#0 - Batyra - 2017-07-23 16:17
Postanowiłem zrobić nowy wątek specjalnie dla modułów MIDI.
Jak zaczynałem zbierać, na allegro był jeden "nie wiadomo czy sprawny" moduł Roland SC55-mkII za jakieś 200zł. Widziałem takie "pudełko" na vogons i na YouTube, poza tym "Roland" mówi dużo. Kupiłem tą skrzyneczkę aby zobaczyć do czego to służy... Dość długo leżała niepodłączona ale w końcu ją uruchomiłem i odebrało mi mowę. To jak brzmią gry na tym to kosmos. Do tego SC55mk-II ma w miarę działającą emulację MT-32 więc od Doom'a po Monkey Island.
Generalnie czym są moduły midi?
To urządzenia zdecydowanie bardziej ze świata muzyki niż komputerów. Keyboardy w wielu przypadkach to tylko "klawisze" - nie chodzi mi o takie keyboardy z wbudowanymi modułami ale zasada jest ta sama. Uderzasz w klawisz a moduł midi generuje dźwięk. Jaki? Taki jak sobie ustawimy więc może to być kilka rodzaj pianin, saksofony, trąbki, gitary itp. itd. No i właśnie do tego służą moduły MIDI. To one odpowiadają za brzmienie. Więc mogę mieć super keyboard podłączony pod niego moduł, ale z jak mam ochotę to mogę podłączyć inny i mieć inne brzmienia.
Bardzo często przy tworzeniu muzyki do gier siadał sobie muzyk, ustawiał perkusje, itp. i nagrywał ścieżkę dźwiękową. Tak było w przypadku Doom'a czy Monkey Island gdzie obie ścieżki dźwiękowe zostały o ile mi wiadomo nagrane właśnie na keyboardzie do którego podpięty był Roland. Więc tylko na takim urządzeniu można odsłuchać ścieżki tak jak była wymyślona przez autora. Z reguły to najlepsze możliwe brzmienie. Reszta wariantów to "transkrypcje" pod inne karty czy systemy...
Teraz kwestia podłączenia.
Generalnie moduły jak już pisałem podłączało się pod keyboardy. Aby podłączyć je do PC potrzebne jest urządzenie obsługujące standard wysyłaniu instrukcji midi tzw. MPU-401 (MIDI Processing Unit). Większość kart dźwiękowych z wyjściem joystick'a pozwalało na podłączenie takiego modułu. Choć w wielu przypadkach jest to jedynie kompatybilność czy emulacja MPU w tak zwanym trybie "nie inteligentnym"... Dlatego korzystamy kart MPU-401 od Rolanda lub ich klonów typu MidiMan, MusicQuest (które teraz są z dużym sukcesem klonowane np. przez użytkownika Vogons i AmiBay o nicku Keropi). Niektóre karty miały tez tzw. "semi-inteligent mode" UART - np. karty od Ensoniq. Ogólnie chodzi tutaj o to, że jak włączam Monkey Island przez "monkey r" to gra szuka urządzenia z MPU i wysyła mu sygnały... to urządzenie przekazuje je dalej. I w wielu przypadkach innych kart tego intercafe'u, który jest "kompatybilny" lub "emulowany" po prostu nie widać.
Kila modułów które mam. Oczywiście z nich też będą próbki. A fotki niedługo podmienię na swoje.
#1 - GL1zdA - 2017-07-24 07:56
Mam SC-55mkII. Najczęściej używam z DOSBoxem podpiętego do USB przez Roland UM-ONE MKII. Sporo gier było komponowanych na tym sprzęcie więc brzmią one świetnie.
#2 - Batyra - 2017-08-12 13:25
Żeby móc robić "wincyj testuff" prosto ze źródła czyli z Kraju Kwitnącej Wiśni leci do mnie Moduł Midi Yamaha MU100
<brak linka>
Moduł o tyle fajniejszy od MU80 i MU90, że tutaj można podłączać karty PLG które rozszerzają brzmienia - taki yamahowy wavetable ale już skierowany do segmentu pro. Karty można podłączać też pod Yamahe SW1000GX więc jeśli sobie takie sprawie będą miały podwójne zastosowanie.
Karta wygląda mniej-więcej tak:
<brak linka>
#3 - GL1zdA - 2017-08-13 00:18
SW1000XG to już typowo muzyczna karta, pamiętam jak ją opisywali w gazetach i właśnie te moduły PLG. Z tego co pamiętam tam były nie tylko plug-iny wavetable ale też wyspecjalizowane moduły typu vocoder. Nie jestem ekspertem jeśli chodzi o profesjonalne audio, ale chyba później wszystko poszło w software, ewentualnie wspomagany kartami z procesorami DSP (chyba tak robił to AVID w swoich stacjach).
#4 - Batyra - 2017-08-13 00:38
Sw1000 to cudo jakich mało... w dalszym ciągu podobno nie ma nic lepszego jeśli chodzi o midi - dlatego karta jest ceniona wśród profesjonalistów... w gry na tym nie pograsz ale midi posłuchasz - a brzmią super.
Karty plg to przede wszystkim rozszerzenia do keyboardów jak np yamaha motif i one były różne np plg-100 VH to vocal and horus czy jakoś tak (wiem wiem chorus przez ceha)...
To już trochę za wysoka polka jak potrzeby retro gier

