3dfx.pl :: 3dfx :: offtopic :: Kącik współczesnego gracza

Nie wierzę, że wszyscy forumowicze jak leci grają tylko i wyłącznie w gry retro na starych sprzętach.

Stąd pomysł, żeby założyć ogólny wątek poświęcony nieco bardziej współczesnym grom. Od czego by tu... A. Wczoraj internety obiegła wiadomość, że już w ten czwartek Valve zaprezentuje nową odsłonę Half-Life. Tym razem ma to być historia Alyx. Niestety, jest haczyk i to dość ostry: będzie to gra VR. Podobno "wyłącznie", ale nie wiem na ile to wiarygodna informacja. Nie chcę zrzędzić ani siać fermentu, ale cóż, po prawie 13 latach niekoniecznie takiej wiadomości oczekiwałam.
Jeśli będzie też "normalna" wersja, to na pewno się skuszę. Jeśli nie - mówi się trudno, ogląda gameplay na YT i żyje dalej.

I druga sprawa. Odpalał ktoś Red Dead Redemption 2 na PC? Podobno optymalizacja leży i kwiczy???

Na przykład ja retro traktuję jako hobby oparte o nostalgię, ale oczywiście mam współczesny sprzęt i na nim sporo gram.
Wiadomość o nowym HL w ogóle mnie nie ruszyła. Czułem, że to będzie jakaś mobilna wersja, albo VR i rzeczywiście wyszło, że to na te głupie hełmy

RDR2... kupię oczywiście, ale parcia na to nie mam. Dziki Zachód to nie moje klimaty, a i gra zaliczyła kiepski start na PC. Lepiej poczekać kilka miesięcy, może stanieje i ją połatają na tyle, żeby można było grać.
Tu możesz sobie poczytać dobry test:

<brak linka>

Lou Fontaine wrote on 19. Nov 2019 at 12:23:
Nie wierzę, że wszyscy forumowicze jak leci grają tylko i wyłącznie w gry retro na starych sprzętach.

Nie którzy po prostu nie mają wyboru... mój najnowszy komputer jaki posiadam ma nieco ponad 10 lat, więc dla niektórych to już nawet retro

Lou Fontaine wrote on 19. Nov 2019 at 12:23:
Nie wierzę, że wszyscy forumowicze jak leci grają tylko i wyłącznie w gry retro na starych sprzętach.

Stąd pomysł, żeby założyć ogólny wątek poświęcony nieco bardziej współczesnym grom. Od czego by tu... A. Wczoraj internety obiegła wiadomość, że już w ten czwartek Valve zaprezentuje nową odsłonę Half-Life. Tym razem ma to być historia Alyx. Niestety, jest haczyk i to dość ostry: będzie to gra VR. Podobno "wyłącznie", ale nie wiem na ile to wiarygodna informacja. Nie chcę zrzędzić ani siać fermentu, ale cóż, po prawie 13 latach niekoniecznie takiej wiadomości oczekiwałam.
Jeśli będzie też "normalna" wersja, to na pewno się skuszę. Jeśli nie - mówi się trudno, ogląda gameplay na YT i żyje dalej.

I druga sprawa. Odpalał ktoś Red Dead Redemption 2 na PC? Podobno optymalizacja leży i kwiczy???

RDR2 na razie mnie nie stać, chociaż bym pograł pewnie chwilę. Nie wiem jak wy (pewnie większość) nie mam czasu na dzisiejsze mega rozbudowany gry. Jak byłem mały to zawsze chciało się mięć więcej: większy świat, więcej do odkrywania itd. Dzisiaj mam niestety odwrotnie, zbyt rozbudowane gry nie są dla mnie. Przyznam, że czasem szkoda mi tego czasu, wole pogrzebać w sprzęcie komputerowym (zawsze jest coś do zrobienia).

Także głównie gram, w krótkie szybkie gry, na multi to już w ogóle brak czasu bo trzeba regularnie skilla podnosić

VooDooMan wrote on 19. Nov 2019 at 12:42:
Lou Fontaine wrote on 19. Nov 2019 at 12:23:
Nie wierzę, że wszyscy forumowicze jak leci grają tylko i wyłącznie w gry retro na starych sprzętach.

