie że chyba znam tego użytkownika 😀 Patent na rozjaśnianie bardzo dobry, oby więcej takich zajawkowców 😉

Osobiście chciałbym trochę ostudzić Wasz zapał do wybielania, niestety praktyka jest taka, że zmarnuje się na to kilka wieczorów, a po 2-3 latach efekt wraca, a często po takim okresie obudowa wygląda jeszcze gorzej niż niż przed wybielaniem. Niestety wybielanie (było o tym wiele dyskusji na PPA) osłabia strukturę plastiku, więc powtarzanie tego procesu może doprowadzić do "rozpadu" wręcz w dosłownym tego słowa znaczeniu;-) Z mojego doświadczenia wynika jeszcze, że znacznie lepszy i dłuższy efekt, przy okazji o wiele łatwiejszy i bezpieczniejszy sam proces wybielania osiągamy przy użyciu specyfiku o którym pisze Callahan.

Reasumując - można się w to bawić, ale należy się liczyć z tym, że po 2-3 latach żółtaczka powróci.

Może po takim wybielaniu pomalować jakimś lakierem bezbarwnym matowym, by zabezpieczyć przed światłem i atmosferą.

Niemniej jednak ta obudowa robi wrazenie. Zwykle je kojarze z jakis zoltych polamancow z niemiec na allegro, a tu tak fajnie wyglada jak jest biala.

RaNGuN wrote on 14. Feb 2018 at 09:52:
Reasumując - można się w to bawić, ale należy się liczyć z tym, że po 2-3 latach żółtaczka powróci.


Godlike po 3 latach nie zaobserwował żółtych zmian, więc może jego metoda jest na prawdę skuteczna na dłużej Poczekajmy jeszcze z 3 i zobaczymy hehe

No ja po zastosowaniu tej metody na części plastików to już po roku zaobserwowałem powrót do pierwotnej żółtaczki;-)

Na pewno prędkość powrotu żółtaczki to sprawa indywidualna - zależy od plastiku, poprawności przeprowadzenia procesu wybielania i późniejszczego przechowywania (wbrew pozorom np. przechowywanie sprzętów po wybielaniu w zamkniętych pudełkach bez dostępu światła... znacznie przyspiesza powrót żółtaczki;-)) . Nie mniej jednak metoda jest powszechnie znana, opisana i stosowana - i nie jest żadną tajemnicą, że efekt żółtaczki ZAWSZE wraca po kilku latach, co najwyżej można próbować go spowolnić - np. jest sposób polegający na smarowaniu wazeliną plastiku po wybielaniu - blokuje to dostęp tlenu.

no to zostaje przy czarnym obudowach zostawać będzie pewne, że koloru nie zmieni

RaNGuN wrote on 14. Feb 2018 at 09:52:
Osobiście chciałbym trochę ostudzić Wasz zapał do wybielania, niestety praktyka jest taka, że zmarnuje się na to kilka wieczorów, a po 2-3 latach efekt wraca, a często po takim okresie obudowa wygląda jeszcze gorzej niż niż przed wybielaniem. Niestety wybielanie (było o tym wiele dyskusji na PPA) osłabia strukturę plastiku, więc powtarzanie tego procesu może doprowadzić do "rozpadu" wręcz w dosłownym tego słowa znaczeniu;-) Z mojego doświadczenia wynika jeszcze, że znacznie lepszy i dłuższy efekt, przy okazji o wiele łatwiejszy i bezpieczniejszy sam proces wybielania osiągamy przy użyciu specyfiku o którym pisze Callahan.

