3dfx.pl :: retro computers :: hardware pc :: Fotografowanie retro sprzętu

Już dziś kumpel przyniósł mi Canon EOS 40D i obiektyw 50mm Canona... teraz kombinuje mi oświetlenie... Nic jakiegoś niesamowitego ale pamiętajmy, że to tylko i wyłącznie do jednego rodzaju zdjęć w jednym miejscu, montowane "na stałe"... Fotki zrobię raz wszystkiego powtórzę fotki do całej strony a potem kilka razy w miesiącu nowych nabytków... tyle - więc nie będę się bawił w nic udziwnionego. Hasselblada i Leicę odpuszczam na razie

Batyra wrote on 02. Apr 2019 at 10:13:
eeetam… przecież to kolejny kosmiczny projekt Caspera - tego, który robił voodoo 5 9000 …

A tak przy okazji to to nie był fake? W sensie atrapa? Na Ebau widziałem v6000 ktore było tylko atrapa z niektorymi oryginalnymi czesciami i w opisie widniało ze była stworzona na potzreby filmiku na ktorym było miedzy innymi to v9000

No i tez zaciekawiony czekam na aż strone odświeżysz

Batyra wrote on 02. Apr 2019 at 18:17:
Już dziś kumpel przyniósł mi Canon EOS 40D i obiektyw 50mm Canona...

Najważniejsze jest szkiełko. Jak jest dobre, to i efekty będą super. Będziesz budował komorę bezcieniową?

50 ki sa spoko do tego typu zdjec, pytanie tylko jakie swiatlo
Batyra wrote on 02. Apr 2019 at 18:17:
tylko i wyłącznie do jednego rodzaju zdjęć w jednym miejscu, montowane "na stałe"

mialem ci ja kiedys nikona umieszczonego na stale z setupem do jednego rodzaju zdjec wygodniejszy w uzzyciu bylby chyba stol bezcieniowy i blyski

Wszystko zależy co chce uzyskać, duże światło przy fotografii sprzętu może przeszkadzać. Przy f1.8 będzie bardzo duży efekt bokeh i może ona paradoksalnie przeszkadzać niż pomagać, ponieważ cały fotografowany obiekt będzie ostry tylko w wybranym punkcie. Do tego dochodzą aberracje chromatyczne, czy efekt "poduszki" i inne zniekształcenia mocno widoczne przy f1.8, a które znikają przy ~f2.8. Także f1.8 fajne do fotografii portretowej, ale w fotografii technicznej czasami może przeszkadzać.

maly otwor i diy softboxy fajnie sie sprawdzaja przy produktowce, no i lecisz tasmowo jak masz duzo rzeczy do sfotografowania na bialym tle
zreszta bokeh i duzy otwor to bardziej na ludzi i jakies fajne tlo
ta punktowa ostrosc sie przydawala jak sie chcialo jednolite tlo uzyskac, zwlaszcza czarne
ja tam glownie w makro i drobnych blyszczacych przedmiotach siedzialem, wieksze rzeczy raczej okazyjnie (no i hurtem wiec setup poskladany zeby sie za bardzo nie meczyc i nie kombinowac z obrobka

Dużą dziurka ma też sens jak się fotografuje w kiepskich warunkach oświetleniowych, ale tu raczej nie będzie to miało miejsca.

Zdjęcia sprzętu też fajnie można robić na dużej dziurce, odpowiednio ustawiając kompozycję można skupić uwagę widza na elemencie jaki chcemy pokazać, a to co nieistotne można rozmyć poprzez właściwe ustawienie przesłony.

Cholera... trudne pytania zadajecie.

- zdjęcia będę robił na powierzchni około 100x50 cm
- podłoże i trzy ścianki obłożone moją ulubioną czarną pianką
- będą 4 źródła światła ciągłego (kolega mi dobierze żarówki foto)
- aparat będzie na stałe przymocowany na mocowaniu wystającym ze ściany - oczywiście na odpowiedniej wysokości.
- zależy mi na "zawsze stałych" ustawieniach aparatu i oświetlenia aby fotki zrobione dziś i za pół roku były identyczne. Poza tym dzięki temu będę mógł sobie przygotować odpowiednie akcje do obróbki jak kadrowanie, punkt bieli, ew. korekcja geometrii itp itd.
- jak sobie zrobię tak 100 zdjęć będę mógł sobie zrobić sekwencję wsadową z wybraną akcją i gotowe.