ale jak zabawa to zabawa

#5 - Batyra - 2017-08-30 10:17
Przesyłka z Japonii dotarła, ale oni fajnie pakują swoje produkty

i te dziesiątki naklejek itp. itd... A w [rzesyłce Yamaha MU100
MIDI Tower nabiera nowego znaczenia

#6 - Nem84 - 2017-09-26 20:22
<brak linka>
#7 - Batyra - 2017-09-27 10:14
@Nem84
Świetnie się ogląda ten filmik. Tym bardziej, że on omawia podobne moduły do moich... z tym, że ja nie mam (jeszcze) MT-32.
Korg NS5R to uboższa wersja mojego NX5R, który ma yamahę db51.
Yamaha MU80 to uwoższa werja mojego MU100, do którego można wpinać karty XPlug.
Będzie trzeba sobie tego MT32 sprawić

EDIT:
fajowe ma te głośniki rolanda... choć muszę przyznać że podłączył je w bardzo "skomplikowany" sposób... nie lepiej ze zwykym switchem? Ja tam nie słyszę żadnych zakłuceń... ew. można tez pod mikser je podpiąć.
#8 - sajmon - 2017-09-27 20:55
Ns5r też ma db51?
#9 - Batyra - 2017-09-27 21:13
sajmon wrote on 27. Sep 2017 at 20:55:
Ns5r też ma db51?
Nie. Tym się właśnie różni od NX5R.
#10 - Batyra - 2017-09-29 16:25
<brak linka>
tak zaznaczam "w razie czego" że poluję na ten moduł, bo nie mam jeszcze nic od Casio. Zaznaczam że będę się o niego stro bił...

#11 - kazeobi - 2017-09-30 11:20
Roland SC-8820.
Jest to tańsza wersja SC-8850, wykrojona z wyświetlacza i masy przycisków, która co ciekawe, jest bardziej kompatybilna ze starszymi modułami niż jego większy brat. Na vogons nawet przez to bardziej lubią ten moduł, bo ma przycisk instant map, który przełącza pomiędzy mapą SC-55, SC-88 i SC-8820 - takiej funkcjonalności nie ma SC-8850. Posiada sterowniki USB działające na 98-Vista, a dają się uruchomić nawet na 8.1 w trybie kompatybilności.
Trudno mi brzmienie porównać do innych, bo nie mam innego modułu do porównania, a do tego jeszcze nie mam ucha

