3dfx.pl :: retro computers :: ogólne :: pierdolone WD...

Dziś zauważyłem, że jeden z dysków zewnętrznych do archiwizacji przestał działać. Jest WD MyBook 8TB (WDBBGB0080HBK-EESN)
Oczywiście już po gwarancji. Objaw taki, że w ogóle nie rozkręca się, brak napięcia. Sprawdziłem na innym zasilaczu od drugiego zewnętrznego dysku i to samo, a przed chwilą wyjąłem go z obudowy i podłączyłem do komputera poprzez SATA - również bez rezultatu.
Nie powiem, że finansowo boli taka strata, bo nie kosztował mało, ale czy ktoś naprawia takie dyski? Obejrzałem od spodu płytkę z elektroniką i jeden element nie podoba mi się. Nie wiem czy tak ma wyglądać, bo nie mam niestety jak porównać do innego, a zdjęcie ciężko zrobić, bo to malutkie ustrojstwo, ale chodzi o ten element po lewej górnej stronie czarnego scalaka.

<brak linka>

<brak linka>

A może jednak to nie to co myślałem na początku tylko któryś z elementów pod złączem zasilania sata.
Widziałem podobny problem i koleś tak to naprawił:
<brak linka>

No i pytanie czy komuś z forumowiczów by chciało się wymienić ten element. Jest szansa, że on blokuje start. Zapłacę za czas i pracę bez względu na wynik.
Mówię o wymianie zaznaczonych na czerwono elementach lub elemencie:
<brak linka>

Wybierasz się na zlot? Jak tak to możemy wymienić na zlocie, wezmę lutownicę ze sobą. Tylko musisz zrobić jakieś lepsze zdjęcia, żeby zidentyfikować komponenty...

Podesłałem dysk naszemu forumowemu magikowi. Zobaczymy czy czary pomogą. Jeśli nie to może faktycznie będzie to dobry powód aby w końcu się na zlocie pojawić

Ja na zlocie byłem tylko raz i już nie mogę się doczekać tego kolejnego. Każdy powód będzie dobry by się zjawić

Kiedyś miałem dysk z identycznym problemem i podobny element w tym miejscu upalony. Jakiś WD 2TB. Co ciekawe dysk ożył po jego wylutowaniu i nie zastępowaniu niczym. Dziwne bo oznaczony był jako F cos tam, co chyba oznaczało bezpiecznik i nie powinien ruszyć po wylutowaniu... A najważniejsza uwaga to to że długo tak nie podziałał. Jakiś miesiąc ;p

pawlak wrote on 17. Jan 2022 at 01:47:
Kiedyś miałem dysk z identycznym problemem i podobny element w tym miejscu upalony. Jakiś WD 2TB. Co ciekawe dysk ożył po jego wylutowaniu i nie zastępowaniu niczym. Dziwne bo oznaczony był jako F cos tam, co chyba oznaczało bezpiecznik i nie powinien ruszyć po wylutowaniu... A najważniejsza uwaga to to że długo tak nie podziałał. Jakiś miesiąc ;p

Zwróciłem się do naszego forumowego magika o pomoc, zamówiłem w Chinach sprawne PCB do tego dysku. Może dysk ożyje po przelutowaniu biosu. Mam taką nadzieję...
A skoro jesteś to masz tego K7N420 Pro?

leosh wrote on 17. Jan 2022 at 08:19:
A skoro jesteś to masz tego K7N420 Pro?
Niestety nie mam

Dobre wiesci: dysk odratowany, dane sie kopiuja, wieczorem wrzuce raport.

edit: <brak linka>

smola wrote on 07. Feb 2022 at 16:38:
Dobre wiesci: dysk odratowany, dane sie kopiuja, wieczorem wrzuce raport.

edit: <brak linka>

A jeszcze chciałbym poruszyć temat przyczyny tej usterki. W oryginalnej obudowie tego dysku WD MyBook nie ma włącznika.
Może to ja coś źle zrobiłem, ale dla wygody wszystkie dyski zewnętrzne jakie mam podpięte są do osobnej listwy przeciwprzepięciowej. Dla wygody, bo po włączeniu na listwie przełącznika to po chwili wszystkie mi się uruchamiały i były widocznej w systemie.
Czy jest to błąd, że w taki sposób te dyski uruchamiam? W sumie od lat tak robię. Kiedy tylko mam potrzebę coś zgrać na dyski zewnętrzne to robiłem pstryk na listwie i po chwili wszystkie były gotowe do pracy. Aż do ostatniego razu... kiedy padł ten WD. I czemu nie zadziałały zabezpieczenia?
Szczerze to nie wiem teraz jak teraz to rozwiązać. Czy wyjąć te wszystkie dyski z kieszeni i zamontować na stałe w kompie? Czy osobno podłączać każdy? Czy zainwestować w lepszą listwę?
Ciekawi mnie i zastanawia czemu ten dysk tak padł. Czy to może po prostu taka słaba jakość elektroniki?

Zainwestuj w NAS z jakąś formą redundancji dysków oraz rób backup.

forteller wrote on 08. Feb 2022 at 09:38:
Zainwestuj w NAS z jakąś formą redundancji dysków oraz rób backup.

Rozglądałem się za NASem, ale gotowce nawet używane są dość drogie. Poza tym jak z grubsza policzyłem to żeby zrobić kopię wszystkiego musiałbym mieć kolejne 50TB wolnego miejsca.
Jakiś czas temu kupiłem nagrywarkę Bluray do zgrania ultra ważnych rzeczy na płyty BD.
Uzbierało mi się też kilkanaście dysków 2, 5 z laptopów to te w najlepszym stanie umieszczę w takim czymś co też ostatnio dorwałem:
[url] <brak linka>[/url]

Ja po prostu używam peceta z openmediavault. Można też wykorzystać TrueNAS, Xpenology lub inne tego typu rozwiązania. Koszta nie muszą być bardzo wysokie.