Nie którzy po prostu nie mają wyboru... mój najnowszy komputer jaki posiadam ma nieco ponad 10 lat, więc dla niektórych to już nawet retro


Całkiem niedawno, bo jeszcze do sierpnia tego roku przez ostatnie miesiące korzystałem z leciwego Core 2 Quad Extreme, na płycie GA-N650SLI-DS4, 4GB RAM DDR2 PC800 i GTS 450 i na tym grałem w Stalkera Czyste Niebo. Ten komputer był zamiennikiem sprzętu który uległ awarii czyli 2600k z GTX1080.

VooDooMan wrote on 19. Nov 2019 at 12:42:
Nie którzy po prostu nie mają wyboru... mój najnowszy komputer jaki posiadam ma nieco ponad 10 lat, więc dla niektórych to już nawet retro
Mój komputer ma już 4 lata i też nie należy do potworów. Zresztą i tak gram głównie w gry sprzed kilku-kilkunastu lat, bo to dla mnie taki złoty wiek, sentymenty i w ogóle.

A generalnie w przyszłym roku planuję zaopatrzyć się w PS5. Głównie ze względów finansowych - 5 letni komputer będzie wystarczający do starszych gier i do grafiki, więc niech sobie działa póki nie zdechnie, no a do nowszych gier będzie konsola. Takie życie.

Lou Fontaine wrote on 19. Nov 2019 at 13:14:
VooDooMan wrote on 19. Nov 2019 at 12:42:
Nie którzy po prostu nie mają wyboru... mój najnowszy komputer jaki posiadam ma nieco ponad 10 lat, więc dla niektórych to już nawet retro
Mój komputer ma już 4 lata i też nie należy do potworów. Zresztą i tak gram głównie w gry sprzed kilku-kilkunastu lat, bo to dla mnie taki złoty wiek, sentymenty i w ogóle.

A generalnie w przyszłym roku planuję zaopatrzyć się w PS5. Głównie ze względów finansowych - 5 letni komputer będzie wystarczający do starszych gier i do grafiki, więc niech sobie działa póki nie zdechnie, no a do nowszych gier będzie konsola. Takie życie.

Mało prawdopodobne, żeby PS5 startowała z takiego samego pułapu cenowego co PS4.

leosh wrote on 19. Nov 2019 at 13:18:
cenowego
Mam świadomość tego faktu. Z tym, że do premiery jeszcze ponad rok, a dwa - i tak wyjdzie taniej, niż nowy, wypasiony komputer. No i też teoretycznie dłużej posłuży.

Co kto lubi, ale jak jeśli ktoś jest fanem grania w gry multiplayer to w przypadku konsol, dodatkowo jeszcze dochodzi koszt opłacania haraczu za granie online. Mnie to skutecznie zraziło i po PS3 już nie kupiłem PS4 i PS5 również nie zamierzam.

No ja w multi nie gram w ogóle, więc ten problem mi odpada.

Mnie do wysłania Core 2 Quad na emeryturę ostatecznie popchnęło to, że nie dawał rady z Chernobylite - grą, która jest tworzona w mieście z którego pochodzę. No i Shadow of the Tomb Raider też kulał, a jestem fanem zrebootowanej serii (TR 2013 przeszedłem 2 razy, za drugim na 100%, choć ROTR już mnie tak nie wciągnął). Lubię też nowe Wofensteiny. Problem w tym że do współczesnych gier trzeba mieć sporo czasu żeby przysiąść, a na retro można grać z doskoku. Na sprzęcie z XP pykam ostatnio często w F.E.A.R. i Vampire the Masquerade: Bloodlines. No i moje ulubione RTSy - Warcraft 3, Settlers Dziedzictwo Królów.

<brak linka>

Trailer "Half-Life: Alyx". Przyznam, że dla mnie, wieloletniej fanki HL, wygląda to super. Ale cóż, na gucio mi gra, w którą nie będę mogła zagrać... Premiera ma być w marcu 2020, pooglądam sobie gameplay na YT.

I jeszcze takie ploteczki: <brak linka>

Ale to nie HL3

Bardziej mnie ekscytuje update do Black Mesa - w końcu będzie komplet poziomów z klasycznego HL1. Chodzą plotki o remake'u Opposing Force i Blue Shift.

Przy okazji - jak kogoś ominął PlayStation'owy dodatek do Half Life 1 - "Decay" to tu jest jego wersja na PC:
<brak linka>

A mnie bardzo cieszy, że HL: Alyx nie będzie na naleśniku. Duża produkcja i tylko w VR może w końcu spowoduje większe rozpowszechnienie tych urządzeń.
Granie w cokolwiek nowego 3D w 2019 roku na plaskaczu mija się dla mnie z sensem.