Reasumując - można się w to bawić, ale należy się liczyć z tym, że po 2-3 latach żółtaczka powróci.
Doceniam Twoje naprawy nad Voodoo3. Jeśli chodzi o wybielanie to w rozjaśniaczu jest perhydrol czyli ten sam związek, który opisywał Callahan w 5l bańce za 40pln, którą można rozcieńczyć, jeśli ktoś ma 10 komputerów do wybielenia to może tego spróbować. Jednak większość będzie posiadała swój ulubiony sprzęt lub ich kilka, po perhydrolu skóra bieleje. Podczas procesu wybielania uwalnia się gaz, trzymać to z dala od sypialni lepiej. Po 3 latach mam plastik, który wygląda jak wybielany wczoraj, nie uważam, że proces wraca. Powłokę można zabezpieczyć lakierem strukturalnym do plastiku lub innym środkiem do konserwacji. Tego nie testowałem gdyż obecna praca przy odświerzaniu zabytkowych komputerów mnie naprawdę zadowala i zachęcam użytkowników do spróbowania choćby na nieprzydatnym plastkiu...uważam, że to o wiele lepsze niż patrzyć się na zaniedbany przez czas i żółty jak ser przód komputera w którym u nas entuzjastów pewnie siedzi high-endowa konfiguracja sprzętowa. Pozdrawiam

Jaghoose wrote on 14. Feb 2018 at 06:44:
Widać że pasja aż bije z tych postów, I mam takie dziwne wrażenie że chyba znam tego użytkownika 😀 Patent na rozjaśnianie bardzo dobry, oby więcej takich zajawkowców 😉
Cześ Kuba mam nadzieję, że Voodoo5 5500 ode mnie sprawuję się dobrze
Zachęcam do śledzenia wątku oraz kolejnych.
Idealny jest ten Twój kwartet GeForce 2, jak ramiona Gwiazdy Polarnej. Pozdrawiam

Ja osobiście nie sprawdzałem jeszcze żadnej z metod, obie (Callahana i Godlike'a) zdają mieć swoje plusy i minusy jednak mnie osobiście bardziej przekonuje sposób z wybielaczem Godlike (no i w tym przypadku widziałem rezultaty). Rzeczywiście do hurtowego wybielania kilku kompów specyfik Callahana byłby praktyczniejszy, ale jakbym chciał zrobić tylko jednego kompa (bez konieczności rozbierania go) to wybrałbym sposób Godlike'a Co reszta o tym myśli?

VooDooMan wrote on 14. Feb 2018 at 20:26:
jakbym chciał zrobić tylko jednego kompa (bez konieczności rozbierania go)
Panel trzeba zdemontować koniecznie i rozebrać a potem odtłuścić (stąd to mycie płynem do naczyń). Myć zmywaczem do paznokci/acetonem nie radzę, można rozpuścić plastiki i zniszczyć fakturę. Chodzi o to by potem zastosowany wybielacz (czy to w kremie czy płynnny prehydrol) działał na całej powierzchni równomiernie.

eee tam bawić się w jakieś rozbieranie zakleiłbym taśmą malarską to co miałby być nie ruszone rozjaśniaczem

W metodzie moczenia odpada element nierównomiernego rozprowadzenia perhydrolu.
Wszystko jest zanurzone w płynie i każdy element jest idealnie potraktowany. Bez świecenia UV. Nawet w temperaturze pokojowej.
Rozcieńczanie jest niepotrzebne, widziałem instruktaże na yt gdzie używano bardziej stężonego h₂o₂.
Wkładasz element do wanienki i zostawiasz nawet na dobę...

Polecam np. ten wątek, nie będę się powtarzał

<brak linka>

"lekarz_med" bucem jest;-), ale wie co mówi, pewnie nie tylko w tym przypadku;-)

Oczywiście info o wybielaniu jest znacznie więcej.

Ja tylko chcę zaznaczyć, poinformować tych którzy mają mniejsze doświadczenie z wybielaniem, że efekt NIGDY nie jest trwały i żółtaczka ZAWSZE wraca - warto to mieć na uwadze i tyle. Oczywiście sprzęt po wybielaniu prawie zawsze wygląda lepiej (o tym zaraz), chodzi tylko o to żeby się nie rozczarować tym, że po 1, 2, 5 latach wróci do pierwotnego stanu, a często nawet do gorszego.

