3dfx.pl :: 3dfx :: hardware :: 3dfx w 486 - czy to ma sens?

Tresci wiadomosci nie byly edytowane. Strona zostala wygenerowana maszynowo.

#0 - Nem84 - 2016-08-04 20:57

Hej.

Od jakiegoś czasu próbuję zbudować 486 high-end.

Mam już w zasadzie wszystko - i tutaj pojawia się moja wątpliwość. Moja płyta to atren ATC-1425B (mam też płytę VLB, ale zdecydowałem się pozostać przy PCI).

Czy waszym zdaniem włożenie do tego ustrojstwa, które śmiga na 486 dx4 @100 mhz (ew. na 5x86 @100) akceleratora Voodoo 1 (mam zwykłego Diamond Monstera) ma jakikolwiek sens? Czy gry z obsługą glide będą jakość na tym sensownie chodzić?

Jakoś nie mam aż tyle serca do Pentium, a pewnie część osób w tamtych latach łączyła Voodoo tym, co miała, czyli 486.

#1 - Callahan - 2016-08-04 21:49

Dla mnie to kwestia testu: czy GLQuake będzie działał na tym znośnie Wink czy ruszy...
Mam coś podobnego, compaq prolinea dx4/100 z 64MB ram i w95 chodzi ok, ale mp3 to na styk odtwarza... może byłoby lepiej na nt4... z tym, że do jesieni to raczej tego nie ruszę żeby coś sprawdzić.

Podobno na vogonsach szło nawet V2 i dx-25. Kwestia chipsetu (nie UMC) SIS lub ALi i starszych sterowników-nowsze wołają o Pentium.
<brak linka>

#2 - adalbert - 2016-08-05 23:45

Robiłem takie eksperymenty z DX4@120 oraz Am5x86 x133 a także IBM 5x86c, wsadzałem V1, V2 i S3 Savage 2000, generalnie akceleratory 3D coś tam pomagają, ale i tak nie przekroczymy granicy płynności w większości wymagających gier. Udało mi się np. zagrać w Half-Life w 320x240 z około 10 FPS.

Natomiast GTA 1 w trybie Glide nawet spoko działało Wink

#3 - Batyra - 2016-08-06 09:00

W dawnych czasach miałem dx2-66 i Voodoo I Cheesy... kiedyś Smiley zmiana na pentium (płyta+ram) była za droga - więc dodałem voodoo... Działało...

W tamtych czasach były i takie zestawy. Jeśli zestaw budujesz rocznikami to sprawdź czy 1996 (bo chyba wtedy wyszło V1) produkowano jeszcze 486. Jeśli tak to OK.

#4 - Dominiq - 2016-08-06 09:25

Batyra wrote on 06. Aug 2016 at 09:00:
Jeśli zestaw budujesz rocznikami to sprawdź czy 1996 (bo chyba wtedy wyszło V1) produkowano jeszcze 486. Jeśli tak to OK.

Ostatnie 486 od Intela przestały być produkowane w 1994, a AMD zakończył produkcję swojego klona Am486 w 1995.
Pamiętam, jak się śliniłem w `95 u kolegi, któremu rodzice sprezentowali Optimusa Am486 DX4-120 z dyskiem 420MB i 8MB Ram`u.

#5 - Batyra - 2016-08-06 11:01

DX4-120!!! wow... mój kolega z klasy miał wtedy dx4-100 i pełną wersję duke nukem... prawdziwy kozak... reszta miała tylko pierwszy epizod bo był shareware... ahh co to były za czasy...

#6 - adalbert - 2016-08-06 16:46

Dominiq wrote on 06. Aug 2016 at 09:25:
Ostatnie 486 od Intela przestały być produkowane w 1994, a AMD zakończył produkcję swojego klona Am486 w 1995.

Przecież do 2007 Intel produkował 486 Wink a przynajmniej DX4. Nawet kilka razy się rodzaj logo/nadruku zmieniał (stare wersje były wypalane laserem, późniejsze miały już "nowoczesne" logo Intela nadrukowane srebrną farbą).

<brak linka>

takiego logo Intel w 1994 na pewno nie miał Wink

#7 - Neo - 2016-08-06 21:15

Ja używam Voodoo 2 z AMD 5x86 @160, 256 kB L2, 64MB EDO na chipsecie Ali. GlQuake jest grywalny w 800x600 przy r_dynamic 0, choć często spowalnia jak się dużo dzieje na ekranie. GTA 1 w Glide chodzi znakomicie, zwłaszcza pod czystym DOSem. Można też pograć w Star Wars Dark Forces 2 - przeważnie płynne, choć miejscami trzeba przebrnąć przez pokaz slajdów. Na upartego odpalisz Final Fantasy 7 z odpowiednim patchem, ale nie oczekuj nic powyżej 15 fps Wink