HanJammer wrote on 23. Nov 2019 at 15:13:
A mnie bardzo cieszy, że HL: Alyx nie będzie na naleśniku. Duża produkcja i tylko w VR może w końcu spowoduje większe rozpowszechnienie tych urządzeń.
Granie w cokolwiek nowego 3D w 2019 roku na plaskaczu mija się dla mnie z sensem.

Jakoś nie wyobrażam sobie wracać styrany z roboty i dla "relaksu" zakładać na łeb hełm, plątać się w kablach, męczyć wzrok i igrać z błędnikiem.
VR w obecnej formie to ślepa uliczka i podzieli los Kinecta czy 3D w telewizorach.

leosh wrote on 23. Nov 2019 at 15:38:
HanJammer wrote on 23. Nov 2019 at 15:13:
A mnie bardzo cieszy, że HL: Alyx nie będzie na naleśniku. Duża produkcja i tylko w VR może w końcu spowoduje większe rozpowszechnienie tych urządzeń.
Granie w cokolwiek nowego 3D w 2019 roku na plaskaczu mija się dla mnie z sensem.

Jakoś nie wyobrażam sobie wracać styrany z roboty i dla "relaksu" zakładać na łeb hełm, plątać się w kablach, męczyć wzrok i igrać z błędnikiem.
VR w obecnej formie to ślepa uliczka i podzieli los Kinecta czy 3D w telewizorach.


Oczywiście, że nie. Czego dowodem jest choćby ta produkcja i kolejne urządzenia od Valve, Vive czy Facebooka.

PS: Monitor nie męczy wzroku?

HanJammer wrote on 24. Nov 2019 at 02:28:
leosh wrote on 23. Nov 2019 at 15:38:
HanJammer wrote on 23. Nov 2019 at 15:13:
A mnie bardzo cieszy, że HL: Alyx nie będzie na naleśniku. Duża produkcja i tylko w VR może w końcu spowoduje większe rozpowszechnienie tych urządzeń.
Granie w cokolwiek nowego 3D w 2019 roku na plaskaczu mija się dla mnie z sensem.

Jakoś nie wyobrażam sobie wracać styrany z roboty i dla "relaksu" zakładać na łeb hełm, plątać się w kablach, męczyć wzrok i igrać z błędnikiem.
VR w obecnej formie to ślepa uliczka i podzieli los Kinecta czy 3D w telewizorach.

Oczywiście, że nie. Czego dowodem jest choćby ta produkcja i kolejne urządzenia od Valve, Vive czy Facebooka.

PS: Monitor nie męczy wzroku?

Męczy, ale moim zdaniem jest różnica w siedzeniu metr od monitora, a 5cm od soczewek w hełmie VR.

VR znalazło swoją niszę w produkacjach XXX i tam ma się dobrze. Kolega mi mówił oczywiście.

leosh wrote on 24. Nov 2019 at 12:09:
Męczy, ale moim zdaniem jest różnica w siedzeniu metr od monitora, a 5cm od soczewek w hełmie VR.

Bez znaczenia. Odległość ogniskowania w typowych goglach to około 2m więc jeśli już to gogle są pod tym względem mniej stresujące dla oczu niż monitor (bo raczej nikt nie ma ustawionego monitora 2m przed sobą). Jeden problem jest z konfliktem konwergencji/akomodacji ale to niebawem zostanie rozwiązane lub w znacznym stopniu zniwelowane przez gogle ze zmiennym ogniskowaniem.

leosh wrote on 24. Nov 2019 at 12:09:
VR znalazło swoją niszę w produkacjach XXX i tam ma się dobrze. Kolega mi mówił oczywiście.

Nie znam żadnych produkcji XXX VR. Podejrzewam, że piszesz o filmach 3D 180 lub 360*, tylko, że to w żadnym względzie nie jest VR.

łorewa. Ciekawostka i nic więcej.

<brak linka> hue hue hue

A co ślizgaczy VR to jest masa produkcji tworzonych specjalnie dla nolajfów.

leosh wrote on 24. Nov 2019 at 16:43:
łorewa. Ciekawostka i nic więcej.

Ciekawostka warta w 2018 7, 8 miliarda dolarów, której wartość do 2026 wzrośnie do 126 miliardów.
Ale Ty wiesz lepiej, że to "ciekawostka i nic więcej".

leosh wrote on 23. Nov 2019 at 15:38:
igrać z błędnikiem
To jest moim zdaniem największy mankament. Pograłem co nieco korzystając z stereoskopowego 3D ale bez headtrackingu - półleżąc wygodnie na fotelu. Można wtedy robić sobie normalne, dłuższe sesje. Ze śledzeniem ruchu pojawia się u mnie nieprzyjemny efekt rozdźwięku pomiędzy akcją a propriorecepcją.