Nie jestem fotografem więc wszystko skonfiguruje mi kolega. Zamontuje się oświetlenie i aparat na stałe i potem oczywiście fotki od razu do komputera żeby nie klikać guzika - więc i czas naświetlania nie będzie stanowić większego problemu.

EDIT:
tak MEGA schematycznie będzie to wyglądało tak

Tylko nie wiem czy w tym układzie nie będziesz robił sobie poczwórnych cieni - coś jak efekt cieni piłkarzy biegających po stadionie gdzie były 4-ry wielkie wierze oświetleniowe w rogach. Tak samo boczne ścianki będą Ci przeszkadzały w dostępnie do sprzętu a nic nie wnoszą zupełnie, ich widać nie będzie.

EOS 40D, nie ma też odchylanego ekranu, więc jego obsługa będzie bardzo uciążliwa, no chyba, że uda Ci się połączyć aparat po USB i np sterować nim z komputera. Od razu mi się nasuwają nasypujące przemyślenia:

- ustawienie ostrości - Musisz mimo wszystko ustawiać ostrość za każdym razie przy każdym fotografowanym obiekcie osobno, ponieważ będą się różnić wysokością, przez wizjer będzie ciężko, autofocus jest tam dość stary, a ten aparat nie wiem czym ma Live View. Tu paradoksalnie najtańsza nowa puszka w postaci np Canona 200D - która ma odchylany ekran i rewelacyjny tryb live view z Dula Pixel, pozwoliła by Ci robić zdjęcie po prostu klikając w ekran, po prostu wskazujesz punkt w którym ma aparat ustawić ostrość i strzelasz fotę dotykając ekranu. Dual Pixel w 200D to ten sam co w praktycznie najdroższych lustrzankach Cananona, więc ustawienie ostrości będzie wygodne, szybkie i celne.
- Musiałbyś zblokować go w ręcznym ustawieniu balansu bieli, tylko, że z czasem lampy będą miały drift, oświetlenie w pomieszczeniu też delikatnie się zmieni i kolorystyka zdjęć będzie czy chcesz czy nie różnić, aby to zminimalizować musisz mieć jakiś wzornik szarości do ustawienia balansu bieli.
- Opcjonalnie polecam X-Rite ColorChecker Passport Photo (obecnie w promocji, dorzucają program graficzny Affinity Photo). Tym ustrojstwem możesz "skalibrować" sesję fotograficzną. Pierwsze zdjęcie strzelasz wzorcowi bieli - ustawiasz na niego aparat. Resztę nastaw blokujesz w manualu, powiedzmy poza ostrością jeśli trzeba coś skompensować. Następnie robisz zdjęcie wzornikowi kolorów, który posłuży do skompensowania różnic kolorystycznych aparatu, oświetlenia itp itd - efekt - perfekcyjnie idealnie odwzorowane zdjęcie. Nie dość, że te sama kolorystyka, to każde zdjęcie będzie idealne.

Natomiast do zdjęć zastanów się nad komorą (namiotem) bezcieniowym, poszukaj w google jak wygląda. Firma którą obsługuję, a rabi zdjęcia produktów np na opakowania znanych marek, jakieś marchewki, groszki czy inne tego typu, właśnie używają takiego namiotu bezcieniowego.