Sterowniki USB: <brak linka>
#12 - Batyra - 2017-10-03 21:34
@kazeobi - jak sobie poczytałem ciutkę o tym module to na prawdę super. Jeden z najwyższych (obok 8850) modeli rolanda jakie są... cudeńko... jedynie szkoda, że taki nowy

hehe... gratuluję.
A tak z innej beczki - ustrzeliłęm tego Casio GZ-50... bardzo się cieszę bo to rzadka sprawa. Casio też jest (był) producentem keyboardów - podobnie jak "giganci" dżwiękowi czyli Yamaha, Roland, Ensoniq.
Moduły casio pojawiają się bardzo rzadko. Co siekawe Casio popełniło nawet kartę córkę, którą można by podłączyć pod wavetable... ale nawet nie spotkałem się w sieci z żadnym jej zdjęciem...
Foto z neta:
<brak linka>
#13 - Batyra - 2017-10-13 19:40
Ale ładnie gra to Casio... taki maluszek a tak łądnie gra... jestem bardzo zadowolony. Ekstra.
#14 - Batyra - 2017-11-02 11:53
Kolekcja kart dźwiękowych i modułów bez tej pozycji jest jak rosół bez pietruszki... Roland MT-32 nowsza wersja (to dobrze, ta starsza była mniej kompatybilna) razem z oryginalnym europejskim zasilaczem i manualem

(foto sprzedającego)
#15 - Batyra - 2018-03-27 22:17
Topik trochę przycichł to czas go odświeżyć...
do mojej kolekcji wędrują właśnie
Interface MPU-401 (ale o nim napiszę w fotografie kart dźwiękowych).
Roland SC-50 czyli SC-55 ale bez mapowania MT-32
Roland MT-32... druga sztuka więc będzie na wymianę, no chyba, że to pierwsza wersja tzw. "Old" to sobie zostawię.
(fotki z sieci)
#16 - Batyra - 2018-04-20 09:16
Tadam!
zupełnie przypadkiem znalazłem - a szukałem go od dłuższego czasu

Piękna Yamaha o cudownym brzmieniu... rzadka rzecz - a tu na olx leżała...
duża kolekcja już się zrobiła i to mnie rozleniwiło w takim codziednnym szukaniu.
<brak linka>
#17 - Batyra - 2018-05-03 17:02
Pobawiłem się dziś modułami.
Jestem zachwycopny TG300. Narazie w "towerze" zastąpiła korga NX5R - kt
#18 - HanJammer - 2018-08-24 00:51
U mnie klasyk, czyli "stary" MT-32...
Jak się trafi w dobrej cenie, to uzupełnię kolekcję o ktÛregoś SC... z nimi nie ma większego problemu...
#19 - Batyra - 2018-08-24 08:55
O proszę! Pierwszy post w dziale soundcards

to się nie zdarza często

Witaj serdecznie i zapraszam do działu powitalnego:
<brak linka>
Napisz coś o sobie, co zbierasz itp.
#20 - HanJammer - 2018-08-28 17:04
Batyra wrote on 24. Aug 2018 at 08:55:
O proszę! Pierwszy post w dziale soundcards
to się nie zdarza często 
Witaj serdecznie i zapraszam do działu powitalnego:
<brak linka>
Napisz coś o sobie, co zbierasz itp. Dziękuję... tak to bywa jak forum nie ma FAQ / regulaminu (albo ma gdzieś schowany), a wątek powitania nie jest przyklejony w "Important Topics" i nazwany "Powitania". ;]
#21 - Batyra - 2018-10-09 15:17
i jeszcze coś tutaj.
Pudełkowy MT32
#22 - Rad - 2018-11-07 20:41
@Batyra - A czy byłbyś w stanie coś powiedzieć o różnicach odsłuchowych między SC-88 a SC-88Pro? Być może miałeś z nim styczność. Nie chodzi mi nawet o kwestie gier, a czysto muzyczny aspekt, wg jednych opinii podobno wrażenia słuchowe są inne, a wg innych różnice są marginalne?
Podobne pytanie mam w kwestii SC-88 z mapą SC-55, czy korzystasz z tego i jeśli tak to jakie są Twoje odczucia względem faktycznego SC-55?
#23 - Batyra - 2018-11-07 21:57
Mam SC-55 mkII oraz SC-88 i róznica jest słyszalna. SC-55 mkII w porównaniu z SC-88 wydaje się być jakby "płytszy" choć dźwięk w tonacji jest ten sam. Jakby głębsze niskie tony. Ogólnie wolę SC88.
Co do różnic mięcy SC88 a 88pro to po prostu nie wiem. Za to słyszałem dobre opinie o 88VL ale nie opowiem więcej o szczegółach bo nie znam ich.
#24 - Rad - 2018-11-08 17:57
Batyra wrote on 07. Nov 2018 at 21:57:
Mam SC-55 mkII oraz SC-88 i róznica jest słyszalna. SC-55 mkII w porównaniu z SC-88 wydaje się być jakby "płytszy" choć dźwięk w tonacji jest ten sam. Jakby głębsze niskie tony. Ogólnie wolę SC88.
Co do różnic mięcy SC88 a 88pro to po prostu nie wiem. Za to słyszałem dobre opinie o 88VL ale nie opowiem więcej o szczegółach bo nie znam ich.
Dzięki za informację. Ja akurat usilnie próbuję gdzieś dorwać SC-55, prawdopodobnie właśnie ze względu na ten często niższy i bardziej stłumiony/skompresowany dźwięk, ale nie mam niestety szczęścia. Generalnie dźwięk generowany przez SC-55 taki jak go słyszałem bardzo mi przypomina wiele utworów rodem 80s/90s i to mi bardzo pasuje. Klarowność i zmiany w szczególności na drum setach i synthach pod linie basowe czy "piły" w późniejszych modelach w mojej ocenie psują wrażenia związane z tym klimatem

