3dfx.pl :: 3dfx :: offtopic :: Giełdy komputerowe wspomnienia, nostalgia itp

Tresci wiadomosci nie byly edytowane. Strona zostala wygenerowana maszynowo.

#0 - IIIdfx - 2017-03-01 21:54

Drodzy Forumowicze, Kolekcjonerzy, Fani 3dfx i wszystkiego co godne...

Giełda. Świątynia człowieka technicznego. Pamiętam jako młody obywatel Rzeczpospolitej udawałem się tam z mamą aby chociaż pięć minut pograć na "gemboju" w Mortal Komba[T] I i II. Swoją drogą mama kupiła mi konsolę właśni[E] GB za połowę pensji wraz z cartem Mortal Kombat 4. Mam go do dzi[Ś] konsoli jednak już nie poszła do kumpla za 90zł (suck) pamiątka mamy miłosierdzia nad po[C]zątkującym graczem. Hehe, pamiętam, że jako młody myślałem, że gry w big boksach z giełdy to też piraty tylko z pudłam[I] itp. za normalną cenę... Powiem Wam, że na giełdzie pierwszy raz kupiłem 3dfx Voodoo3 3000 AGP mimo, że nakłaniali mnie jak p[O]jebani do GeForce2 MX 64MB teraz nie po[W]iem czy MX200 czy też MX400 - nie ważne. Tutaj też jest anegdotka, młody Krzyś myślał, że nic poza 3dfx nie miało akceleracji. Taaa, jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem kiedyś u kolegi Turoka2 na Rivie TNT bo był domyślnie ust[A]wiony na Direct3D. Ja przeszedłem Quake 2 na owym komputerze w softwere pierdyliard razy T_T Na giełdzie czuć było klimat, tak... Teraz tego nie uświadczysz a szkoda. Dla mnie obecna giełda to możliwość zakupu sprzętu w nienormalnej cenie w weekend. Pamiętam wypady z kumplem w każdy weekend. Z kasą i bez, każdy grosz wysępiony od rodziców szedł na elektronikę. Totalcrappity smackingDarkness (kumpel - nie podam imienia, kto ma wiedzieć ten wie) kupił GeForce4 MX420 64MB SDR - testowaliśmy go 3DMark'iem 2000 i w tym momencie wchodzi jego rodzicielka. - "Ładne to, to.. DZIEWCZYNY BYŚCIE SOBIE ZNALEŹLI! " Spojrzeliśmy po sobie i wybuchliśmy śmiechem. Teraz są dziewczyny u mnie nawet córa. Hardware jest mocniejszy, szybszy ale nie piękniejszy. Nic nie zabierze mi tych lat kiedy beztrosko przepierdzielałem pieniążki rodziców. Może człowiek się starzeje, może... Voodoo nigdy! Tak jak rodzice są dla nas zawsze piękni, dzieci mają dzieci ale to nie jest już to. Dzieci są piękne i najlepsze nie powiem ale to jest nowe pokolenie co innego - nie zrozumcie mnie źle. Jak nas zabraknie w najlepszym przypadku One będą zbierać Titan'y X łączyć je w SLI i dumać jak to kiedyś było Smiley Trochę się smutno zrobiło. Trwajcie w tym co robicie rozwijajcie pasję, przekazujcie ją pociechom. Zaszczepmy ducha 3dfx. Osobiście z różnych przyczyn muszę być tym złym handlarzem ale Wy dajcie z siebie wszytko. Ja się poddałem trafiłem na złego człowieka i teraz tak to wygląda. Jakkolwiek powodzenia Ekipo TRZYDEEFIKS.

P.S. Jesteście inteligentni w tekście jest ukryta zła osoba kto odgadnie pierwszy dostanie prezent upominek z branży elektronicznej na mój koszt.

#1 - Batyra - 2017-03-01 21:57

BAM!

T-E-Ś-C-I-O-W-A!