Batyra wrote on 02. Apr 2019 at 22:20:
tak MEGA schematycznie będzie to wyglądało tak

podnioslbym fotografowany przedmiot od tla troche, przy zabawie z glebia ostrosci - wiekszej dziurze- bedzie troche mniej ostre i fotografowany przedmiot bedzie sie bardziej odcinal
@314TeR
autofocus powinien na spokojnie dac rade przy zdjeciach elektroniki, to nie makro ze na ulamki milimetra musisz ostrzyc
dla wygody (o ile nie da rady sterowac Eosem z kompa) - spust na kablu
314TeR wrote on 02. Apr 2019 at 23:47:
- Musiałbyś zblokować go w ręcznym ustawieniu balansu bieli, tylko, że z czasem lampy będą miały drift, oświetlenie w pomieszczeniu też delikatnie się zmieni i kolorystyka zdjęć będzie czy chcesz czy nie różnić, aby to zminimalizować musisz mieć jakiś wzornik szarości do ustawienia balansu bieli.
w zasadzie sprawdza sie cokolwiek szarego rownomiernie oswietlonego - byle zawsze to samo bylo ;p mialem kiedys jakas szara plastykowa plytke, po ustawieniu - do koperty i niech czeka na nastepne uzycie
ustawienia najlepiej na manual i se na kartce zapisac jakie zeby zachowac powtarzalnosc

314TeR wrote on 02. Apr 2019 at 23:47:
Natomiast do zdjęć zastanów się nad komorą (namiotem) bezcieniowym, poszukaj w google jak wygląda. Firma którą obsługuję, a rabi zdjęcia produktów np na opakowania znanych marek, jakieś marchewki, groszki czy inne tego typu, właśnie używają takiego namiotu bezcieniowego.

mocniejsze swiatlo by musialo byc (jak maja byc zarowki) jechalem kiedys na halogenach 500W i koszu na pranie z ikei, nie polecam (goraco, zre prad...) przy namiocie lepiej blyski

314TeR wrote on 02. Apr 2019 at 23:47:
Tylko nie wiem czy w tym układzie nie będziesz robił sobie poczwórnych cieni

jak bedzie ostre swiatlo to moga byc, jak sie je troche rozproszy to nie powinno

Zaraz trzeba będzie zmienić temat wątku

Nie rozumiem poruszania kwestii problemu f/1, 8 przy tego typu fotografii. Myślałem, że przy zdjęciach kart wybiera się po prostu ustawienie w którym dany obiektyw jest najostrzejszy (zazwyczaj f/4, 0-f/6, 3, ja swoim robię przy f/5, 6) i w ten sposób rozwiązuje się problem abberacji, poduszki, bokehu i braku ostrości.

Ale może ja się nie znam

@Voodooman - możesz to przenieść do nowego tematu "fotografowanie retro sprzętu" czy jakoś tak?

to może tak... moje dotychczasowe zdjęcia były robione jakim mega starutkim nikonem z sam nie wiem jakim obiektywem. Aparat był przywiązany do słupka tyrtytkami a sprzęt leżał w gablocie oświetlony jedną świetlówką (zwykłą taka)… wydaje mi się, ze efekt i tak nie jest zły. A teraz będzie o wiele bardziej profesjonalnie więc spodziewam się że po prostu będzie lepiej.

A teraz w odpowiedzi na poruszone tematy.314TeR wrote on 02. Apr 2019 at 23:47:
boczne ścianki będą Ci przeszkadzały w dostępnie do sprzętu
Muszą być bo tam jest ściana i druga ściana

314TeR wrote on 02. Apr 2019 at 23:47:
EOS 40D, nie ma też odchylanego ekranu
będzie podłączony do komputera oczywiście - pisałem już o tym.

Aparat będzie na stałe przymocowany. Ustawienia będą raz dopracowane i na zawsze zablokowane. Kwestie dokładnej bieli itp załatwimy robiąc foto koloratce / próbnikowi i ja już w photoshopie (w którym pracuję na co dzień) ustawię sobie wszystko w akcji.

Karty różnią się wysokościa w zakresie 1 cm... więc tutaj nie przewiduję jakiś specjalnych problemów z ostrością - to TYLKO do robienia fotek kartom. Wieć nie bedzie tutaj takich kwestii jak przy fotografii opakowań, które są różnej wysokości.

Co do światła to rozważam jescze miecze led dookoła z trzech stron.
lampki będą bardzo blisko siebie więc nie bedzie to aż tak "punktowe" światło by z kondensatorów robić "piłkarzyków"

EDIT...
jeszcze jedno... weźcie też pod uwagę ile rzeczy jest to ofotografowania…. to nie jest 50 kart... Więc musi być to zautomatyzowane.