Oczywiście wypowiadam się o moich subiektywnych odczuciach jako osoba bez wykształcenia muzycznego i to na podstawie niewielkich próbek, jakie miałem okazje kiedykolwiek słyszeć + nagraniach z internetu

Najgorsze jest to, że niestety dalej nie mogę dorwać SC-55, oferty na eBayu są poza moim zasięgiem, a te lokalne zawsze mi umykają

SC-88 spotykam częściej w rozsądnych pieniądzach ale na podstawie właśnie takich opinii to chyba jednak go odpuszczę. Nie mam gdzie go odsłuchać z mapą SC-55, a próbki na YT są dla mnie niewiele warte ze względu na brak konkretnych procedur nagrywania co już samo w sobie często wprowadza różnice pomiędzy nagraniami tych samych modeli.
Planujesz coś jeszcze zgrywać na SoundCloud?
#25 - sajmon - 2018-11-11 10:37
a nie jest przypadkiem tak że sc88 nie posiada emulacji mt32? Bo sc 55 mk II ma instrumenty z mt32
#26 - sajmon - 2018-11-11 10:38
od siebie mogę dorzucić tylko jak gra sc55 mkII (nie sugerować się napisem sc88, bo zrobiłem babola:p) w trybie mt32 <brak linka>
#27 - Batyra - 2018-12-16 15:14
Taka "ciekawostka".
Moduł Midi KAWAI GMega z obsługą General Midi
#28 - Batyra - 2019-01-06 11:17
Cieszę się jak małe dzidzi... prawdziwy rarytas, tylko Japonia - więc bardzo rzadki. Zestaw głośników SZ-70W z wbudowanym modulem midi Casio! do tego piękny boksowy komplet!
#29 - szu - 2019-01-08 00:22
wiem że zaraz spadnie na mnie fala krytyki ale jak chce posłuchać dźwięku starych gier to korzystam z Munt MT-32 i Sound Canavas VA. Dźwięk z tych emulatorów jest niemal identyczny z oryginałem. Może nie ma tego fizycznego, namacalnego kontaktu z retro sprzętem ale jak zaczynamy grać to zapominamy o tym. Wszystko za darmochę i działa bardzo fajnie.
#30 - HanJammer - 2019-01-08 00:55
szu wrote on 08. Jan 2019 at 00:22:
wiem że zaraz spadnie na mnie fala krytyki ale jak chce posłuchać dźwięku starych gier to korzystam z Munt MT-32 i Sound Canavas VA. Dźwięk z tych emulatorów jest niemal identyczny z oryginałem. Może nie ma tego fizycznego, namacalnego kontaktu z retro sprzętem ale jak zaczynamy grać to zapominamy o tym. Wszystko za darmochę i działa bardzo fajnie. Munt jest spoko. Do czasu jak chcesz pograć na prawdziwej 286-tce bo wtedy kombinowanie z midi-in do współczesnego peceta już przestaje mieć wg mnie sens ;]
#31 - konku - 2019-01-08 23:37
szu wrote on 08. Jan 2019 at 00:22:
korzystam z Munt MT-32 i Sound Canavas VA. Dźwięk z tych emulatorów jest niemal identyczny z oryginałem. 
No to w kwestii podejścia do emulacji jest nas tu dwóch.