#2 - IIIdfx - 2017-03-01 22:00

gra komputerowa czy hardware - wybieraj nagrodę Smiley

#3 - Batyra - 2017-03-01 22:03

Nie jest aż tak źle Smiley
Mój młody woli w Doom'a, Abuse czy Gobliiins pograć na "Grzybku" bardziej niż na PlayStation Smiley a jak wraca ze szkoły to pyta "Kupiłeś jakąś nową kartę??? " Smiley A młodszy (3lata) w raptora i tyriana śmiga z niemniejszym zapałem... Jest jeszcze szansa Smiley

Pamiętam jak jeździłem z tatą na giełdę w Warszawie... kieszonkowe z pół roku były zbierane na to... Do tej pory mam trochę z tamtych nabytków (znalezione w piwnicy)... mówię oczywiście o płytach z grami Smiley

Najlepsze kwiatki to amatorsko spolszczone gry... miałem Vampire:Bloodlines z giełdy które zaczynało się jakoś tak "Priviet pagramcy Wampierów" Smiley

#4 - Batyra - 2017-03-01 22:05

hehe... dziękuję Smiley

Jeśli mogę wybrać to wolę grę Smiley pogram z młodym... hardware mam...

#5 - IIIdfx - 2017-03-01 22:11

Wybór dokonany. Baryta wygrywa swój nowy egzemplarz gry:
<brak linka>
Czekam na PW na adres (to nie ściema, koledzy świadkami Smiley)

#6 - Batyra - 2017-03-01 22:12

WOW! Fajnie! Bo gramy właśnie w H3 Smiley

DZIĘKI!

PM już leci.

#7 - Neo - 2017-03-01 22:38

Jest nadzieja - moja córka (3 lata) spogląda z zaciekawieniem jak gram na starociu i podoba jej się brzmienie midów z AWE Cool

Na giełdę w PL się niestety nigdy nie załapałem Sad Słyszałem tylko legendy i zazdrościłem. Jeszcze ze 3 lata po moim przyjeździe do UK można było nabyć za bezcen elektronikę z drugiej ręki na śmietniku (household waste recycling centre). W 2008 za DWA funty wyrwałem płytę MSI K7N2 z Bartonem 3200+, 100% sprawne. Za 6 dawali całego kompa niezależnie jaki. Za piątaka miałem przyzwoitą wieżę i 3-drożne kolumny za kolejną dwójkę. Teraz to że niby im przepisy zabraniają sprzedawać elektronikę. A prawda jest taka, że co sprawne to chowają do kanciapy i potem sprzedają za krocie na ebayu Angry

#8 - Varus - 2017-03-01 22:51

Ja giełdy pamiętam bardzo dobrze. Najlepsze było to, że zawsze był tam towar taki, którego w sklepach nie było, nowości, premiery. Pamiętam jak kupowałem KyroII od Herculesa, zaraz jak wyszedł... Wszystko można było dotknąć lub kupić. Pamiętam do dziś jak sprzedawałem RAM i gościu testował godzinę MEM testem strasząc, że jak coś wyjdzie to 30zł mnie skasuje za test Cheesy To samo z płytami CD, była plaga i chyba ze 100 producentów. Pamiętacie budżetówki?? Typu np Esperanza?

Dziś na giełdę można pojechać co najwyżej po to co dobrze się sprzedaje, ewentualnie na zamówienie.
Te czasy już nigdy nie wrócą.

#9 - IIIdfx - 2017-03-02 13:47

Pakuję wygraną. Gratulacje! Cheesy

#10 - Batyra - 2017-03-02 13:55

Cheesy

DZIĘKUJĘ

#11 - rafal893dfx - 2017-03-04 00:28

Ach te czasy już nigdy nie wrócą. pamiętam ostatki giełdy jak powoli wymierały. Chcąc coś kupić trzeba było się trochę umieć targować. Myślałem o tym by kiedyś taką giełdę otworzyć.
Jak by to funkcjonowało to nie wiem. Ale chciałbym znów zobaczyć jak nowa i stara technologia jest sprzedawana w miejskim plenerze.