<brak linka>

Batyra wrote on 03. Apr 2019 at 10:21:
Voodooman - możesz to przenieść do nowego tematu "fotografowanie retro sprzętu" czy jakoś tak?

Mówisz i masz

forteller wrote on 03. Apr 2019 at 08:03:
Nie rozumiem poruszania kwestii problemu f/1, 8 przy tego typu fotografii. Myślałem, że przy zdjęciach kart wybiera się po prostu ustawienie w którym dany obiektyw jest najostrzejszy (zazwyczaj f/4, 0-f/6, 3, ja swoim robię przy f/5, 6) i w ten sposób rozwiązuje się problem abberacji, poduszki, bokehu i braku ostrości.

Ale może ja się nie znam

Ależ oczywiście wszystko jest prawdą, dlatego przy takiej fotografii i tak duża dziurka nie jest zaletą a czasami przeszkodą i to dużą. Większość obiektywów swoją najwyższą optyczną rozdzielczość osiągają przy ~f5.6. Najlepiej sprawdzić i zablokować manualnie tę przesłonę na stałe.

Oświetlenie - absolutnie zapomnij o jakichkolwiek diodach LED. Popularne ledy emitują światło o bardzo zawężonym spektrum światła często poniżej 70CRI wręcz nawet 60CRI. Chyba nie o to ci chodzi aby zobaczyć na zdjęciu zaledwie 60-70% kolorów. Coś sensownego zaczyna się od 90CRI, ale tego wciąż jest mało, a te np CRI95-97 są drogie a wciąż mają niedostatki w paśmie czerwieni. Obrazowo wytłumaczę to tak, kolor jaki widzisz wynik pochłonięcia przez widziany obiekt pewnego spektrum barwy, np liść zielony jest zielony, dlatego, że w wyniku odbicia światła białego zielone spektrum zostaje pochłonięte i ludzki mózg tak to interpretuje. I teraz jak LEDy mają problemy wciąż z czerwienią, oświetlisz nimi coś, to czerwienie będą blade, bez nasycenia. Szczególnie widać to w odcieniach ludzkiej skóry. Więc jak oświetlenie to nawet zwykła klasyczna żarówka żarnikowa daje CRI100 i będzie dawała lepsze światło niż nawet drogie LEDy. Podobna kwestia, to żadnych świetlówek, to też straszne zło, jeszcze gorsze niż LEDy. Nawet te świetlówki oznaczane 827 (2700 kelwina i CRI80) czy 927/930 (2700/3000 kelwina i CRI90) to też crap. Dają ostre piki w 2 czasami 3 długości, a reszta leży płasko.

O wzorzec bieli się nie martw, zestaw 3 próbników to koszt dosłownie paru PLN.

314TeR wrote on 03. Apr 2019 at 12:00:
O wzorzec bieli się nie martw, zestaw 3 próbników to koszt dosłownie paru PLN.
No to tez o tym pisałem, że potem sobie ustawię gotowy preset do prawidłowych kolorów.

Myśląd o mieczu led chodziło mi o cos takiego:
<brak linka>

Ja bym w ogóle w to nie szedł... Zwykła żarówka halogenowa np na GU10 z dobrym dyfuzorem da lepsze światło i 10 razy taniej niż ten wynalazek. Już wolał bym jakiś system lamp błyskowych, ksenonowych, bo one też dają lepsze światło niż te crapy ledy.

ledy i swietlowki kiepski efekt daja
blyski sa spoko ale przy dluzszej pracy oczy bola
najmniej upierdliwe przy masowej produkcji jest stale oswietlenie zarowe..
a najlepszy efekt to swiatlo dzienne ale.. nie bedzie stalyxh warunkow no i w nocy nie dziala

No i przy dziennym świetle non stop zmienia się balans bieli.

