3dfx.pl :: 3dfx :: offtopic :: Wybielanie

Wiem, że to już było, ale mam problem ze znalezieniem. Będę potrzebował na dniach wybielić panel SB Live i panel dyskietek 5'25"
W jaki sposób to można zrobić nie niszcząc nadruków?

Perhydrol? Ja osobiście tym wybielam całe obudowy (elementy plastikowe). Uważaj na skórę bo to jest mocno żrące (osobiście nie rozcieńczam jeśli nie potrzebuje dużych ilości płynu).

Krem do utleniania włosów (12%) lub rozcieńczony perhydrol 35% (też do stężenia 12-15%). Jeśli krem to element pokrywasz nim i owijasz luźno folią spożywczą, żeby krem nie wysechł. Ustawiasz przedmiot/pojemnik w cieple lub na słońcu lub pod lampą UV.
Krem jest szybszy i łatwiejszy do stosowania jeśli dysponujesz tylko parapetem itd - perhydrol umożliwi łatwiejszą kontrolę nad postępem wybielania (element możesz wyjąć, obejrzeć i ew kontynuować, a z kremem trzeba mieć nieco wyczucia) ale też jest trochę zachodu - np. przedmioty wypływają bo zbierają się na nich bąbelki itd. Pod kremem mogą wyjść pewne nierówności lub efekt 'marmuru', przy perhydrolu mniejsze ryzyko.
Ani jedna ani druga metoda nie naruszy nadruków.
Możesz też po prostu położyć przedmioty na parę dni na słońcu.
<brak linka>

PS: Oczywiście przedmioty muszą być dokładnie umyte, odtłuszczone...

Panel od obudowy pożółkniętej ostro od temperatury bo komputer był przechowywany w blaszaku na zewnątrz (bo to że żółkną od światła to mit - najbardziej żółkną od temperatury, od światła w drugiej kolejności) po dwóch dniach na grzejniku...
Dzisiaj kolejne foto będzie po kolejnych dwóch dniach...

Samo leżenie na grzejniku?

Callahan wrote on 28. Nov 2019 at 10:18:
Samo leżenie na grzejniku?

Nie no, w kremie, wiadomo:]

No to o co kaman? Ten komodor P60... jak wrzucałem do piwnicy ze 3 lata temu gdzie stała temperatura i ciemno to napęd Mitsumi nie był takiego koloru, był kremowy, a tu żółtaczka...

Trochę inne wybielanie, może warto przetestować na plastikach, które są mocno zabrudzone. Ogólnie jestem zbieraczem różnego rodzaju polnych i łąkowych "chwastów", z których robię nalewki i inne takie, teraz testuję proszek z wysuszonych kasztanów na... zębach Momentalnie zmieniają kolor.

Callahan wrote on 30. Nov 2019 at 23:01:
No to o co kaman? Ten komodor P60... jak wrzucałem do piwnicy ze 3 lata temu gdzie stała temperatura i ciemno to napęd Mitsumi nie był takiego koloru, był kremowy, a tu żółtaczka...

Generalnie plastiki żółkną od temperatury przede wszystkim - w piwnicy masz ciepło? Jakieś rury CO przez nią przechodzą?

HanJammer wrote on 02. Dec 2019 at 02:41:
Callahan wrote on 30. Nov 2019 at 23:01:
No to o co kaman? Ten komodor P60... jak wrzucałem do piwnicy ze 3 lata temu gdzie stała temperatura i ciemno to napęd Mitsumi nie był takiego koloru, był kremowy, a tu żółtaczka...

Generalnie plastiki żółkną od temperatury przede wszystkim - w piwnicy masz ciepło? Jakieś rury CO przez nią przechodzą?
Właśnie ciepło nie jest... 14 - 16stC. Chłodno jak dla człowieka.

Callahan wrote on 02. Dec 2019 at 03:15:
HanJammer wrote on 02. Dec 2019 at 02:41:
Callahan wrote on 30. Nov 2019 at 23:01:
No to o co kaman? Ten komodor P60... jak wrzucałem do piwnicy ze 3 lata temu gdzie stała temperatura i ciemno to napęd Mitsumi nie był takiego koloru, był kremowy, a tu żółtaczka...

Generalnie plastiki żółkną od temperatury przede wszystkim - w piwnicy masz ciepło? Jakieś rury CO przez nią przechodzą?
Właśnie ciepło nie jest... 14 - 16stC. Chłodno jak dla człowieka.

Więc może jeszcze kwestia wilgotności... lub niższe temperatury też być może jakiś wpływ mają. To co ja tu wybielałem pochodzi z komputera, który leżał w jakiejś szopie/blaszaku na zewnątrz (jak go od gościa zabrałem, to w środku obudowy dosłownie były patyki, liście i ziemia). No i w tej szopie wiadomo - latem temp. bardzo wysokie a zimą niskie, natomiast słońca tam nie było. Panel zżółkł w całości i równomiernie więc też nie jest to kwestia tego, że jak go tam wrzucił w połowie lat 90. to już tak wyglądał.

Wziąłem testowo zżółknięty panel przedni z napędu dvd, do zamkniętego pudełka śniadaniowego z kremem 15% w ciepłe miejsce. Zobaczymy:

Ja nakładam tego kremu bardzo cienko i równomiernie, a części wcześniej dokładnie czyszczę (szczotką i płynem do czyszczenia łazienki, potem jeszcze odtłuszczam IPĄ). Części po posmarowaniu owijam dość luźno folią śniadaniową.

ja mam jakiś ten krem bardzo płynny, a więc wybrałem kąpiel:

Jestem pod wrażeniem 2 dniowej kąpieli w kremie... już myślałem, że tego panela tego dvd-ram'a nie odratuje

Tylko pamiętaj, że jeśli on trafi do tej samej piwnicy to niestety może jeszcze szybciej na nowo zżółknąć...

A, nie, spoko, to napęd z szafki w pokoju. Tamten z piwnicy jeszcze dłuuugo poczeka na swoją kolej