@Callahan - 100% racji. Zdecydowanie odradzam krem - wymaga dużo więcej uwagi, ostrożności i jest dużo większe ryzyko powstania przebarwień / nierównego wybielenia. Testowałem różne metody, co najmniej 3 producentów kremów, stężenia 9, 12, 15, 18, z folią, bez folii, na słońcu, w cieniu - zawsze to samo - metoda do dupy i tyle;-)

Pomijając oczywiste zalety moczenia (przede wszystkim mniejsze ryzyko przebarwień i dużo mniej pierdzielenia się z tym) wygląda na to, że efekt wybielania po moczeniu utrzymuje się trochę dłużej.

Najlepiej kupić czarnego dziada!

PODSUMOWANIE WYBIELANIA

Witam forumowiczów. Po krótszej przerwie wracamy do kontynuacji nad odrestaurowaniem zabytkowego PC.

konku wrote on 14. Feb 2018 at 20:33:
VooDooMan wrote on 14. Feb 2018 at 20:26:
jakbym chciał zrobić tylko jednego kompa (bez konieczności rozbierania go)
Panel trzeba zdemontować koniecznie i rozebrać a potem odtłuścić (stąd to mycie płynem do naczyń). Myć zmywaczem do paznokci/acetonem nie radzę, można rozpuścić plastiki i zniszczyć fakturę. Chodzi o to by potem zastosowany wybielacz (czy to w kremie czy płynnny prehydrol) działał na całej powierzchni równomiernie.
konku ma rację, żeby dobrze wybielić trzeba rozebrać komputer, pozyskać plastiki same. Zdemontować co tylko się da. W ciepłej wodzie z płynem wyszorować gąbką, pędzlem/szczotką (klawiatury i inne trudno dostępne miejsca - tył obudowy).
konku wrote on 14. Feb 2018 at 20:33:
Myć zmywaczem do paznokci/acetonem nie radzę
Zgadza się, jakie kolwiek rozpuszczalniki uszkadzają plastki, ja używam tego symbolicznie, bez szorowania. Na waciku podotykać miejsce z klejem czy taśmą, która nie chce zejść, żeby zmiękczyć klej jedynie, bez bezpośredniego kontaktu z plastkikiem, szorowanie itd. Zabieg trwa kilka minut, żeby usunąć jedynie klej. Nie promuję tego, napisałem tylko jak poradziłem soie z usunięciem kleju po naklejce, zrobiłem to na tyle delikatnie, że spełniło to swoją funkcję a plastik został przygotowany do wybielania. Z pewnością istnieją lepsze środki do usówania tego co po umyciu plastików z płynem do naczyń i ciepłą wodą nie zeszło, na przykład GOO GONE, który jest bezpieczny dla plastików.
<brak linka>
Nie umiałem jeszcze dobrze wybielać (a zaczynałem od kremu, nie od roztworu) i widać, że zaślepka 5'25 jest niedokładnie wybielona, obok komputer który wyglądał własnie jak ten co wybieliłem dla porównania. Jedno jest pewne, ktoś z chłopaków tutaj napisał, że to nie promienie UV mają wpływ na proces wybielania, tylko właśnie ciepło...
nie musisz czekać do wiosny czy do lata, żeby sobie wystawić plastiki na zewnątrz, doglądać itd, nie potrzebujesz kupować drogich lamp UV, by przyśpieszyć proces. Wystarczy ogrzany dom i niezależnie od pory roku z powodzeniem wybielisz dokładnie jak chcesz. Z chęcią uruchomił bym kanał na youtube bo mam z 15 komputerów na full wypasie od 286 do pentium 4 ale nie mam dobrej kamery, tylko w telefonie
póki co można zobaczyć czyjeś inne filmy, że wybielanie jest skuteczne
<brak linka>
Apple IIc Restoration and video jack repair
<brak linka>
Zobaczcie odnowienie commodore u 8-bit compaq guy, przed i po jest diametralne różnica! bez dwóch zdań! i u mnie dzieje się to samo, robię to bo widzę różnicę, sprzęt jest odnowiony/naprawiony i zakonserwowany. Tylko gdy stary komputer nabiera świeżości od nowa można się przenieść w czasie do tamtych lat, bo jaki jest sens trzymać za piecem zeskrzypiałego gniota który się starzał aż do dziś, równie dobrze można sobie zainstalować dosboxa, inny emulator na nowym sprzęcie czy pojąć się profanacji oldschoolowego gamingu w inny sposób.
GODLIKE to robi inaczej, dla mnie świerzy, stary system to jest teleportacja
Wystarczy spojrzeć sobie przed i po, że jest bez porównania! A Ci, którzy piszą w tym temacie rzeczy typu: wybielanie jest złe, uszkodzisz komputer, przebarwienia, będzie jeszcze bardziej żółty itd. Zapraszam do założenia własnego wątku i dzielenia swoich spostrzeżeń oraz doświadczeń z innymi, ja natomiast zachęcam do eksperymentowania choćby na niepotrzebnych pożółkłych plastikach, bo to po prostu działa. Nie wykluczam, że to jest śliski temat, bo istnieją różne wyroby chemiczne zawierające perhydrol oraz różne rodzaje plastików...dlatego też jedni mogą mieć przykre doświadczenia z wybielaniem, drudzy nie. Z pewnością kiedyś spróbuję wybielania w płynnym perhydrolu w podniesionej temperaturze ~50°C i poprawianiu kremem już tylko najbardziej pożółkłych miejsc na koniec.
Zachęcam do podejrzenia Adventures in Retrobrite - New techniques for restoring yellowed plastic!
<brak linka>