HanJammer wrote on 24. Nov 2019 at 20:30:
leosh wrote on 24. Nov 2019 at 16:43:
łorewa. Ciekawostka i nic więcej.

Ciekawostka warta w 2018 7, 8 miliarda dolarów, której wartość do 2026 wzrośnie do 126 miliardów.
Ale Ty wiesz lepiej, że to "ciekawostka i nic więcej".

Przy kwocie 134, 9 mld dolarów z roku 2018, te 7, 8mld brzmi jak nieśmieszny żart bo to nawet nie jest 10 % udziału na światowym rynku gamingowym. No ale Ty wiesz lepiej.
A czy wzrośnie to się okaże.

Dużo zależy od trackingu (zakładam, że korzystałeś z gogli do telefonu? tracking w takich goglach kuleje, najprostsza metoda żeby zrazić się do VR - zacząć przygodę z nią od gogli do telefonu). No i kwestia przyzwyczajenia. Po zakupie Oculusa przez pierwsze 2-3 dni wystarczyła mi godzina bo dłużej i chodziłem skołowany, ale już po tygodniu kilkugodzinne sesje nie robiły na mnie wrażenia. Najwięcej chyba spędziłem w HMD 4h bez przerwy (nawet bez zdejmowania gogli).
Do tego istotny jest soft - źle zaprojektowana gra lub doświadczenie i można wymalować pawia na ścianie.

Używałem Rift DK2 oraz, znacznie więcej i nawet do dziś, Sony HMZ-T2 3D (sprzęt bardzo niszowy do kina/gier stereo 3D). No i zwyczajnie póki co u mnie to jakoś VR nie chwyciło. Kino 3D i wspomniana maszynka Sony (w grach działa to całkiem nieźle) - OK. Jak wrzucę coś z headtrackingiem to po 20 minutach mam fatalny ból nad oczami, powracający bardzo szybko przy próbie kolejnej sesji po odpoczynku krótszym niż dwa - trzy dni. Zwyczajne się do tego chyba nie nadaję.

HMZ-T2 to nie VR (3D! = VR).
DK2 to zestaw deweloperski, nie był zbyt dopracowany. Same kolejne aktualizacje oprogramowania Oculusa (które wychodzą dość często) wiele poprawiały w pierwszych latach po premierze. Poza tym dla mnie nie ma mowy o VR bez przeznaczonych do VR kontrolerów. Same kontrolery w znacznym stopniu podnoszą imersję i prezencję.

HanJammer wrote on 24. Nov 2019 at 21:31:
HMZ-T2 to nie VR (3D! = VR)
I to jest chyba w moim przypadku zaletą.

Zaskoczyła mnie mega obniżka... Steam Controllera. 22 zł + wysyłka, w sumie 70 zł. Wróciłam z pracy, kontrolery wyprzedane, a ja znalazłam takie info: <brak linka>

Lou Fontaine wrote on 27. Nov 2019 at 15:12:
Zaskoczyła mnie mega obniżka... Steam Controllera. 22 zł + wysyłka, w sumie 70 zł. Wróciłam z pracy, kontrolery wyprzedane, a ja znalazłam takie info: <brak linka>

Jak się nie ma żadnego pada i używa się go od wielkiego dzwona, to 69 za nowego pada wydaje się dobrą ofertą.

Chodzą plotki, że kończą z Controllerem aby wejść w VR.
Co do samego sprzetu - polecam komuś, kto lubi sterowanie "smartfonowe"... hmm... głaskane. Reszta niech weźmie zwykłego pada/mysz/klawiaturę/kierownicę.

Zawsze traktowałam tego Steam Controllera jako taką swoistą ciekawostkę - no jest, ale w sumie po co mi on.
Mam pada od Xkloca One i jest jak najbardziej wystarczający. A do komputera z XP - jakiegoś starego Speedlinka stylizowanego na DualShock, też działa i jest ok.

Pad od 360 ma sterowniki do XP.

kazeobi wrote on 27. Nov 2019 at 17:47:
Pad od 360 ma sterowniki do XP.
Wiem, kiedyś pewnie kupię

Zresztą i tak już pozamiatane, Steam Controller wyprzedany, więc reszta to akademicka dysputa dobry/nie dobry. Jak się nie ma nic, to lepszy niż nic...

