3dfx.pl :: 3dfx :: offtopic :: Bambusy

Ja mam dodatkowe hobby. Zacząłem na działce uprawiać bambusy. Gdyby ktoś był ciekawy efektu to mogę w przyszłości zaprezentować fotki.

Pozdrawiam

Super! To świetnie się składa bo chciałem sobie kupić PANDĘ ale nie wiedziałem czym ją żywić w Polsce ;P To Ci rośnie bez problemu?

Rośnie i to całkiem przyzwoicie.
Ma przyrostu kilkanaście centymetrów na dobę i praktycznie codziennie puszcza nowe pędy.

Będę w weekend na działce to zrobię zdjęcia.

Ziemia jakaś specjalna musi być, czy normalnie sadzonki włożyłeś i rośnie?
Przyrost imponujący.

A ja kupiłem kosę spalinową i wyciąłem zielsko z ogrodu.
Też miało imponujący przyrost po ostatnich deszczach

konku wrote on 04. Jun 2014 at 14:41:
Ziemia jakaś specjalna musi być, czy normalnie sadzonki włożyłem i rośnie?
Przyrost imponujący.

Witam,
ziemia normalna, choć nie żałowałem dosypania ziemi ogrodowej zakupionej w Castoramie. Najwyższe tyczki już mnie przerosły. Od wyjścia z ziemi do wysokości ok 190cm minęło ok miesiąca czasu. Teraz zaczynają się rozwijać liście i boczne pędy oraz kilka nowych znowu z ziemi wychodzi. Podstawa to woda, ziemia musi być cały czas wilgotna. Przesuszenie grozi śmiercią rośliny. Druga sprawa to gleba, nie może być nieprzepuszczalna, np glina. Bo stojąca woda w korzeniach też zabija roślinę, zaczyna gnić.

W załącznikach dwa bambusy żółte i jeden czarny. Zdjęcia z przed 2 tygodni.

Quote:
A ja kupiłem kosę spalinową i wyciąłem zielsko z ogrodu.
Też miało imponujący przyrost po ostatnich deszczach Szeroki uśmiech

Jeśli chcesz się pozbyć bambusa to takie coś roślinie nic nie zrobiło. Wybije z kłączy na nowo, ze zdwojoną siłą

Pozdrawiam

Zabezpieczałeś je jakoś na zimę?

Miałem zamiar zabezpieczyć, ale... szczerze nie miałem kiedy. Choć agrowłukninę kupiłem. Dogladam je raz na 1-2 tygodnie. Na razie nic im nie jest. Jeden pęd na XX zgnił, ale wyszedł z ziemi przed samymi przymrozkami i chyba to go zabiło. Wszystkie stare pędy mają normalne liście i sobie zimują.

Wlaśnie się zastanawiam nad bambusem, bo w jednym miejscu górskiej działeczki corocznie mi zarośla sie robią takie nieładne. Bambus by to pięknie zagłuszył. Tylko że zima tutaj trwa pół roku.

Po zimie bambusy dosłownie szaleją.
Poniżej zdjęcia nowych pędów. Jedno zdjęcie zrobione 04.05 drugie 08.05 przyrost jeszcze nie extremalnie szybki, ale już widać jego potencjał.

Mógł byś pokazać jak się przygotowuje sadzonkę ewentualnie gdzie można kupić?

Witam,
ja mam dwa sprawdzone źródła bambusów:

<brak linka>
<brak linka>

Najlepiej kupić chyba sadzonki, ja jeszcze swoich nie rozsadzam.

W tym roku powiększyłem powierzchnię do rozrostu bambusa i zrobiłem bariery przeciw kłączom.

A tak na dokładkę, na przełomie maja i czerwca mam dostać sadzonkę bambusa 2-3m wysokości. Poniżej zdjęcie jaki może urosnąć! Nawet w naszych warunkach.

<brak linka>

Wytrzyma zime?

WhitemanFX wrote on 23. May 2015 at 12:12:
Wytrzyma zime?

Mam posadzone u siebie na chwilę obecną 4 gatunki bambusów, wszystkie wsadzone w grunt i wszystkie przeżyły zimę. Ich teoretyczna mrozoodporność to ok -20 do -27 stopni, więc nie powinno być problemów. Te na które czekam są z tego samego rodzaju, więc taka sama sytuacja.

Poniżej zdjęcie nowych pędów, a to dopiero maj

A tutaj ten sam bambus dnia 5 grudnia 2015.

Jaa, ale zielono! U mnie w górach biało, noce z mrozem...

Jesienne porządki przy bambusach. Zainwestowałem w korę i agrowłókninę, ochrona przed chwastami. Bambusy sobie przejdą przez to bez problemu.