Jak dobrze, ze Batyra to grafik, wiec zamiast bawic sie z aparatem to te kart po prostu sobie narysuje

hahah… "just like that"

Obiektyw - no właśnie obiektyw standardowy - idealnie 35-50 mm. Żadna przysłona typu f1, 8-2, 8 - chyba, że to mają być zdjęcia artystyczne. Jeśli dokumentujemy stan karty to f5, 6 wzwyż - idealnie powyżej f8, 0.

Oświetlenie - LEDy jak najbardziej mogą być, profesjonalne oświetlenie studyjne w obecnej chwili wykorzystuje często właśnie LEDy, przy czym taki oświetlacz gwarantuje naturalne miękkie światło o temperaturze 5600K - a jeszcze lepiej, jeśli posiada regulację temperatury.
Zwykłe żarówki czy halogen od biedy też wystarczą.

Co do mocowania aparatu - optymalna byłaby kolumna reprograficzna z lampami bocznymi, trochę to jednak kosztuje, kolumnę taką może zastąpić jednak statyw pozwalający na odwrotny montaż aparatu (tj. między jego nogami po przełożeniu głowicy).

no to ledy poszly mocno do przodu w porownaniu z tym co pamietam

aparat (o ile gwintu nie zmienili na cos nowszego) dawalo sie przykrecic do czegokolwiek, w futerale ze smieny byla taka sprytna srubka, akurat grubosci panela podlogowego
ale teraz to pewno te (lub podobne) srubki na allegro czy alledrogo za grosze idzie kupic

m4us wrote on 04. Apr 2019 at 05:39:
no to ledy poszly mocno do przodu w porownaniu z tym co pamietam

aparat (o ile gwintu nie zmienili na cos nowszego) dawalo sie przykrecic do czegokolwiek, w futerale ze smieny byla taka sprytna srubka, akurat grubosci panela podlogowego
ale teraz to pewno te (lub podobne) srubki na allegro czy alledrogo za grosze idzie kupic

<brak linka> - do fotografii kart itp. wystarczą te po około 150 zł...

Jest coraz więcej dobrych ledów. Są już sensowne i w miarę dostępne ledy z 97CRI, nie mniej ja jestem jakiś oldscool, osobiście wolę zwykłą żarówkę klasyczną E27 100W za 1, 29PLN
<brak linka>
bo mi daje lepsze światło, bardziej wygładzone i miękkie (naturalne) niż najdroższe LEDy.

Oczywiście to wszystko w kwestii fotografii, bo na co dzień ciężko zbić argument np energooszczędności LEDów... no ale to chyba nie o to chodzi aby autor oszczędzał na prądzie 5PLN/miesiąc na prądzie, wydając 300 więcej na ledy.

we wtorek lub środę jestem umówiony z kumplem i jedziemy do sklepu.

Obiektyw będzie 50mm canona a cały aparat najprawdopodobniej bedzie mocowany do sufitu (lub do ściany) w tym pomieszczeniu nie ma 2m wysokości więc powinno być ok tym bardziej, że całe "studio" też jest na podwyższeniu.

Do oświetlenie przyłożę szczególną wagę patrząc na Wasze uwagi.

314TeR wrote on 04. Apr 2019 at 13:26:
chyba nie o to chodzi aby autor oszczędzał na prądzie 5PLN/miesiąc na prądzie, wydając 300 więcej na ledy.
roznice bylo czuc jak sie uzywalo halogenow
zwykle zarowki.. ostatnio mi kilka wybuchlo

No cóż, wybuchające żarówki to taka wartość "retro".

no wlasnie nie, stare sie po prostu przepalaly i tyle, tylko te nowoczesne robia bum

Właśnie byłem w sklepie. Wszystko kupione. Dzis wrzucę fotki zestawu i zacznę motować "studyjko".

Dwie lampy jaieś 36 (takie spirale jak energooszczędne) do tego klosze, oprawki i mocowania do ściany. Aparat również będzie mocowany do ściany lub do sufitu - mocowanie pozwala na obie możliwości.

Wrzuć jak możesz linki do sprzętu, będzie wiadomo co i gdzie szukać.