Kolejna istotna sprawa

Zabezpieczenie plastiku, wydaje się być również ciekawym pomysłem niosącym wiele korzyści ze sobą. Disclaimer.
Nie wybielam wystarczająco wiele lat, żeby zobaczyć jak trwałe wybielanie jest. Ale domyślam się, że wybielony plastik, wciąż jest tym samym plastikiem, który może pożółknąć jak ten od nowości. Dlatego też ograniczenie dostępu tlenu, który wraz ze światłem wchodzi w reakcję z plastikiem, jest ostatnim krokiem do wieloletniego odnawiania pożółkłych plastików. Wybiorę się kiedyś do mieszalni i podpytam chłopaków co w tym przypadku skutecznie zabezpieczy bezbarwnie plastik. Różne środki można spotkać:
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
Może bezbarwnym PPG czy akrylem zdało by egzamin.

Kończenie sekcji wybielania - wybielanie zewnętrznej pokrywy.

Jakiś czas temu przy pracach domowych spadła kropla cilitu kamień i rdza (gel) na "białą", metalową pokrywe starego komputera, po wytarciu jej zauważyłem, że obudowa w tym miejscu już nie jest taka jak przedtem, jest jaśniejsza, a obudowa była czysta, żeby nie zwalić na brud. Od tamtej prory jest to mój patent do odświerzania zewnętrznych niegdyś białych obudów komputera, tylko z górnej strony. W sklepie już nie dostałem cylitu kamień i rdza w żelu od którego się to wszystko wzieło, tylko ten w płynie. Przelałem do czystej butelki ze sprayem i przez 2, 5h co jakieś czas psiknełem na obudowę żeby była ciągle mokra w cilicie.

przed

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
słabo widac po zdjęciach, nie mam zbyt dobrej kamery...

mycie

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
często myję tak klawiatury, usówam elektronikę i całą klawiaturę można wyszorować śmiało szczotką

rozjaśnianie

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
co jakiś czas narzuciłem mgiełkę, żeby pokrywa była mokra z góry, akurat trwało to 2, 5h.

po zabiegu

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
nie wiem czy to tak dobrze widać po zdjęciach, słaba kamera i to już nie taki efekt jak na żywo na pewno

obudowa i panel stanowią już jedną całość...

