3dfx.pl :: retro computers :: hardware pc :: Co zamiast dyskietek?

Tresci wiadomosci nie byly edytowane. Strona zostala wygenerowana maszynowo.

#0 - Lou Fontaine - 2019-11-09 06:44

Jeszcze w temacie mojego 386. Smiley
Komputer ma podłączoną stację dyskietek 3, 5, z tego co wiem jest sprawna, no ale jak tu w 2019 zgrywać coś na dyskietki, zresztą wszystkie jakie miałam w domu już dawno zdechły... Grin

Wiem, że istnieje kilka alternatyw, ale nie mam pojęcia jak zastosować je w 386. Emulator do kart CF (ponoć najlepsze rozwiązanie)? GoTek podobno jest skomplikowany... Plus, jak pisałam w innym wątku, myślę też o zainstalowaniu CD-romu, tylko obawiam się potencjalnych trudności typu sterowniki i tak dalej... Zresztą po prawdzie to nawet nie wiem jaki CD-rom nadaje się do 386, czy po prostu ata czy musi być coś bardziej antycznego?

Jakieś pomysły i sugestie?

#1 - leosh - 2019-11-09 07:45

W swoim 386 zdecydowałem się na adapter IDE-CF. Działa prawidłowo, a karta ma pojemność 256MB. Mam też adaptery IDE-SD, ale te sobie zostawiłem do szybszych jednostek.

Tutaj możesz zobaczyć w działaniu:

<brak linka>

<brak linka>

#2 - forteller - 2019-11-09 10:03

Adapter CF to koszt groszowy a umożliwia już łatwą wymianę danych pomiędzy starym a nowym komputerem. Jest to rozwiązanie najwygodniejsze, zwłaszcza jeśli zainwestujesz w adapter, który wkłada się w slot kart rozszerzeń. Wtedy kartę wkłada się z tyłu komputera i jest dostępna bez jego rozbierania.

GOTEK jest rozwiązaniem najbardziej kompatybilnym. Niektóre gry i narzędzia wymagają, by były uruchamiane z nośnika pod literką A:, bądź na sztywno piszą po napędzie A:. Dodatkowo, ergonomia jest jeszcze lepsza, bo masz napęd dostępny w formie portu USB na przodzie komputera. Minus to ograniczona pojemność. Obsługa nie jest taka skomplikowana.

Napęd CD-ROM może być dowolny jeśli kupisz odpowiedni kontroler IDE (w formie karty dźwiękowej na przykład). Podsyłam najtańszą kartę dźwiękową, którą udało mi się znaleźć z wymaganym interfejsem:
<brak linka>
Niestety ten wariant posiada CQM czyli implementację OPL3 od Creative. Według mnie brzmi znacznie gorzej od kart z prawdziwym OPL3, ale zdania na ten temat są mocno podzielone (@HanJammer zdaje się pisał już dość dokładnie o tym w innym temacie). Tutaj karta która ma wszystko:
<brak linka>
Jest OPL3, jest złącze IDE. Jedynie zwrócić uwagę należy na pogięte piny od złącza IDE, lecz bez problemu powinno udać się je naprostować. Ceny obu są uczciwe - tyle to mniej więcej kosztuje.

Uważaj na SoundBlastery z interfejsem Creative / Panasonic. Fizycznie jest identyczne jak IDE, lecz potrzebny jest inny napęd. Przykład takiej karty:
<brak linka>

#3 - kazeobi - 2019-11-09 10:11

Albo wsadzić kartę sieciową i przerzucać pliki po FTP, to jest bardzo wygodne.

#4 - 314TeR - 2019-11-09 13:40

CF warto użyć jako alternatywę, zastępstwo starych wolnych głośnych i awaryjnych HDD.

Zamiast FDD - Gotek, szczególnie po modzie zmieniającym firmware na FlashFloppy dokładającym OLED i obrotowy selektor staje się bardzo wygodnym narzędziem. Na pendrive USB wrzucasz obrazy dyskietek np DOS622.IMG i na wyświetlaczu widzisz co wybierasz kręcąc gałą. Obrazy dyskietek znów możesz montować na dzisiejszym komputerze i je edytować, ja w macOS mam wbudowane w system wszystko co mi jest potrzebne do edycji takich obrazów, więc dla mnie to idealne rozwiązania. Po prostu rozklikuję obraz dyskietki, robię co chcę, odmontowuję i pendrive wraca dla Goteka. Oryginalnego Goteka da radę też użyć, ale faktycznie jest "upierdliwy", potencjał pokazuje dopiero po modzie do FlashFloppy.

FlashFloppy - <brak linka>

W załączniku adapter do CF jakiego używam.

#5 - HanJammer - 2019-11-09 15:48

Lou Fontaine wrote on 09. Nov 2019 at 06:44:
Jeszcze w temacie mojego 386. Smiley
Komputer ma podłączoną stację dyskietek 3, 5, z tego co wiem jest sprawna, no ale jak tu w 2019 zgrywać coś na dyskietki, zresztą wszystkie jakie miałam w domu już dawno zdechły... Grin

Wiem, że istnieje kilka alternatyw, ale nie mam pojęcia jak zastosować je w 386. Emulator do kart CF (ponoć najlepsze rozwiązanie)? GoTek podobno jest skomplikowany... Plus, jak pisałam w innym wątku, myślę też o zainstalowaniu CD-romu, tylko obawiam się potencjalnych trudności typu sterowniki i tak dalej... Zresztą po prawdzie to nawet nie wiem jaki CD-rom nadaje się do 386, czy po prostu ata czy musi być coś bardziej antycznego?

Jakieś pomysły i sugestie?


Tak jak już wcześniej pisałem na FB - osobiście preferuję rozwiązanie Adapter CF + sieć Ethernet (pod DOSem używam mTCP i pobieram FTPem to co potrzeba bez konieczności wyjmowania karty). Najtańsze i najefektywniejsze rozwiązanie.