Ja to kupowałem w stacjonarnym więc nie mam linków ale opiszę co i jak. A aparat dostałem od kolegi tylko musiałem obiektyw dokupić.

Wystarczy, że model podasz, pewnie resztę google podpowie.

Na chwilę obecną wygląda to tak. Wbrew pozorom pole objęte kadrem jest OK (tak się wydaje na fotkach). Dziś jestem umówiony z kumplem aby ustawienia wszystkie zrobić i w weekend będzie można pykać .

Aparat jest przymocowany do ściany jak widzicie, stolik sam zrobiłem i otapicerowałem pianką. Czysto i schludnie i do tego w pokoju z kolekcją więc nie trzeba biegać po piwnicy aby zrobić fotki

Bardzo zacnie Ci to wyszło. Faktycznie na zdjęciach wygląda jakby aparat był bardzo wysoko, ale i tak ważne co widać przez wizjer.

Teraz tylko zostało Ci zdobyć <brak linka>, pomoże Ci ustawić balans bieli. Jeśli już nie masz.

Czekam na pierwsze efekty.

PS To w pierwszej kolejności przez Twoje fotki z kolekcji ASUSa TX97-X jakiego masz, wlazło mi do mózgownicy aby odbudować sobie kompa z tamtego okresu.

To już kolega ma i będziemy razem ustawiać. Obiektyw to 50t'ka a odległośc od blatu to 135cm.

Wzorzec powinieneś mieć własny i balans bieli robić przed każdą sesją. Nagrzewanie/ starzenie się oświetlenia czy np wpadające światło dzienne zawsze wprowadza jakiś "drift" - powinieneś o tym pamiętać.

haha… nie ma dziennego w tej jaskini (to jej urok)…

Studyjko poprawione. Fotki nie są jakoś mega lepsze od tych poprzednich bo aparat podobnej klasy a obiektyw też 50mm ale standaryzacja i wygoda nieporównywalna...

jedna testowa fotka... bez jakiejś specjalnej obróbki (a będę robił jeszcze akcje do automatyzacji i obróbki, fotka pomniejszona i z taką kompresją aby forum puściło...)

No i pięknie. Trochę skompresowanie do JPG mogło "popsuć" ten efekt na forum.

Najważniejsza automatyzacja. Teraz tylko jakieś skrypty do obróbki i czekamy na fotki na stronie. 1000 słów nie wyrazi tyle co jedno zdjęcie.

Wszystko podmienione. Prawie 600 zdjęć!

kilku rzeczy brakuje ale to dosłownie pare sztuk.

uwinales sie blyskawicznie
Batyra wrote on 01. May 2019 at 19:48:
dosłownie pare sztuk.


rarytasy na sam koniec

Hehe... nie.
Kila rzeczy mam w naprawie, cośtam pożyczyłem i nie mam na stanie, cośtam mam ale musiałbym rozkręcać cały build by to wyjąć więc narazie nie ma...

Incredible monster used in highend army flight simulators…

na przyklad rozkrecic symulator (chyba ze wojskowym pozyczyles
<brak linka>
btw faktycznie duze zwierze

Batyra wrote on 02. Apr 2019 at 18:17:
Już dziś kumpel przyniósł mi Canon EOS 40D i obiektyw 50mm Canona... teraz kombinuje mi oświetlenie...

Fajnie

Czy Canon EOS 40D pozwala na sterowanie i robienie fotek nim przez kompa (remote link)?
Czaję się na jakąś lustrzankę jednak z właśnie opcją robienia fotek przez link z kompem.

Dokładnie tak. więc aparat jest na sztywno do ściany a ja kabelkiem robię sobie od razu zdjęcia do kompa i tam też "klikam" aby zrobić foto - dzieki temu przy dłuższym czasie nie ma wogóle poruszenia...

tam jest nawet pare postów wyżej jak to wygląda - leży sobie laptop

Ja skomponowałem taki zestaw.
Z parasolkami żarówki 125W (ekwiwalent 600W), z kloszami 36W (ekwiwalent 210W)
Póki co fotki robię telefonem... widać, że odpowiednie światło robi swoje

Ekstra!