3dfx.pl :: retro computers :: hardware pc :: Jaki zasilacz SFX do P2/P3

Szukam jakiegoś zasilacza SFX który uciągnie np. P2 z Voodoo 2 SLI, albo P3 z osprzętem, bo Pico PSU w tych scenariuszach już nie bardzo dają radę pełnego ATX nie chcę bo nawet w "codziennym" PC nie mam

znalazłem takie dwie opcje:
Fortron FSP 300-60GHS 22A na linii +5V, ma "noise-killer" więc mam nadzieję że nie będzie super głośny, w razie czego mogę wrzucić np. wentylator Noctua
<brak linka>

Chieftec (Delta) 300W DPS-300AB-9c chyba 18A na +5V, choć trudno mi znaleźć konkretne informacje. Ale Delta robi chyba przemysłowe zasilacze.
<brak linka>

Któryś z nich byłby OK? Ten droższy (Fortron) teoretycznie ma lepsze parametry, nie wiem na ile dobra to firma.

Mam zaufanie do Fortronów, ładuję je gdzie tylko mogę Są bardzo stabilne i można śmiało zakładać, że to co napisane na etykiecie jest zgodne z prawdą.
Noise killer to bardzo przydatny feature, automatycznie reguluje obroty w zależności od potrzeb (temperatury? / obciążenia).

Delta i Seasonic to dwie inne marki, które znam i mogę powiedzieć że nie odwalają lipy, ale z tymi nie miałem już tak często do czynienia.

Kupiłem ostatnio takie zasilacze:

<brak linka>

Bez problemu ciągnie PIII Tualatin 1.4 z Voodoo 5500 jak i Athlon 2500+ z Radeon 9800PRO, więc niby tylko 250W ale do retro w zupełności wystarcza;-)

Jedynie trzeba przerobić kable zasilające - bezużyteczną wiązkę SATA na Molex;-)

Ok, póki co wziąłem Fortrona bo ta regulacja obrotów mnie przekonuje, ale dzięki za pozostałe opinie bo może się więcej zasilaczy przyda

Swoją drogą preferujecie zasilacze AT czy ATX z przejściówką AT-ATX?

leosh wrote on 16. Nov 2020 at 07:41:
Swoją drogą preferujecie zasilacze AT czy ATX z przejściówką AT-ATX?

Ja preferuję sprawne. 20 letni ATX wcale nie będzie lepszy od 25 letniego AT.

Do 386, 486, P1 można użyć właśnie Pico PSU z przejściówką AT (albo nawet dolutować bezpośrednio kable AT), tutaj jest ponad 100 używanych sztuk do kupienia <brak linka>

mają kondensatory tantalowe i polimerowe, więc chyba niezniszczalne...
kupiłem jeden, ale mam też dwie "podróbki" kupione parę lat temu i też wszystko z nimi OK.