<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>
<brak linka>

...z wyjątkiem zaślepki FDD, dlaczego? dlatego, że obudowę dostałem bez niej..ta pochodzi z allegro i z całkiem innego systemu. jest z ciemniejszego plastiku zrobiona oraz NIE PASUJE. Jest wygięta bardziej niż obudowa i trochę od niej odstaje. Ale to już do usunięcia w kolejnym poście. Wybielanie zakończone. Jedynie rozważę położenie bezbarwnej powłoki oraz zaślepka zostanie jeszcze raz wybielona, jeśli zbyt mocno będzie kontrastować z resztą to przemaluje ją na taki odcień co obudowa a potem położę jeszcze bezbarwną powłokę.

<brak linka>

Może cos z tego Ci się przyda?

kazeobi wrote on 25. Feb 2018 at 22:09:
<brak linka>

Może cos z tego Ci się przyda?

Dziękuję za sugestię, ale niestety nie ma tu nic co mogło by mnie poratować. Widzę, że i tu zaślepka FDD jest też bardziej żółta niż reszta, tak jak i u mnie Poza tym nie ma klapki na napędy 5'25", a taka przydała by mi się cała. Tą którą mam ma połamane nóżki i nada się do naprawy, być może dziś nad tym popracuję, bo jedną oderwaną nóżkę znalazłem w obudowie i wiem już jak wygląda, przykleję ją super glue najprawdopodobniej bo jest mocny, a na drugą stronę dorobię na bazie tej znalezionej. Reszta jest w porządku. To jest Twoja obudowa? Nie wiesz CD-ROM z którego roku jest i czy zaślepka pochodzi z tego systemu i pasuje dobrze do obudowy? Pozdrawiam,
Godlike!

Nie, to nie moja obudowa, tylko znalezisko na Allegro.

kazeobi wrote on 27. Feb 2018 at 16:04:
Nie, to nie moja obudowa, tylko znalezisko na Allegro.
Jeszcze raz dzięki za zaangażowanie
Zapraszam dziś wieczorem na nowy wpis

Czołem! Po krótkiej przerwie pora na kolejny wpis, była chwila ciszy gdyż niektóre sprawy wydłużyły pracę nad projektem. Mianowicie dobór lakieru, moja praca normalna (mało wolnego ostatnio) i to, że czekam na wypłatę. Bo muszę kupić lakier oraz perhydrol w płynie o większym stężeniu niż rozjaśniacz fryzjerski, a ten po to by przy wyższej temperaturze porządnie wybielić zaślepkę FDD, o której pisałem, że pochodzi z innego zestawu i jest o delikatnie o ciemniejszym odcieniu. Chcę ją tak wybielić, żeby pasowała do zestawu, żeby kolor stanowił całość. Informuję, że ten system jest stricte z 1994 jeśli chodzi o podzespoły.
Projekt System Shock 486 build , tribute dla wyjątkowej gry stworzonej przez Looking Glass Technologies i wydanej w rok po premierze genialnego Doom od Id Software. Mam System Shock'a wydanego w polsce, nie oryginał w dużym kartonie tylko reedycję już w dvd case na płycie CD.

<brak linka>

<brak linka>

<brak linka>

Za kilka dni wypłata a tymczasem przedsmak tego co 486 otrzyma. Konfikuracja sprzętowa nie jest zamknięta! Oryginalny zestaw to jedynie baza.
Płyta Intel oraz procesor Intel zostają.
Całość usprawni 4PLeX Sound Chaser Multimedia Upgrade Kit!
W skład, którego wchodzi:
- Plextor PX43CH SCSI
- Arowana AT-120
- Creative Sound Blaster AWE32 CT3900

<brak linka>

<brak linka>

<brak linka>

Plastiki na głośnikach i przód napędu też będą wybielone. W głośnikach zostaną wymienione przewody na lepszy kabel audio z racji tego, że już coś przerywa to je wymienię, łącznie z końcówkami.

to były dopiero czasy! gdzie królował dźwięk z Sound Canvas od Rolanda na przykład.