Pytanie też co jest takie ważne i często potrzebne. Zawsze można archiwizować na taśmach, choć urządzenia są drogie. Co Ty takiego masz, że potrzebujesz robić kopię 50TB danych? Tzn to Twoja sprawa, ale swoją twórczość, czyli rzeczy których nie pobiorę sobie z neta, trzymam na dwóch NASach, łącznie wszystko zajmuje około 500GB.

forteller wrote on 08. Feb 2022 at 12:08:
Ja po prostu używam peceta z openmediavault. Można też wykorzystać TrueNAS, Xpenology lub inne tego typu rozwiązania. Koszta nie muszą być bardzo wysokie.

Pytanie też co jest takie ważne i często potrzebne. Zawsze można archiwizować na taśmach, choć urządzenia są drogie. Co Ty takiego masz, że potrzebujesz robić kopię 50TB danych? Tzn to Twoja sprawa, ale swoją twórczość, czyli rzeczy których nie pobiorę sobie z neta, trzymam na dwóch NASach, łącznie wszystko zajmuje około 500GB.

Same zdjęcia i filmiki z ostatnich 20 lat to ponad 2TB. Do tego scena PC/C-64/Amiga, emulacja wielu platform z obrazami gier, gry PC, instalki, trochę filmów i seriali które uważam za ważne. Do tego kopie dysków systemowych z mojego kompa oraz laptopa KONKUbiny, wirtualne maszyny, skany książek, komiksów polskich i zagranicznych, skany pism komputerowych i masa innych ciekawych rzeczy.

Najwygodniejsze w długiej perspektywie wg mnie są rozwiązania typu Synology. Mimo początkowej wysokiej ceny rekompensują ją niskim poborem energii i funkcjonalnością, wystarczy podstawowa wiedza do obsługi. Do tego mają wiele funkcji wykraczających daleko poza podstawowe zadanie w postaci przechowywania danych.

Natomiast jak masz jakiegoś PC z dużą ilością portów SATA (IDE) to możesz pokusić się o budowę z niego NASa w oparciu o TrueNAS lub OpenMediaVault. Oba rozwiązania wymagają nieco wiedzy, ale są za darmo. TrueNAS jest dodatkowo dość zasobożerny ze względu na system plików ZFS, ale też daje takie funkcje jak deduplikacja danych. Zapewne też taki NAS w oparciu o PC będzie pobierał więcej prądu niż dedykowane urządzenie.

Niekoniecznie, zależy od sprzętu jaki używasz. Pentium G4560 + Asus H170M-Plus z jedną kostką ramu i jednym ssd zużywa mi w spoczynku 11W. Kluczem jest zasilacz 250W 80 Plus Gold. Gdy porównasz to z dedykowanym urządzeniem na podobnej klasy procesorze, okazuje się że pobór energii jest taki sam. Atomy schodzą niżej, ale to nie ta liga.

Przy poborze prądu rzędu 15W, miesięczny koszt utrzymania zamyka się w 10zł z zapasem.

Mam drugiego PC na 2600K, 8GB Ram, na płycie Gigabye Z68 z 8 gniazdami SATA tylko, że... 2 xSATA IIIto pod kontrole Marvela, kolejna 2xSATA III to kontroler Intela, a kolejne 4 już SATA II również Intela, więc Raida sensownego tam nie zrobię. Dokupiłem takie ustrojstwo - ale jeszcze nie testowałem tego rozwiązania:
<brak linka>
Za tę kartę dałem coś koło 120zł. Nie wiem czemu z tego linku taka droga.

forteller wrote on 08. Feb 2022 at 14:26:
Niekoniecznie, zależy od sprzętu jaki używasz. Pentium G4560 + Asus H170M-Plus z jedną kostką ramu i jednym ssd zużywa mi w spoczynku 11W. Kluczem jest zasilacz 250W 80 Plus Gold. Gdy porównasz to z dedykowanym urządzeniem na podobnej klasy procesorze, okazuje się że pobór energii jest taki sam. Atomy schodzą niżej, ale to nie ta liga.

Przy poborze prądu rzędu 15W, miesięczny koszt utrzymania zamyka się w 10zł z zapasem.

W sumie racja - kwestia jaki się wybierze CPU i mobo. Tylko to też trochę kompromis, bo TrueNAS do obsługi ZFS wymaga mocnego procesora i idealnie by było włożyć coś szybkiego, ale oszczędnego w IDLE. No słusznie zasilacz aby pod pracował jak najczęściej w swoim zakresie największej sprawności.

@leosh - TrueNAS w ogóle wymaga kontrolera HBA - żaden RAID, nie wiem jak OMV. Nie mniej jak OMV nie ma obsługi i monitoringu kontrolera RAID to bym się nie pchał w taką kartę. Co z tego że będziesz miał RAID jak nie będziesz wiedział czy działa on czy nie.

Czy mam wylaczyc swojego TrueNASa jesli nie mam tam kontrolera HBA?

kazeobi wrote on 08. Feb 2022 at 22:42:
Czy mam wylaczyc swojego TrueNASa jesli nie mam tam kontrolera HBA?

Zbyt ogólnie - napisz co masz i jak skonfigurowane, jaki system plików...