#0 - Fenio - 2014-09-13 18:16
Witam
Złożyłem sobie retro kompa na Socket 7 z Pentium 150, 48MB ramu i S3 Trio64+. Jako kartę do 3D wybrałem klasyczne Voodoo 1 firmy Colormax. Kupiłem je jako sprawne na allegro i po instalacji faktycznie okazało się sprawne
Pograłem trochę, wyłączyłem kompa i po ponownym włączeniu niespodzianka. Karta jest widoczna przez bios, widzi ją również windows ale nie ma akceleracji 3D. Dxdiag nie wykrywa Voodoo. Później sprawdziłem że GTA w wersji pod DOS również ma czasami problemy z wykryciem Voodoo lub włącza się jednokolorowy ekran który zawisa
Wyciągam kartę, wyczyściłem złącze PCI i działa. Po jakimś czasie znowu nie działa
Zimne luty w V1? Jak myślicie może to być jakiś konflikt zasobów czy raczej fizyczne uszkodzenie karty?
Złożyłem sobie retro kompa na Socket 7 z Pentium 150, 48MB ramu i S3 Trio64+. Jako kartę do 3D wybrałem klasyczne Voodoo 1 firmy Colormax. Kupiłem je jako sprawne na allegro i po instalacji faktycznie okazało się sprawne