#12 - Nem84 - 2017-03-04 01:09

Ja na giełdę na Wadowickiej chodziłem z dziadkiem, który kupował tam elementy elektroniczne do swoich generatorów, nadajników, etc.

Wspomnienie klimatu tego bazarku do dziś mnie rozmiękcza.

Dziś w Krakowie giełda jest na Balickiej. Jakaś część magii pozostała, więc wybiorę się raz na parę tygodni. Ale wśród pokrowców na komórki i stoisk z oświetleniem LED jednak czuć dekadencję, choć może wynika to z tego, że tak mocno zakotwiczyłem się mentalnie w tym, co minione.

Oczywiście nie szukam nowości, tylko liczę na coś z mojej branży - 386-486, stare boxy z grami, etc. Oczywiście na daremnie. Wzbudzam raczej konsternację u sprzedawców.

"Ach gdzież są niegdysiejsze śniegi"

#13 - Batyra - 2017-03-06 09:17

IIIdfx wrote on 01. Mar 2017 at 22:11:
Wybór dokonany. Baryta wygrywa swój nowy egzemplarz gry:
<brak linka>
Czekam na PW na adres (to nie ściema, koledzy świadkami Smiley)


Nagroda odebrana!
Jeszcze raz dziękuję!

#14 - Kosiara - 2017-07-22 13:24

U mnie nie było giełdy ale wsiadało się w PKS 60km do Warszawy na WGK przy klubie stodoła. Zawsze rozbawiali mnie panowawie o szemranym wyglądzie, którzy cichym głosem mówili " gry, programy" Grin Kiedyś pamiętam jak kolega ostro się targowal o jakąś płytę z pentium II 450MHz ale sprzedajacy był nieugięty aż wypalił " Prosze Pana ja z tych przyjezdnych i mi nie starczy na PKS " Cool tak utargował, że na dworzec zachodni pojechaliśmy taxi. Na WGK pierwszy raz widziałem voodoo 2 sli w akcji. Monster 3D 8MB ale Unreal w 1024x768 miazga. Ostatnio byłem z rok temu ale to juz nie ten klimat.

Mój pierszwy PC został kupiony na giełdzie samochodowej. Przyjeżdzał tam facet od czasu do czasu miał w ofercie zawsze kilka starszych komputerów za przystępne kwoty. Pamiętam Compaq Proline 4/33 8MB/ 170MB z czasem dolożyłem grafikę 1MB i mogłem w końcu uruchomić Death Rally. Dopiero został zastąpiony Pentiumem 233MHz.

#15 - barwniak - 2017-07-22 13:33

@Kosiara
Muszę Ci powiedzieć, że klimat to był za czasów giełdy na Grzybowskiej w szkole. Sala gimnastyczna. Tam to było gęsto Smiley Później przenieśli na Grzybowską na placyk, też było gęsto. Pod Stodołą to już nowożytność i faktycznie na początku jeszcze byli Ci z Grzybowskiej, ale lata mijały, część się dorobiła nie tylko własnych sklepów, ale też całych sieci. Osobiście znałem takiego. Na samej giełdzie pod Stodołą nie byłem 10 lat.
Odbywa się jeszcze w klubie stodoła w tym samym czasie co giełda komputerowa, giełda fotograficzna?

#16 - Kosiara - 2017-07-22 17:39

Na Grzybowskiej nigdy nie byłem niestety. Za czasów Atari mieszkałem w Płocku na Tumskiej mozna było kupić software Cool Później miałem Sharpa na dwie kasety z przegrywaniem to się pozyczało od innych.

Jak byłem rok temu to nie zwrociłem uwagi. Pamietam wchodziło się po opłacie biletu. Kupiłem tam swój pierwszy poważny sprzęt ale to już będzie 8 lat jak byłem w środku.