<brak linka>

Batyra pewnie będzie wiedział o co chodzi. To dźwiękowa strona projektu więc też dla siebie coś znajdzie oczywiście.

Rozważę jeszcze montaż karty TV oraz sieciowej, ale to poboczny temat.

<brak linka>

<brak linka>

Ładnie dajesz kolego Dobrze się to czyta. Ja ostatnio po nocach siedzę nad retro kompami. Później rano ciągle niewyspany

Ładnie wyszło to wybielanie. Kupiłem perhydrol i będę testował. Chce to trochę rozcieńczyć w jakimś większym pojemniku. Wlać powiedzmy 1:1 woda - perhydrol w to włożę przód obudowy, zaślepki itd. i zobaczę co z tego wyjdzie.

Godlike wrote on 27. Feb 2018 at 21:18:
Batyra pewnie będzie wiedział o co chodzi. To dźwiękowa strona projektu więc też dla siebie coś znajdzie oczywiście.

Rozważę jeszcze montaż karty TV oraz sieciowej, ale to poboczny temat.


Świetny ten AWE! hehe... powiem wprost - po prostu potrzebujesz to tego AWE WaveBlastera od creativea żeby był taki high-end bundle od creative'a z tamtych czasów... Lub jakiegoś innego DB - pewnie coś masz?

Konkretny projekt się szykuje

No i jak tam postęp prac? Coś do przodu?

Podoba mi się ten model Creative Sound Blaster AWE32 CT3900
Czy to jest już najlepszy model AWE32 od Creative?

Bosman wrote on 12. Sep 2018 at 21:43:
Podoba mi się ten model Creative Sound Blaster AWE32 CT3900
Czy to jest już najlepszy model AWE32 od Creative?

Z serii AWE32 były cztery "Topowe" modele. Wszystkie charakteryzowały się długością, slotami na ram i co najwarzniejsze (nie miały tego inne SB32 czy AWE32) złączem wavetable do kart córek.

Modele te można podzielić na dwie grupy: nonPnP i PnP (czyli te gdzie zasoby ustawiało się zworkami i te gdzie robiło się to softwareowo).

Z tych pierwszych dwóch były CT2760 i CT3900 z tych drugich (PnP) CT3980 i CT3990.

Najlepsze parametry (choć to sprawa dla na prawdę wrażliwego ucha) ma ponoć CT3980 - ale jest to karta PnP. Ogólnie mówi się, że karty nonPnP są lepsze bo mamy lepszą bo sprzętową kontrolę nad zasobami i jest przy nich dużo mniej problemów. Więc potem jest 3900, potem 2760 (która wg mnie ma najfajniejsze brzmienie) i na końcu 3990 - która chronologicznie była ostatnią z nich ale nie przekładało się to na jakość lecz raczej na nowe możliwości "oszczędzenia"...

Tak czy inaczej, jesli masz którąkolwiek z powyższych możesz być spokojny, ze to jedna z najlepszych i najuniwersalniejszych kart dla DOS.

Ok dzięki za obszerne info bo szukam coś o dobrym brzmieniu pod dosa

Ja najbardziej lubie CT3670... czyli AWE64 w ciuszkach AWE32.

Batyra wrote on 12. Sep 2018 at 22:22:
najwarzniejsze

Z barwniakiem na forum pisać "smerf warzniak" to juz wykroczenie nawet

Ojtam ojtam

Jakby komuś było mało 5 litrów to są i <brak linka>

No to już jest spam...