#32 - szu - 2019-01-09 04:34
HanJammer wrote on 08. Jan 2019 at 00:55:
szu wrote on 08. Jan 2019 at 00:22:
wiem że zaraz spadnie na mnie fala krytyki ale jak chce posłuchać dźwięku starych gier to korzystam z Munt MT-32 i Sound Canavas VA. Dźwięk z tych emulatorów jest niemal identyczny z oryginałem. Może nie ma tego fizycznego, namacalnego kontaktu z retro sprzętem ale jak zaczynamy grać to zapominamy o tym. Wszystko za darmochę i działa bardzo fajnie.
Munt jest spoko. Do czasu jak chcesz pograć na prawdziwej 286-tce bo wtedy kombinowanie z midi-in do współczesnego peceta już przestaje mieć wg mnie sens ;]
a dlaczego przestaje mieć sens? sensem jest uruchomienie softu. Jeżeli soft jest wiernie odtworzony z oryginałem to ma to jak najbardziej sens. Zapominasz że to nie 286 i pogrywasz sobie jak na 286 i tyle

. Te wszystkie graty nie mają sensu bez softu. Soft to dusza komputera. Miałem okazje kupić adlib gold jakieś 2 lata temu za 100zł i go nie kupiłem. Po co mi karta, na którą prawie wogóle nie ma oprogramowania - opl4 jest martwy. Po co mi to żeby mieć płytke drukowaną złotego koloru??
#33 - Neo - 2019-01-09 08:33
szu wrote on 09. Jan 2019 at 04:34:
Zapominasz że to nie 286 i pogrywasz sobie jak na 286 i tyle Nie każdy tak potrafi

Ja na przykład nie mogę zdzierżyć kiedy 90% zasobów mojej maszyny jest niewykorzystane. Dlatego już mając Socket 7 na nowo złożyłem Socket 3 do DOSa. I montuję 386 dla softu przy którym 5x86 się nudzi. Emulator nie daje pełnego doświadczenia obcowania z rzeczywistą maszyną.
#34 - Batyra - 2019-01-09 10:28
@szu
Rozumiem Twoje podejście. Tak też można patrzeć na retro, każdy ma na to swój sposób patrzenia. Choć z poniższym się nie zgadzam.
szu wrote on 09. Jan 2019 at 04:34:
Te wszystkie graty nie mają sensu bez softu. Ja kolekcjonuję hardware i uwielbiam sprzęt, te ścieżki pcb itp itd... soft jest dla mnie na drugim miejscu bo szczerze mówiąc nie mam czasu nawet grać. Czasem sobie posłucham tylko. Dlatego dla mnie emulacja nie wchodzi w grę. I uważam że brzmienie gry na oryginalnym sprzęcie ma i swój klimat i jest zauważalne w porónaniu ze sprzętem (to jak być w na koncercie a słuchać nagrania z płyty - niby to samo ale dwie różne rzeczy). Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie.
szu wrote on 09. Jan 2019 at 04:34:
Miałem okazje kupić adlib gold jakieś 2 lata temu za 100zł i go nie kupiłem Zaznaczam, że nie twierdzę, że tak nie było. Wierzę Ci. Ale nie lubię takiego czczego gadania... "Mogłem chozić z Claudią Shiffer ale nie chciałem... fotki w gazecie mi wystarczają"...

