#0 - leosh - 2019-11-24 14:19
<brak linka>
Wiele tytułów pokrywa się z moimi ulubionymi.
Wiele tytułów pokrywa się z moimi ulubionymi.

Bardzo przyjemna gierka, a dzięki niej zaczęłam lubić SW i grać też w inne gry z uniwersum. 
Mam nawet wersję Racera na GOG, niby to samo, ale jednak nie.
Muszę kiedyś odpalić na Win98.

) Inne mają wszystko na miejscu, ale oprawa jest 'budżetowa' (np. Stunts). Przykładowo nigdy też nie przepadałem szczególnie za Doomem, pierwszym Quakiem czy Wolfensteinem 3D - doceniam je tylko za to, że są teraz jakotakim narzędziem do testowania wydajności - gry były zwyczajnie brzydkie, bez sensownej fabuły, a w Doomie czy Wolfie już wtedy dostrzegałem deficyty jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki... a teraz to w ogóle porażka. Kwak przykuł mnie dopiero nieco do ekranu jak zacząłem grać w MP. Z resztą generalnie nie przepadam za tymi teksturowanymi grami 3D z lat 90. Tekstury nawet na Voodoo (a może szczególnie na Voodoo) wyglądają jak bełt, korekcja perspektywy się sypie itd. Zawsze natomiast doceniałem szczegółową, nieteksturowaną grafikę wektorową (ew. z cieniowaniem). Generalnie w grach stawiam na zbalansowany gameplay (nie frustrujący poziomem trudności), ciekawą fabułę (jeśli gra opiera się na fabule) i oprawę na wysokim poziomie. Więc żadnych szachów itp tu nie będzie i lista jest jaka jest... Choć znowu - nieumieszczenie na liście takich tytułów jak X-Wing, Wing Commander, Shadow Warrior, Blood, Dungeon Keeper, Need for Speed, Screamer, Screamer 2 i wiele innych... też nie jest sprawiedliwe ale po prostu się nie mieszczą... Łatwiej byłoby zrobić listę 'top 10' symulatorów, symulatorów kosmicznych, platformówek itp ;]

- taka odskocznia od sztampowych pozycji.