Ja miałem go na wishliście i dostałem info o promocji od razu. Ale się nie zdecydowałem. Wolę dołożyć te 69 pln do jakiejś gierki.

Ludzie, idzie je jeszcze dostać! Jak sprawdzałem rano na telefonie to było "Out of stock", ale przed chwilą udało się zamówić

Neo wrote on 27. Nov 2019 at 22:28:
Ludzie, idzie je jeszcze dostać! Jak sprawdzałem rano na telefonie to było "Out of stock", ale przed chwilą udało się zamówić

Ludzie udało się. Wczoraj rzeczywiście było out of stock, dzisiaj z telefonu poszło. Chyba dorzucają dodatkowe pady.

8art33z wrote on 28. Nov 2019 at 15:31:
Neo wrote on 27. Nov 2019 at 22:28:
Ludzie, idzie je jeszcze dostać! Jak sprawdzałem rano na telefonie to było "Out of stock", ale przed chwilą udało się zamówić

Ludzie udało się. Wczoraj rzeczywiście było out of stock, dzisiaj z telefonu poszło. Chyba dorzucają dodatkowe pady.

Pojawia się i znika - przed chwilą był dostępny, dodałem do koszyka, nie zdążyłem zrealizować zamówienia ;]

Chociaż nie wiem czy w ogóle mi to potrzebne hehe - kontroler od Shielda działa doskonale (chociaż tylko przewodowo z PC).

Edit: a teraz znowu dostępne.

<brak linka>

Czy ktoś z was grał w tę grę? Wygląda naprawdę zachęcająco, opinie ma dobre, chyba się skuszę przy okazji wyprzedaży świątecznej.

Mam na wishliście bo tytuł wydaj się być bardzo udany, ale jeszcze poczekam.

Dzisiaj kolega napisał mi na Discordzie, że Valve masowo anulowało dużą część zamówień Steam Controllera. A to pech.
Dobrze, że jednak się nie skusiłam.

Lou Fontaine wrote on 02. Dec 2019 at 22:02:
Dzisiaj kolega napisał mi na Discordzie, że Valve masowo anulowało dużą część zamówień Steam Controllera. A to pech.
Dobrze, że jednak się nie skusiłam.

Od lat w grach standardem jest pad od X360, oraz od XOne. Mam oba i nie zamieniłbym ich na żaden inny.

Lou Fontaine wrote on 02. Dec 2019 at 22:02:
Dzisiaj kolega napisał mi na Discordzie, że Valve masowo anulowało dużą część zamówień Steam Controllera. A to pech.
Dobrze, że jednak się nie skusiłam.
Mi wróciła kasa, jak u @Neo, chyba po prostu kupię coś od 8bitdo. Te ich segowe są całkiem fajne, a i pasują z adapterem do Amigi...

2-gi Steam Controler dojechał, więc przydało by się przetestować jakiś tytuł na 2 playerów.

Zna ktoś jakąś fajną propozycję jakiegoś tytułu dostępnego na Steam aby pograć w dwie osoby jednocześnie na jednym ekranie? Jakieś wyścigi w stylu Mario Kart, czy platformówka. Gra nie musi być nowa, ważna aby była grywalna i dostępna na Steam.

Overcooked 2. Ale tu się raczej lepiej sprawdzi bardziej zwykły kontroler. Z żoną rżnęliśmy na klawie i tanim zwyklaku. Mogę jeszcze polecić spin-offy z Larą Croft - Guardian of Light i Temple of Osiris.

314TeR wrote on 04. Dec 2019 at 17:57:
2-gi Steam Controler dojechał, więc przydało by się przetestować jakiś tytuł na 2 playerów.

Zna ktoś jakąś fajną propozycję jakiegoś tytułu dostępnego na Steam aby pograć w dwie osoby jednocześnie na jednym ekranie? Jakieś wyścigi w stylu Mario Kart, czy platformówka. Gra nie musi być nowa, ważna aby była grywalna i dostępna na Steam.
Mi podeszła Seria Trine, oraz to:
<brak linka>

Z listy tutaj:
<brak linka>
o overcooked i magicka dobre opinie slyszalem. Broforce czy tam Mother Russia Bleeds mam, ale jeszcze nie gralem...
No i wormsy czy tam mortal to zawsze dobry wybór.

Bardzo dziękuję za propozycje - właśnie chodziło mi o coś sprawdzonego, aby nie kopać w setkach miernych aby znaleźć te pojedyncze perełki.