To co każdy z nas mógłby... gdyby... dwa lata temu... "to se ne vrati pane havranek"
#35 - HanJammer - 2019-01-09 11:21
Uh... to może tak - brzmienie hardware-u to nie tylko sample, zapisane w jego pamięci odtworzone z doskonałą precyzją przez współczesne słuchawki na USB...
Dochodzą niedoskonałości przetworników DAC, szumy wzmacniacza itd. i już samo to powoduje że warto skorzystać z oryginalnego sprzętu bo dodaje to uroku i klimatu. Jak się bawić w retrogaming to tylko na vintage gratach aby mieć pełne doświadczenie.
#36 - szu - 2019-01-09 16:54
Częściowo oczywiście podzielam wasze zdanie bo jakby tak nie było to nie miałbym złożonych dwóch kompów z tamtej epoki. Problem polega na tym że ja te sprzęty poskładałem we względnie niskiej cenie. Dzisiaj ceny np munułów mt-32 to kosmos i bańka dalej z każdym rokiem sie pompuje.
#37 - Batyra - 2019-01-09 18:17
szu wrote on 09. Jan 2019 at 16:54:
ceny np munułów mt-32 to kosmos i bańka dalej z każdym rokiem sie pompuje. to prawda... choć wiele razy już rozmawialiśmy o tym czy to bańka czy nie... ale to juz dyskusja nie na ten dział.
#38 - HanJammer - 2019-01-09 18:26
Batyra wrote on 09. Jan 2019 at 18:17:
to prawda... choć wiele razy już rozmawialiśmy o tym czy to bańka czy nie... ale to juz dyskusja nie na ten dział. Oczywiście, że bańka spekulacyjna

Wilki na Wallstreet siedzą i zacierają łapki śledząc aukcje na Allegro, a Soros (na Allegro znany jako cybertycz) liczy szekle

#39 - szu - 2019-01-09 19:10
cybertycz mt-32 to pewnie miałby za 2000zł

Kupiłem kiedyś od niego karte, miała być w dobrym stanie. Po rozpakowaniu klejący sie syf i niesprawna (uszkodzone fizycznie ścieżki). Przepłaciłem oczywiście myśląc że mam doczynienia z firmą prof. niestety sie pomyliłem. Takie same dziadostwo sprzedaje A-press. Sprzedaje przedmioty jako nowe a wszystko używka. Tyle dobrze że zwrócili kase

#40 - szu - 2019-03-16 19:35
<brak linka>
koleś jest genialny

#41 - HanJammer - 2019-03-16 23:26
szu wrote on 16. Mar 2019 at 19:35:
<brak linka>
koleś jest genialny
Hehe właśnie oglądałem inny jego filmik jak na to kliknąłem ;]
#42 - HanJammer - 2020-02-14 14:53
Wpadła Yamaha FB-01. Jakby ktoś nie wiedział to jest to to samo co IBM Music Feature Card, tylko w postaci modułu midi (czyt. kwestia wyprowadzenia midi jakkolwiek z PC i działa jako ta karta). Cena bez rewelacji (drożej niż najtańsze na eBay, ale z drugiej strony stan bardzo ładny). Ot ciekawostka bo GM to nie ma, a wsparcie w sofcie dla IMFC jest dość ograniczone, ale ja używam tych rzeczy także do muzyki, więc zastosowanie podwójne (a dźwięki FM uwielbiam, chociaż przy DX7 to te 4 operatory w FB-01 to bida).
#43 - HanJammer - 2020-02-20 23:58
To jeszcze true photo... Bardzo ładny stan poza naruszonym nieco jednym rożkiem... ale sprzęt ma prawie tyle lat co ja.
Gra bardzo ładnie jak na wczesne FM Yamahy przystało (chyba nawet fajniej od mojego Korga Volca FM, który posiada silnik syntezy przeniesiony żywcem z DX7)

To co muszę zrobić to sprawdzić baterię na płycie (CR2032), bo one w tych modułach były wlutowane, do tego potrafią wylewać...
#44 - sajmon - 2020-03-18 14:27
Han czy sc55 II też ma baterie?
#45 - HanJammer - 2020-03-19 13:24
sajmon wrote on 18. Mar 2020 at 14:27:
Han czy sc55 II też ma baterie? Tak, CR2032 w holderze na płycie.
#46 - Kroko - 2022-04-28 15:08
Czesc
ostatni nabytek: Roland RA 50
realtime arranger ale...
po drobnej modyfikacji mamy Rolanda MT32 v2
<brak linka>
cena zdecydowanie mniejsza a funkcjonalnosc praktycznie ta sama
pzdr
Kroko