#0 - HanJammer - 2018-08-28 17:11
Wylicytowałem na Allegro kartę CT6670 - z wadą, która była widoczna na zdjęciach (pogięte nóżki). Nie uzyskałem za dobrej ceny, karta sprzedawana jako uszkodzona, ale nie lubię przegrywać (przyznać się, kogo przelicytowałem?
) , więc troszkę przepłaciłem, nie ważne, pytanie natomiast - czy ktoś z Was ma doświadczenie w naprawie tego typu usterek?
Ja mam co prawda pewne doświadczenie z elektroniką, nawet jakaś stacja lutownicza z nadmuchem do rozlutowywania SMD mi się po biurku pałęta, ale z naprawą układów w montażu powierzchniowym doświadczenia brak... Podpowiecie od czego zacząć? A może po prostu spróbować wyprostować nóżki igłą pod lupą (znowu, mam odpowiednią stacjonarną lupę do takich prac)? Czy może wcześniej do izopropanolu i myjka ultradźwiękowa?
Naprawa (wylutowanie, prostowanie, wlutowanie) u mojego speca to około 200-250 zł, więc na ten moment sobie odpuszczę...
PS: Pan sprzedawca tę kartę chyba moczył w Old Spice sądząc po zapaszku...
))

Ja mam co prawda pewne doświadczenie z elektroniką, nawet jakaś stacja lutownicza z nadmuchem do rozlutowywania SMD mi się po biurku pałęta, ale z naprawą układów w montażu powierzchniowym doświadczenia brak... Podpowiecie od czego zacząć? A może po prostu spróbować wyprostować nóżki igłą pod lupą (znowu, mam odpowiednią stacjonarną lupę do takich prac)? Czy może wcześniej do izopropanolu i myjka ultradźwiękowa?
Naprawa (wylutowanie, prostowanie, wlutowanie) u mojego speca to około 200-250 zł, więc na ten moment sobie odpuszczę...
PS: Pan sprzedawca tę kartę chyba moczył w Old Spice sądząc po zapaszku...
