3dfx.pl :: retro computers :: nasze buildy :: "Świąteczny 386"

Jeden z ostatnich buildów. W końcu udało mi się złożyć moje 386. Płyta leżała już jakiś czas, dysk też. Ostatnio nabyłem obudowę AT w dobrym stanie i postanowiłem zbudować "nowy" komputerek.

Cel to przekonać czy da się na nim grać w Test Drive 3 czy potrzebuje czegoś wolniejszego

Dodałem kartę CF aby sobie ułatwić przegrywanie danych.

- Procesor: AMD 386SX-40MHz (jest miejsce na koprocesor)
- Płyta główna: TD70AN (nie wiem co to za cudo)
- Pamięć: 4MB 4x1MB
- Karta graficzna: Trident 512Kb
- Obudowa: AT
- HDD: Conner 200MB (system + gry)
- HDD: Karta CF 128MB (do przenoszenia danych)
- karta dźwiękowa: Sound Blaster 16 Vibrac
- FDD 3.5" -> 1, 44MB
- FDD 5.25" -> 1, 2MB
- System: DOS 622

Konkluzja jest taka. Wydaje mi się, że na TD3 jest trochę za szybko na standardowych ustawieniach, a jak wyłączę Turbo to za wolno. Nie pamiętam już jak to działało gdy grałem w to na 286 kiedyś.

No dobra, a gdzie świąteczny akcent?

Popraw błąd w ilości pamięci na grafice

Dla świątecznego akcentu odpal Jazz Jackrabbit.

A jak za szybko dla TD, to go przezworkuj na 25 MHz - powinna być taka opcja

Hej, dzięki za poprawki w grafie A co do świątecznego akcentu, zapomniałem napisać. Budowałem go na Święta właśnie

Td3 to na c3 via dobrze działa jak się połowę cache wyłączy . Fajny build

Lel, teraz ogarnęłam, że Cię obserwuję na instagramie i odwiedzałeś jedną z moich stron.
Cieszę się, że udało się złożyć maszynkę, z moją niestety nie poszło tak łatwo, ale jeszcze będzie przymiarka numer dwa.

W końcu udało mi się kupić koprocesor dla jednego z moich ulubieńców Nie żeby było szybciej, ale nie lubię nie obsadzonych płyt na full. Tym razem jak go wyszarpie spod biurka, zrobię testy przed i po.

Jakieś sugestie w czym przetestować? Jestem świadomy, że dla Kowalskiego czyli mnie koprocesor nic nie daje poza ewentualną satysfakcją

8art33z wrote on 01. Sep 2020 at 21:31:
W końcu udało mi się kupić koprocesor dla jednego z moich ulubieńców Nie żeby było szybciej, ale nie lubię nie obsadzonych płyt na full. Tym razem jak go wyszarpie spod biurka, zrobię testy przed i po.

Jakieś sugestie w czym przetestować? Jestem świadomy, że dla Kowalskiego czyli mnie koprocesor nic nie daje poza ewentualną satysfakcją

Swego czasu też dokupiłem koprocesor 40Mhz do 386DX40, ale poza benchmarkami to gier pod 386 wykorzystujących go jest niewiele.

Ja pamiętam gry, które nie chciały mi się odpalić bo zgłaszały brak koprocesora. Chyba to był Fx Fighter albo jakaś inna bijatyka. Sęk w tym, że gry które wymagają koprocesora tak naprawdę robione były pod 486dx, który jest szybszy i koprocesor ma wbudowany. Na 386 z koprocesorem będzie pewnie kilka FPS.

falcon 3.0 chyba też korzystał z koprocesora

Spoko, chociaż to typowo dla frajdy było dodane przeze mnie do tego builda