Plan mam taki, aby móc pograć coś z synem na TV i obsługiwać jedną grę za pomocą 2 padów w trybie lokalnej kooperacji lub współzawodnictwa (split screen) - ważne aby dało się zagrać na jednym komputerze przy użyciu 2 padów.

Overcooked 2 - wygląda ładnie - tylko jak piszecie może się nie sprawdzić na padzie.
Seria Trine - wygląda zacnie... na pewno będę chciał wypróbować.
Heave Ho - petarda, ale raczej na imprezie wśród znajomych...

Z wyścigówek i realnej alternatywy dla Mario Kart znalazłem znalazłem produkcję od Sega czyli - <brak linka> - wykonanie petarda, widać że to ta sama mechanika co w Mario Kart, tylko cena zabija - 169PLN:/ - muszę poszukać jakiegoś innego źródła kodu lub może na święta będę w promocji.

314TeR wrote on 04. Dec 2019 at 17:57:
2-gi Steam Controler dojechał, więc przydało by się przetestować jakiś tytuł na 2 playerów.

Jak dla kogoś zabrakło kontrolera, to wiecie komu podziękować.

Overcooked na padzie działa znakomicie - ale na analogowym sticku. Steam controller też ma taki czy tylko touchpad? Za to Guardian of Light powinien idealnie pasować do touchpada - myszką mi się znacznie lepiej strzelało niż na zwykłym padzie i taki crossover powinien się dobrze sprawdzić.

Dobry news dla fanów HL

<brak linka>

Śledzę Black Mesa od początku i od paru tygodni się zapowiadało że Xen jest tuż tuż... Tyle lat minęło, ale chyba przejdę całość z Xen znowu od startu do końca.

Ja jestem bardzo ciekawa tej nowej odsłony Xen. Wieczorem w domu obczaję co i jak.

Wbijaj do znajomych na Steam. - nick: konku

<brak linka>

konku wrote on 07. Dec 2019 at 14:09:
Wbijaj do znajomych na Steam. - nick: konku

<brak linka>
2000 gier... a ja myslalem, ze mam problem

<brak linka>

To ja mam tylko 377...


<brak linka>

Oj tam, oj tam... Jest jeszcze Origin, Uplay, GOG, BOXy na półce... Musiałem bazę specjalną sobie założyć żeby tytułów nie dublować.:

Zresztą nie ilość gier jest istotna a przyjemność jaka z nich płynie.

Powiem tak:
Mam pewnie z tysiąc tytułów których nigdy nie odpaliłem.

konku wrote on 07. Dec 2019 at 14:34:
Jest jeszcze Origin, Uplay, GOG, BOXy na półce... Musiałem bazę specjalną sobie założyć żeby tytułów nie dublować.:
Takie jest życie. U mnie też kupka wstydu osiągnęła rozmiary Mount Everest.

Polecam Galaxy 2.0

kazeobi wrote on 07. Dec 2019 at 14:48:
Polecam Galaxy 2.0

Zapisałam się i czekam na zaproszenie, czy co oni tam wysyłają.

<brak linka>

U mnie 363 z czego 90% to śmieci

Zainstalowałam tego GOG Galaxy 2.0, ciekawa opcja z połączeniem w jedno wszystkich platform. Na razie muszę się oswoić.

A tymczasem - <brak linka>.

Oby tylko z tego nie było jakiejś kiszki.

Lou Fontaine wrote on 09. Dec 2019 at 15:32:
nowy BioShock
Ooo, było by świetnie. Fabuła Infinite była majstersztykiem, chociaż gameplay ocenił bym na raczej średni. Powrót do Rapture w DLC to dopiero poprawił. Brakowało tego ciężaru.

<brak linka> u mnie skromnie

Neo wrote on 09. Dec 2019 at 18:57:
Fabuła Infinite była majstersztykiem, chociaż gameplay ocenił bym na raczej średni. Powrót do Rapture w DLC to dopiero poprawił. Brakowało tego ciężaru.
Mam dokładnie takie same odczucia. Ale też marzy mi się (i chyba większości graczy też) gra z akcją w Rapture sprzed upadku... Trochę się obawiam, że ten nowy BioShock może być po prostu wariacją na temat Infinite (w Columbii).

HELLBLADE 2 oficjalnie zapowiedziane

<brak linka>

Creepy... ale dzięki temu przypomniałam sobie, że mam tę grę na Steamie.
<brak linka>