<brak linka> <brak linka> <brak linka>

Robi się fajny "kawałek Azji" w ogrodzie.

Marzy mi się Japoński ogród. Powoli do przodu. Mam 5 gatunków bambusa, jak na razie od 3 lat przeżywają zimę bez szwanku. Efekty widać. Chce zrobić jeszcze alejki, marzą mi się japońskie latarenki i takie tam. Czas pokaże co uda się zrealizować.

Trzecia zima w gruncie...
17 grudzień 2016, temperatura -5 stopni

Nice!

Bambusy już chyba po największych mrozach tej zimy (oby). Liście mają pozwijane w rurki (ochrona przed mrozem i wysuszeniem). Uszkodzeń łodyg brak, ale liści najprawdopodobniej 50% będzie zmieniać na wiosnę.

Ta zima dała się ostro we znaki moim bambusom. Straciły wszystkie 100% liści. Ale na całe szczęście widać pąki liściowe, więc stare łodygi się odrodzą. A dziś rano z pod ściółki taka niespodzianka, grubo będzie lol

co zrobisz z kijkami? moze jakaś pułapka w ziemi? - w stylu rambo.

Na razie nie mam żadnych kijków, wszystko żyje.
Nawet dziś zauważyłem świeże pędy, które przebiły się przez agrowłóknine.

Varus wrote on 09. May 2017 at 21:36:
agrowłuknine. Że Batyra to wiemy, ale że Ty takie byki robisz

A co to ma wspólnego z bambusami?

Nie no żartuje. Na telefonie mi dziwnie słownik działa. Akurat sam takiego błędu bym nie popełnił. A nie przeczytałem po napisaniu lol.

Poprawione.

Callahan wrote on 09. May 2017 at 21:45:
Że Batyra to wiemy

Haahhahahahaha, sry ale nie mogłem ale grzybuch niech się nie martwi, nawet z ortami jest spoko

heheh... mam dyslekcje

Batyra wrote on 09. May 2017 at 22:11:
heheh... mam dyslekcje
U mnie to się nazywało: lenistwo

Varus wrote on 09. May 2017 at 21:49:
A co to ma wspólnego z bambusami?

Nie no żartuje. Na telefonie mi dziwnie słownik działa. Akurat sam takiego błędu bym nie popełnił. A nie przeczytałem po napisaniu lol.

Poprawione.

ja bym napisał przebiło mi się przez tą czarną plandekę i nie ma problemu he he.

W tym roku będzie rekord. Bambusy czują się chyba jak w Azjii.

Tyle masz retro-sprzętu "made in taiwan czy made in china" że mają prawo czuć się jak u siebie

Jeszcze tylko pandy brakuje

Bambus po zimie. Zero uszkodzeń od mrozu, więc będą rekordy wysokości tak myślę...

Kolega widzę na bogato. Zacna hodowla.
Ja mogę się "pochwalić" tzw. lucky bamboo w wazoniku, ostatnio zapomniałam mu zmienić wodę i aż mi było wstyd za siebie. Ale poprawiłam się, zmieniłam i sobie siedzi dalej w swoim wazoniku.

Swoją drogą, jak zobaczyłam ten temat, to pomyślałam, że dotyczy tabletów graficznych Bamboo.

Lou Fontaine wrote on 15. Mar 2020 at 16:43:
Kolega widzę na bogato. Zacna hodowla.
Ja mogę się "pochwalić" tzw. lucky bamboo w wazoniku, ostatnio zapomniałam mu zmienić wodę i aż mi było wstyd za siebie. Ale poprawiłam się, zmieniłam i sobie siedzi dalej w swoim wazoniku.

Swoją drogą, jak zobaczyłam ten temat, to pomyślałam, że dotyczy tabletów graficznych Bamboo.
Tu na zdjęciach tylko 2 gatunki, bo najbardziej okazałe, mam jeszcze kilka innych, jutro może zrobię kilka fotek. A tzw lucky bamboo tak naprawdę nie ma nic wspólnego z bambusami
Najlepsze jest to, że na wiosnę mogę sobie jeść własne, świeże pędy

Tak z bliska wyglądają...

A te bambusy to tak dekoracyjnie, czy na materiał do czegoś?

Dekoracyjnie, hobbystycznie, marzy mi się mini las bambusowy

Varus wrote on 18. Mar 2020 at 12:33:
Dekoracyjnie, hobbystycznie, marzy mi się mini las bambusowy

Niech zgadnę - dla rekreacji będziesz patrolował go z repliką M16 w ręku lub wykonywał symulowane natarcie na pozycje Vietcongu przy użyciu miniaturowych bomb z napalmem?

Albo bardziej japonska kombinacja - sushi, kimono, sake, bukake...

Mnie się marzy las Rambusów