#0 - leosh - 2020-05-18 11:27
Znajomy był taki mądry, że zamiast zgrać sobie normalnie dane na dysk zewnętrzny tu zgrał za pomocą tego programu "Łatwy transfer Windows 7" i coś musiał sknocić, bo próba otwarcia tego pliku kończy się komunikatem “Nie można otworzyć tego pliku”.
Plik ma wagę 570GB i jest tam wszystko, system, programy, zdjęcia, muza, filmy, dokumenty, ma on rozszerzenie MIG.
Support Microsoftu wskazuje takie rozwiązanie:
<brak linka>
Niestety żadna podana metoda nie działa, bo prostu nie ma nigdzie na dysku więcej plików z rozszerzeniem *.mig niż ten jeden.
Próbowałem zamontować ten plik jako obraz w wirtualnym napędzie, ale pojawia się komunikat o konieczności formatowania.
Próbowałem też po zamontowaniu obrazu (zmieniając rozszerzenie z MIG na IMG) potraktować programami do odzyskiwania danych (Get Data Back, Easy Recovery), ale nic nie odzyskuje.
Jedynie program R-Studio pozwolił na otworzenie tego pliku i po przeskanowaniu tego pliku próbował odzyskać bez struktury katalogów i wynikowy katalog ważył tylko 360GB i niestety zdjęć było tylko kilkanaście, trochę mp3, a reszta to pliki z dziwnymi rozszerzeniami ważącymi po kilkadziesiąt GB).
Może ktoś z Was ma pomysł co jeszcze można zrobić? Oczywiście poza wyśmianiem gościa, że tak głupio postąpił, ale to mój znajomy, a pomysły mi się wyczerpały. Oczywiście próby rozpakowania zwykłymi archiwizerami 7zip, winrar, winzip spełzły na niczym.
Wydaje mi się, że koleś skopiował tylko i wyłącznie ten duży plik, a nie zauważył, że jest jeszcze dodatkowy plik, który jak sobie myśle, zawiera drzewo katalogów, nazwy itp.
Będę wdzięczny za pomoc, albo może wskazać kogoś kto dane odzyskuje zawodowo (Ontrack odpada, bo u nich kwoty zaczynają się od 1500zł w górę).
Plik ma wagę 570GB i jest tam wszystko, system, programy, zdjęcia, muza, filmy, dokumenty, ma on rozszerzenie MIG.
Support Microsoftu wskazuje takie rozwiązanie:
<brak linka>
Niestety żadna podana metoda nie działa, bo prostu nie ma nigdzie na dysku więcej plików z rozszerzeniem *.mig niż ten jeden.
Próbowałem zamontować ten plik jako obraz w wirtualnym napędzie, ale pojawia się komunikat o konieczności formatowania.
Próbowałem też po zamontowaniu obrazu (zmieniając rozszerzenie z MIG na IMG) potraktować programami do odzyskiwania danych (Get Data Back, Easy Recovery), ale nic nie odzyskuje.
Jedynie program R-Studio pozwolił na otworzenie tego pliku i po przeskanowaniu tego pliku próbował odzyskać bez struktury katalogów i wynikowy katalog ważył tylko 360GB i niestety zdjęć było tylko kilkanaście, trochę mp3, a reszta to pliki z dziwnymi rozszerzeniami ważącymi po kilkadziesiąt GB).
Może ktoś z Was ma pomysł co jeszcze można zrobić? Oczywiście poza wyśmianiem gościa, że tak głupio postąpił, ale to mój znajomy, a pomysły mi się wyczerpały. Oczywiście próby rozpakowania zwykłymi archiwizerami 7zip, winrar, winzip spełzły na niczym.
Wydaje mi się, że koleś skopiował tylko i wyłącznie ten duży plik, a nie zauważył, że jest jeszcze dodatkowy plik, który jak sobie myśle, zawiera drzewo katalogów, nazwy itp.
Będę wdzięczny za pomoc, albo może wskazać kogoś kto dane odzyskuje zawodowo (Ontrack odpada, bo u nich kwoty zaczynają się od 1500zł w górę).